Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() termos HF MEMBER Hyundai Getz Warszawa | 2005-07-20 15:33:01 Jestem kierowcą młodym stażem i nurtuje mnie problem: jaki zakres obrotów utrzymywać? Jeżdżę głównie po mieście, gdzie często zmieniam biegi więc mam duże możliwości wyboru zakresu obrotów z jakimi silnik pracuje. Nowy Getz to mój pierwszy samochód. Najpierw jeździłem zgodnie z zaleceniami z instrukcji: 2-4 tyś RPM. Potem starałem się ekonomiczniej i nieprzekraczać 2,5 tyś RPM, często trzymając około 1,5 tyś. Potem wakacje i zaczeła się nauka wyprzedzania w trasie poza miastem i obroty jak najwyższe ![]() Jakie są optymalne warunki pracy silnika pod względem obciążenia silnika (zużycie częsci, długość życia) oraz pod względem ekonomii spalania (byc może te dwa optima znajdują się gdzie indziej). Może być i teorytycznie i praktycznie ![]() Liczę na opinie doświadczonych kierowców oraz znawców działania silnika spalinowego. |
![]() eqs HF MEMBER Accent Żarów | 2005-07-20 15:46:02 ja podobnie rozniweez jestem bardzo mlodym kierowca ale juz jezdzilem troszku po dluzszych trasach i bardzo duzo po miescie ![]() ![]() ![]() PS. a jak to jest z luzem ? jak dojezdzacie do krzyzowke itd to tez wrzucacie juz wczesniej na luz ? zeby mniej palil ? |
![]() schuberth HF MEMBER (byly) Hyundai Scoup ... Katowice | 2005-07-22 01:22:49 jezdze od osmiu lat i calkowicie zgadzam sie z e-gen'em - lepiej bym tego nie ujal. Spalanie utrzymije sie max. 8l jezeli jezdze caly czas po miescie, zazwyczaj jednak zamykam sie w 7 litrach /100km. Scoupe 1,5 - 88 ps. Aha - i luzu nie uzywam - hamuje silnikiem - nauczka po dosc powanym wypadku ![]() ![]() |
Jarek_2 HF MEMBER UE | 2005-07-25 14:12:20
bzdura gdyby komputer odcinał paliwo całkowicie podczas hamowania silnikiem, to w tym czasie wystarczy nacisnąć sprzęgło by się przekonać czy silnik będzie pracował czy nie; wynik brzmi: silnik pracuje stąd jest prosty wniosek że komputer dawkuje paliwa tyle żeby silnik nie zgasł; dywagacji n/t czy podczas hamowania silnikiem dostaje mniej paliwa niż na biegu jałowym, nie należy łączyć wg mnie z tym co pokazuje chwilowo komp; |
![]() arturo_soda HF MEMBER Hundai coupe warszawa | 2005-07-25 16:44:02 panów z kompem pokazującym spalanie prosze o test ..... natomiast z tego co wiem to komp liczy spalanie z czasów otwarcia wstryskiwaczy i jest to proste. Oczywiście wszystko jest zawsze przyblizone ale działa to tak- za odpowiednie ciśnienie na listwie paliwa odpowiada regulator ciśnienia przy stałym ciśnieniu całe sterowanie dawka paliwa odbywa się przez czas otwarcia wtrysku, wtrysk ma nominalne dane wydajności i dalej to juz prosty kalkulator to policzy. A w momencie kiedy zdejmujesz noge z gazu i zamyka sie przepustnica komp odcina paliwo -zero - null - i az obroty spadną do niskich np ok 1200 ustawia ubogą mieszanke i pomagając sobie oczywiście krokowym utzrymuje wolne obroty ale tego juz nie zauwazysz bo wciskasz sprzęgło .....
