Zastanawiam sie nad kupnem espero

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie do wszystkich posiadaczy espero. x()

Czy warto kupic ten model czy tez lepiej nie pakowac sie w daewoo.
Obecnie smigam fordem sierra i jest ok ale espero oferuje znacznie bogatsze wyposazenie w bardzo przystepnej cenie. Czy klima w espero sie sprawdza czy to tylko kolejny bajer ktory trzeba naprawiac? Prosze o opinie i pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2005-07-19 14:49:48, pers1 pisze:
Mam pytanie do wszystkich posiadaczy espero. x() Czy warto kupic ten model czy tez lepiej nie pakowac sie w daewoo. Obecnie smigam fordem sierra i jest ok ale espero oferuje znacznie bogatsze wyposazenie w bardzo przystepnej cenie. Czy klima w espero sie sprawdza czy to tylko kolejny bajer ktory trzeba naprawiac? Prosze o opinie i pozdrawiam.



W tej cenie nie znajdziesz ciekawszej propozycji w relacji cena/wyposażenie/rocznik, ja osobiście polecam silniki 1,8 lub 2,0 bo są to jednostki oplowskie stosowane w vectrze A,a więc jest cała masa zamienników podobnie jak do skrzyni, pozatym auto jest relatywnie tanie w eksploatacji, co do klimy to w moim przypadku działa bdb i bez najmniejszych zarzutów, co do całej reszty przeglądnij sobie forum a znajdziesz odpowiedzi na najbardziej nurtujące Cię pytania
  
 
Cos Ty... nie warto, wszyscy teraz sprzedaja i kupija cos nowego

A tak na powaznie to pewnie ze warto, za psie pieniadze mozna teraz esperaka kupic

Klima jak dziala to sie sprawdza a jak nie dziala to trzeba naprawiac
  
 
I oczywiście koniecznie kącik "SPRZEDAM"

Polecam
  
 
Dzieki za zainteresowanie moim postem, napewno wszystkie rady przeanalizuje i podejme decyzje. I moze zamienie sierrafan na esperofan. Pozdro.
  
 
Cytat:
2005-07-19 14:55:12, Chojnak79 pisze:
W tej cenie nie znajdziesz ciekawszej propozycji w relacji cena/wyposażenie/rocznik, ja osobiście polecam silniki 1,8 lub 2,0 bo są to jednostki oplowskie stosowane w vectrze A,a więc jest cała masa zamienników podobnie jak do skrzyni...



A po cholere Ci czesci zamienne do silnika i skrzyni?

Kupujesz niezajechanego Esperala i do 200-300tys.
nie powinny Cie interesowac zadne czesci do silnika
i skrzyni poza paskiem...

Silnik 1.5 bylo-niebylo jest troche nowoczesniejszy
(DOHC) i jak ludzie twierdza mniej pali a osiagi sa
absolutnie wystarczajace IMO.

q
  
 
Cytat:
2005-07-19 14:49:48, pers1 pisze:
Mam pytanie do wszystkich posiadaczy espero. x() Czy warto kupic ten model czy tez lepiej nie pakowac sie w daewoo. Obecnie smigam fordem sierra i jest ok ale espero oferuje znacznie bogatsze wyposazenie w bardzo przystepnej cenie. Czy klima w espero sie sprawdza czy to tylko kolejny bajer ktory trzeba naprawiac? Prosze o opinie i pozdrawiam.



Kupilem Esperala w styczniu, przejechalem troche ponad
10.000, mam juz wmiare wyrobiona opinie, wiec sie podziele.
Kupilem auto w bardzo dobrym stanie - przebieg tylko 34.ooo km
rocznik 97, silnik 1.5 DOHC. Zaplacilem 12.ooo zl

Za:
- duze, wygodne wnetrze,
- dobre wyposazenie fabryczne,
- przyzwoite osiagi i umiarkowane spalanie,
- na dobrej drodze (autostrady) auto po prostu
"plynie" do przodu, przy 120-140km/h praktycznie
nie slychac zadnych odglosow poza szumem powietrza,
- cena auta,
- zlodzieje jezdza Audi a nie Daewoo

Przeciw:

1. Auto BARDZO sie nagrzewa od slonca.
Bylem w maju w Chorwacji i malo nie umarlem.
Okna sa duze i bardzo lapia slonce, ciemne wnetrze
nagrzewa sie potwornie. Nie sadze, zeby klimatyzacja
dala cos poza przeziebieniem - po prostu szyby slabo
odcinaja IR.
2. Duze gabaryty - trzeba sie nauczyc parkowac

Z typowych usterek kazdego spotykaja dwie - przelaczniki
sterowania szyb w drzwiach kierowcy. Naprawa to 15. minut -
trzeba po prostu przeczyscic styki papierem sciernym.
Druga seryjna usterka to pekajace sprzezyny w tylnym
zawieszeniu. Wymiana na nowa to <> 150zl co zalatwia sprawe.

