MotoNews.pl
  

Jak naprawić obrotomierz w E-30.PROSZĘ POMÓŻCIE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Padł mi obrotomierz w E-30,ale wszystkie inne zegary działają.Co to morze być i jak to naprawić.Proszę niech mi ktoś pomoże.
  
 
Witaj,
chyba najprościej byłoby kupić dobre używane zegary lub sam obrotomierz. Po pierwsze jaki masz silnik (4 czy 6 cylindrowy)?
  
 
Cytat:
2005-07-20 13:40:15, Asiunia pisze:
Padł mi obrotomierz w E-30,ale wszystkie inne zegary działają.Co to morze być i jak to naprawić.Proszę niech mi ktoś pomoże.


jest to standart w E30, rozbierz zegary, sprawdź czy nic się nnie powypinało, poruszaj, poodczepiaj, wyczyść, powkładaj i jeżeli dalej nie działa, to raczej czeka Cię wymiana zegarów. Jak rozkręcić zegary, to może kto inny napisze bo ja tego nie robiłem... pzdr
  
 
Witam.
No właśnie pomóżcie! U mnie to samo: raz działa obrotomierz raz nie! A ekonomizer w ogóle!? Wyjąłem kiedyś zegary, przeczyściłem wszystkie styki (nie znalazłem żadnych słynnych akumulatorków????!!!) i przez 10 dni obrotomierz chodził jak w zegarku. A potem znowu zaczął wariować. Aha, jak zakładałem już zegary to odpaliłem autko żeby zobaczyć czy coś jeszcze w ogóle dziła i wtedy nawet przez chwilę ekonomizer działał ale po wkręceniu wszystkich śrubek już nie. Rzeczywiście jest trochę śrubek do wykręcenia w E30 aby dostać się do zegarów a mój kolega w E34 wykręca tylko 2 śrubki i już wszystko wyjmuje.
Chętnie bym się dowiedział raz na zawsze co z tymi akumulatorkami: czy służą tylko do inspekcji oleju czy do zegarów też i czemu u mnie ich nie ma?!
  
 
Te akumulatorki (bateryjki) są tylko do inspekcji oleju. Reszta wskazówek to taka denerwująca mechanika. Raz działa, raz nie. Dlatego zamiast się denerwować, lepiej zakupić używane w dobrym stanie i problem z głowy (ja też kombinowałem z rozkręcaniem odłączaniem, podłączaniem i nic, aż w końcu wymieniłem całe i mam spokój).
  
 
Cytat:
2005-07-20 14:12:45, mr_black pisze:
i przez 10 dni obrotomierz chodził jak w zegarku. A potem znowu zaczął wariować.


skoro po ruszeniu regarów zaczął działac Ci obrotomierz tzn, że nie jest to wina akumulatorków - logiczne. Masz może coś z kablami/stykami, skoro poruszyłeś i zadziałało. Obrotomierz bierze impuls z cewki, więc może to też kolejna droga do zlokalizowania usterki? pzdr

PS: A ja mam co jakis czas problem z prędkościomierzem, po przejechaniu parudziesięciu kilometrów zaczyna wariowac co jakiś czas. Ale to raczej wiem od czego jest.
  
 
Cytat:
A ja mam co jakis czas problem z prędkościomierzem, po przejechaniu parudziesięciu kilometrów zaczyna wariowac co jakiś czas. Ale to raczej wiem od czego jest.



A mi pare razy podczas jazdy w deszczu prędkościomierz w ogóle padał. Wszedłem pod auto w okolicach tylnego mostu i zobaczyłem kabelki na wierzchu od cewki. Zizolowałem to i jak na razie ani razu na deszczu zegary mi się nie zatrzymały. Też jakiś trop.
  
 
Cytat:
2005-07-20 14:26:40, biem pisze:
A mi pare razy podczas jazdy w deszczu prędkościomierz w ogóle padał. Wszedłem pod auto w okolicach tylnego mostu i zobaczyłem kabelki na wierzchu od cewki. Zizolowałem to i jak na razie ani razu na deszczu zegary mi się nie zatrzymały. Też jakiś trop.


Miśki ale mi nie działa ani obrotomierz ani ekonomizer.Wszystko inne w zegarach działa jak należy.Rozkręcałam je wczoraj,ale będę musiała zrobić to jeszcze raz i przeczyścić wszystkie styki.Zobaczymy może to coś dz,a jak nie to kupie nowe i już będzie po problemie.M iałam nadzieje że da się to naprawić.
  
 
Zgodzę się, że wymiana zegarów na nowe może pomóc ale jednocześnie mam wrażenie, że nie jest to sprawa mechaniczna. Chodzi raczej o elektrykę. MOże jakiś kondensator elektrolityczny tam gdzieś jest i właśnie pada? Wtyczkę w tylnym moście też już sprawdzałem. Pozostają przewody ale to będzie raczej trudne zlokalizować taką awarię. W każdym bądź razie będę znowu wyjmował zegary i trochę z nimi jeszcze powalczę.
Dziekuję za podpowiedzi i dam znać jak coś uda mi się zrobić.
  
 
Mówię Wam, to jak walka z wiatrakami. Te zegary w E30 są zaprojektowane żeby służyły bezawaryjnie pewnie na okres 10-12 lat, przy właściwej eksploatacji (czyli bez wyciągania i walenia w nie młotkiem). Po tym czasie mają prawo siadać.
Słyszałem, że są elektrycy, którzy zajmują się takimi rzeczami i bez problemów potrafią naprawić te zegary. Tylko czy koszt naprawy nie przerośnie "nowych" zegarów?
Pozdrawiam
  
 
Biem Wam dobrze radzi, nie ma sensu walczyć z wiatrakami. Co do ekonomizera to lubi nie działać kiedy nie całkiem sprawny jest przepływomierz. Co do wszelkich awarii prędkościomierza to na 99 procent problem jest we wtyczce przy moście. Co najgorsze to na nic się zda ich lutowanie kabli).. bo po miesiącu pękają w innym miejscu.

I pytanie do Asiuni i mr_black`a: jakie macie u siebie silniki bo może gdzieś odnajdę w swoim przepastnym kanale jakieś obrotomierze.. Skoro mają sie tam zniszczyć to .. bez sensu.
  
 
Ja mam M40 ale póki co spróbuję jeszcze zabawić się w Don Kichota i powalczę z witrakami )