Hamulce - przod - grzeja sie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam! Wymienilem ostatnio komplet - tarcze + klocki z przeodu. No i mam problem. Lewe kolo jest wyraznie cieplejsze od prawego. Co prawda nie jest to jakis zar, ale jednak. Tloczki chodza w miare lekko, zaciski takze bez oporow, zastanawiam sie, czy rozbierac calosc jeszcze raz, czy poczekac az sie dotrze. Przejechane ok 250km. Jak sadzicie? Niedlugo chce jechac na urlop i niespodzianki nie sa mile widziane
  
 
W miarę... to może być właśnie powód. Spróbuj szczotką drucianą przeczyścić prowadnice. Aha i jeszcze pompa - zawory zwrotne.
  
 
Cytat:
2005-07-19 16:55:02, niesztof pisze:
Witam! Wymienilem ostatnio komplet - tarcze + klocki z przeodu. No i mam problem. Lewe kolo jest wyraznie cieplejsze od prawego. Co prawda nie jest to jakis zar, ale jednak. Tloczki chodza w miare lekko, zaciski takze bez oporow, zastanawiam sie, czy rozbierac calosc jeszcze raz, czy poczekac az sie dotrze. Przejechane ok 250km. Jak sadzicie? Niedlugo chce jechac na urlop i niespodzianki nie sa mile widziane



Jak tłoczki chodzą lekko to jeszcze może być przewód giętki (elastyczny)
  
 
Jeśli grzeje się znacznie to nie minie Cię rozbiórka zacisku i przeczyszczenie wszystkiego (tłoczek itd)
  
 
I na koniec pasta ATE do zacisków.
  
 
Ale jak pisze, tloczek chodzi lekko w obie strony, na prowadnicy sam zacisk takze, gdzeje sie nieznacznie jak napisalem, ale jednak bardziej niz prawa strona. Chyba dzisiaj to rozbiore i prowadnice klocka przeczyszcze...
  
 
Zobacze jeszcze stan wytarcia klockow, bo jak wymienialem, to okazalo sie ze z lewej strony jeden klocek (ten od zewnetrznej) byl calkiem zjechany, drugi natomiast jeszcze mial pare milimetrow. Z prawej strony klocki byly tak samo starte. Co o tym sadzicie?
  
 
Przewody mało drożne I think. Stąd różnica.
  
 
Ale dlaczego sadzisz ze to kwestia droznosci? Chyba to nie a specjalnie nic wspolnego z faktem, ze jeden klocek jest bardziej, a drugi mniej zjechany?
Z reszta zobaczymy dzisiaj. Tym bardziej ze do tej pory nic sie nie grzalo, a hamulce na przegladzie (jakies 2 tyg. temu) wyszly dobrze (rowno)
  
 
Różnica w klockach IMO bierze się z zatartego zacisku. Ale jak wiadomo - się nie znam. No może trochę.
  
 
Cytat:
2005-07-19 17:16:49, WilK pisze:
Różnica w klockach IMO bierze się z zatartego zacisku. Ale jak wiadomo - się nie znam. No może trochę.


Otóż to, nikt z nas sięnie zna dlatego strzelamy
Może przed wymianą nie zwróciłeś uwagi na to, że sięgrzeje ta strona, a poza tym na nowych klockach będzie to bardziej wuczuwalne (ewentualność zatartego zacisku) bo tłoczek chowa się głębiej i ma mniejszy ruch do pokonania, tak sobie gdybam ofcorsss...
  
 
Wilku, nie przesadzaj, mialem cicha nadzieje, ze sie wtracisz w dyskusje. I nie pisz, ze sie nie znasz, bo wtedy odchodzi mi ochota o brania jakiegokolwiek narzedzia do reki.
Oczywiscie wiadomo, ze moznaby wymienic przewody, szczegolnie te elastycznie, ale objawy, o ktorych bylo sporo ostatnio, nie wystepuja u mnie. Mam podejzenie, ze ciezej chodzi klocek i pytam, czy jest to mozliwe. Moje doswiadczenie w tej kwestii to wymiana 3 kompletow klockow i jednogo tarcz...

W kazdym razie dzieki za odpowiedzi
  
 
Jak niżej
  
 
Niesztof, po pierwsze nie znam się.

A po drugie, sprawdź stan prowadnic. Lubią korodować. Dlatego też tak lubiłem "lotnicze hamowniki" w Wartburgu - czterotłoczkowe. Ostatnio przerabiałem stałe zaciski na tyle w moim. A jak są jakieś pytania, to na priv proszę.
  
 
To ja sie tez podlacze z pytaniem.

Jaka, wedlug Was jest za duza temperatura? Tylne alumy maja temp. otoczenia, a po przejechaniu 70 km przednie maja ok 40-50 st. C (tak na oko cos jak temp zupy )
To juz wg Was duzo czy malo?

Pozdrawiam
Demon
  
 
jesli jeszcze to tego posta zagladniesz - kup klocki MOTORCRAFTA - jezdzilem na 3 zamiennikach (LUCAS, jakies holenderskie, i polskie) i serce mie bolalo kiedy sprawdzalem temp. Wymienilem na MCRAFTY .... jak reka odjal