Sporadycznie podczas jazdy w duzym deszczu pojawia sie
w srodku troche wody, wwiewanej do srodka cholera wie
ktoredy. Nie jest to duza ilosc, wiec i problem maly.

Chyba tyle?

Reasumujac - duze, solidne auto dla rodziny albo dwojki
z ogromnym bagazem Poza duperelami praktycznie
brak jakichkolwiek problemow eksploatacyjnych.

Ewnetualny serwis tani, czesci bezproblemowo dostepne.

Ja mam zamiar pojezdzic ze trzy lata az pojawia sie na
rynku tanie chinskie autka wtedy zmienie na nowe.

q
  
 
To jeszcze to co najważniejsze w wersjach silnikowych:

Moc maksymalna (kW/obr./min.) (ISO)
1,5 16V-------66/4800
1,8------------70/5400
2,0------------77/5000

Maksymalny moment obrotowy (Nm/obr./min.) (EEC)
1,5 16V------137/3600
1,8-----------145/2800
2,0-----------164/3000

Osiągi i zużycie paliwa
Szybkość maksymalna (km/h)
1,5 16V-----170
1,8----------180
2,0----------185

Przyspieszenie 0-100 km/h (s)
1,5 16V-----12,8
1,8----------11,0
2,0----------10,8

Zużycie paliwa przy 90 km/h (l)
1,5 16V------5,2
1,8-----------5,7
2,0-----------5,3

Zużycie paliwa przy 120 km/h (l)
1,5 16V------6,3
1,8-----------7,0
2,0-----------6,8

Zużycie paliwa - test miejski (l)
1,5 16V------11,0
1,8-----------11,8
2,0-----------11,6


Informacje zaczerpnięte ze strony www.espero.of.pl
  
 
Cytat:
2005-07-20 12:57:09, wolnylogin pisze:
Nie sadze, zeby klimatyzacja dala cos poza przeziebieniem - po prostu szyby slabo odcinaja IR.


taa... tak se tlumacz
  
 
Cytat:
2005-07-20 12:57:09, wolnylogin pisze:
Nie sadze, zeby klimatyzacja dala cos poza przeziebieniem



Tak mogą pisać tylko osoby, które nigdy nie jeździły autem z AC... a swoją drogą, to złomiaki słyną z bardzo wydajnej klimatyzacji... i bardzo awaryjnej.
  
 
Cytat:
2005-07-20 13:13:55, piotr_ek pisze:
Tak mogą pisać tylko osoby, które nigdy nie jeździły autem z AC... a swoją drogą, to złomiaki słyną z bardzo wydajnej klimatyzacji... i bardzo awaryjnej.



... tak moze pisac tylko osoba, ktora klimatyzacje zna najwyzej z postow.

moja klima spisuje sie swietnie i jeszcze nie zaliczylem ani 1 jej awarii, choc czasem zapomnialem ja wylaczac i rozne takie.
  
 
Ja uwazam ze za cene 13 tys samochodu zadnego sie dobrego niekupi ale za ta cene mysle ze espero jest nalepszym wyjsciem
  
 
Z typowych usterek to nie są sprezyny ani przelączniki.. ja mam fabryke i nawet ich paluchami nie tykałem. Za to poleciało pare innych pierdól....
  
 
Cytat:
2005-07-20 17:51:27, Czarek_Rej pisze:
Z typowych usterek to nie są sprezyny ani przelączniki.. ja mam fabryke i nawet ich paluchami nie tykałem. Za to poleciało pare innych pierdól....



To co wg. Ciebie jest "typowa usterka" Espero?

O przelacznikach i sprezynach pisze sie tu dosc czesto...

q
  
 
a co to za ysterka pekajace sprzezyny wymieniasz na jakies inne jak koreanskie i juz ci niepekaja. Usterki espero? kiepsko chodzace szyby elektryczne, rdza i lecaca zwiecha to chyba tyle ogolnie samochod bez zastrzezen poza tym co wymienilem
  
 
tak sobie czytam ten post i myślę sobie że też się wypowiem

kupiłem auto półtora miesiąca temu z przebiegiem podobno 82 kkm (ale coś w niego przestałem wierzyć... zaraz powiem dlaczego )
dziś mam na liczniku 99 800 km czyli prawie 100kkm...... wyliczając - 18 kkm w półtora miesiąca

A oto nakłady finansowe jekie włożyłem w autko:

chyba przy 3ciej jeździe na lublin padło sprzęgło.... tzn biegi ledwo wchodziły.......... diagnoza sprzęgło do wymiany ...koszt 600 zł

rozsypał mi się też jeden z bębnów i musiałem kupić zestaw naprzawczy za 60 zł........
następnie zaczęł się problemy z klimą.. po włączeniu stopowało autem......... pojechałem do speców i napełnili klimę na nowo- 80zł
chwilę później coś się sfajczyło i klima znów nie działa...........naprawa -250zł........ trochę pojeździłem i znów to samo - poprawili na gwarancji i już mam spokój od tamtego czasu z klimą........

kolejny etap to lot mojego starszego esperakiem przy 140 km/h efekt spadnięcia na ziemię pęknięta tylnia sprężyna - przejazd tak 1000 km i dołączyły do niej amorki........ koszt - 180 sprężyny+220 amorki+ robota =ponad 500 zł

przy okazji posypała sie plecionka wydechu..... koszt bodajrze 170 zł.........

następny etap to wymiana oleju i paska rozrządu z napinaczem- koszt wraz z olejem znów koło 400-500 zł..... ale ta naprawa to akurat eksploatacja.....

tydzień temu nabłem również nowy akumulator.... bo stary padł - 140 zł CENTRA

nabyłem też lewy reflektor z 150 zł bo stary świecił w niebo i ogólnie cały wewnątrz latał............

musialem kupić również lusterko prawe - 120 zł

o takich rzeczach jak nadkola i alusy 15" z oponami nie wspominam... bo to już mój wymysł

razem wychodzi ok 2 500 zł + 850 felgi+ 280 ich prostowanie


zapłaciłem za auto 10 000 zł............... widomo nie kupiłem nówki i musiałem się liczyć z takimi kosztami.... zresztą trochę km nabiłem......... pocieszam się też tym że dzięki LPG również dużo zaoszczędziłem i dzięki temu mogłem sobie wyremontować autko................

na wymianę jeszcze czeka tylni tłumik........ jego wygląd woła o pomstę do nieba ale czekam aż qzynek sprowadzi tłumiczki całe z nierdzewki (po 250 zł z jedną końcówką i 330 z dwoma) dziś oglądałem fotosy i wyglądają calkiem przyjemnie

będę musiał też niedługo zrobić porządek z LPG bo monter gazu zawalił sprawę i mam zasłoniete 3/4 dojścia na otworze w filtrze powietrza.....

mam nadzieje że mój post nie zrazi Cie do espero bo w sumie to wygodne i duze autko, idealnie nadaje się na trasy, ma cichutkie wnętrza i w sumie mało pali LPG.......

pozdro



aha należy rownież wliczyć koszt ubezpieczenia AC + OC - 1400 zł w PZU

[ wiadomość edytowana przez: Kolber7 dnia 2005-07-20 22:29:48 ]
  
 
powiem tak, dobrze jest miec 1500zl "wiecej' niz sie placi za auto bo esperak to fajne autko i bez powodu nikt go nie sprzedaje (co widac u kolbera lub u mnie - nie wymienilem od razu paska rozrzadu co przy silniku 1.5 jest wymagane i strzelil, bo poprzedni wlasciciel tez go nie wymienil - 2500zl za remont silnika zamiast 200 za pasek! do tego pojezdzilem 15kkm i do wymiany hamulce, sprezynki z tylu niedlugo tez.

esperak przy przebiegu 70-90kkm wymaga paru wymian eksploatacyjnych stad najczesciej z takim przebiegiem auta lataja po gieldach.
  
 
Cytat:
2005-07-20 22:31:07, Cwikus pisze:
powiem tak, dobrze jest miec 1500zl "wiecej' niz sie placi za auto bo esperak to fajne autko i bez powodu nikt go nie sprzedaje (co widac u kolbera lub u mnie - nie wymienilem od razu paska rozrzadu co przy silniku 1.5 jest wymagane i strzelil, bo poprzedni wlasciciel tez go nie wymienil - 2500zl za remont silnika zamiast 200 za pasek! do tego pojezdzilem 15kkm i do wymiany hamulce, sprezynki z tylu niedlugo tez. esperak przy przebiegu 70-90kkm wymaga paru wymian eksploatacyjnych stad najczesciej z takim przebiegiem auta lataja po gieldach.



dlatego w sumie podliczając koszt zastanawiam się czemu nie wziąłem nubiry znajomy sprzedawał z udokumentowanym przebiegiem, na 17 calowych felach z gazem 2.0 full wypass......


chcial tylko 16 kzł........ a naprawdę była zadbana.........

wtedy jednak nie myślałem że można w tak szybki sposób zdobyć tyle kasy

pozdro
  
 
17 cali w nubirze nie ejst wypas. moj znajomy ma i zawiecha tlucze az prosi sie o smierc.

po za tym przy kazdym aucie jest cos do roboty jesli kupuje sie uzywane. czasem przy nowkach trzeba grzebac bo sie psuje to czy tamto, a co dopiero przy uzywanych

normalna rzecz.
  
 
zadbana niezadbana i tak bys do niej dolozyl..kupujac auto uzywane z przebiegiem rzedu 100kkm tak jak pisze cwikus zawsze trzeba sie liczyc z tym ze sie do tego jeszcze troche dolozy..niezaleznie od marki..kwestia tylko ile to jest "troche"

choc wspomniana nuba jest naprawde sliczna..