Hamując silnikiem nie pali się nic bo tłoki zasuwają powietrzem i dlatego pokazuje 0 komp ..... Dodatkowo - nie jeździ się na luzie, przedewszytkim ze wzgędów bezpieczeństwa ale to oddzielny wątek plus oszczędzanie klocków i paliwa .... ale to nie ma znaczenia takiego podstawa to szybszy czas reakcji na zmianę sytacji na drodze. |
Jarek_2 HF MEMBER UE | 2005-07-26 07:26:32
o sprzęgle napisałem tylko po to by przekonać niedowiarków że silnik po naciśnięciu sprzęgła jednak pracuje; gdyby gasł, co jest równoznaczne z tym że komp odcina paliwo całkowicie, to po puszczeniu sprzęgła następowałaby faza rozruchu podobna do tej jak poprzez pchanie pojazdu, ale tak nie ma; obroty które rozwija silnik podczas hamowania nim, wynikają z tego że silnik jest napędzany mechanicznie od kół, ważne jest na którym biegu i od wielkości wzniesienia |
rsawiak Jaworzno | 2005-07-26 08:18:11 Jesli juz mowa o oszczednosci paliwa to trzeba wziąść pod uwage jeszcze 2 sprawy:
1. Niezaleznie od tego czy hamujac silnikiem podawane jest paliwo czy nie to pewnie wiele nie zaoszczedzisz poniewaz jadac na luzie pokonasz duzo dluzsza droge niz hamujac silnikiem. 2. Jadac na 5 biegu na max momencie obr. masz predkosc gdzies pewnie ok 105-110 km/h, nalezy tu wziąść pod uwage ze powyzej ok 90 km/h opory powietrza rosną z kwadratyem predkosci (do 90 km/h rosna liniowo) i to takze ma wielkie znaczenie dla spalania. Pozdrawiam Rafal |
e-gen HF MEMBER Kamieniec | 2005-07-26 09:16:42 a dla szukających oszczędności na trasie polecam "uczepienie" się jakiegoś TIR 'o' lota lub innego Polskiego Express-u ![]() |
![]() arturo_soda HF MEMBER Hundai coupe warszawa | 2005-07-26 09:36:16
no dokładnie tak, silnik sie kręci napedzany od kół i tyle ![]() ................"nalezy tu wziąść pod uwage ze powyzej ok 90 km/h opory powietrza rosną z kwadratyem predkosci (do 90 km/h rosna liniowo) i to takze ma wielkie znaczenie dla spalania" ...ale weź napisz jak to jest ze akurat od jakiejś prędkości ok 90 te opory tak zaczynają rosnąć a wcześniej to liniowo? [ wiadomość edytowana przez: arturo_soda dnia 2005-07-26 09:40:29 ] |
![]() Remlen HF MEMBER Hyundai GETZ Poznań | 2005-07-27 06:59:53
Sam piszesz bzdury!!! Dobrze wyjaśnił to arturo_soda:
Także tyle na temat ![]() |
rsawiak Jaworzno | 2005-07-27 09:17:23 Arturo, troche zle mnie zrozumiales.
Oto wzor fizyczny na opór powietrza: F = 0,05 (M + m) + 0,015 v2 Jak widzisz prędkość jest w kwadracie, więc jest parabolą, jak sobie przypominasz ze szkoly parabola najpierw jest lagodna (prawie liniowa) a później idzie ostro do pionu. Wnioski? 1. opór aerodynamiczny jest proporcjonalny do kwadratu prędkości, moc zaś potrzebna do utrzymania tej prędkości proporcjonalna jest do jej sześcianu Tym samym uzyskanie stosunkowo niewielkiego wzrostu prędkości wymaga znacznego wzrostu włożonej mocy. Zwlaszcza powyżej pkt przegięcia paraboli. Nie wiem dokladnie dla jakiej prędkości parabola zaczyna być ostra ale wiem że jest to ok.90km/h. Najwyraźniej trzeba odkurzyć książkę do fizyki... |
![]() arturo_soda HF MEMBER Hundai coupe warszawa | 2005-07-27 12:23:35 Rsawiak, dobry człowieku -otóż wzór przez Ciebie przytoczony jest jakimś uproszczeniem zrobionym dla potrzeb kolarzy zreszta tak też wystepuje w sieci na odpowiednich stronach. Rozmawiamy chyba jednak o samochodach i wtedy wzór najbardziej zblizony jaki znam z zupełnie innej strony wygląda tak:
" wzór na siłę oporu aerodynamicznego (siłę oporu czołowego) przyjmie inną postać (wzór Newtona): F=C* (P*V2)/2 *S Znaczenie symboli: v – prędkość poruszającego się obiektu (najczęściej w m/s) ρ – gęstość płynu (najczęściej w kg/m3) S – pole przekroju poprzecznego obiektu (w metrach kwadratowych m2) C – współczynnik zależny od kształtu ciała (niemianowany) Stosowalność wzoru Newtona zależy od wartości Liczby Reynoldsa. Producenci samochodów i innych pojazdów starają się, aby współczynnik C miał jak najmniejszą wartość, dzięki czemu zużywają one mniej paliwa." Tam też znajdziesz wnioski : Niestety, nie ma jednolitego wzoru na tarcie aerodynamiczne. Dla małych prędkości obowiązuje liniowa zależność od prędkości i rozmiarów; dla większych siła rośnie z kwadratem prędkości i rozmiarem. Dla bardzo dużych prędkości siła oporu rośnie z sześcianem prędkości. Tabela – zależność siły oporu ośrodka od prędkości Wartość prędkości v --------------Siła oporu ośrodka mała --------------------------------proporcjonalna do v średnia -----------------------------proporcjonalna do v2 duża --------------------------------proporcjonalna do v3 No i ogólnie mimo kilkunastu minut myślenia nijak nie moge znaleźc uzasadnienia dla istnienia magicznej prędkości dla samochodów po której nagle gwałtownie zaczyna rosnąc opór powietrza...gdyz kazdy samochód ma zdecydowanie inny Cx plus inne opory które w kazdym aucie inaczej wyglądają i też sa do pokonania a nie łatwo je wykluczyć w takich rozważaniach.... klik me |
Jarek_2 HF MEMBER UE | 2005-07-27 12:51:07 Panowie, dajmy spokój, tu nie chodzi o akademickie rozwiązanie problemu, będziemy się spierać latami ![]() dziś w gronie moich kolegów w pracy rozważaliśmy ten przypadek, zdania były podzielone (jak zwykle), trudno w kilku słowach omówić problem hamowania silnikiem, nie zawsze hamujemy aż do obrotów biegu jałowego itd nie siedzę tak dobrze w tej branży ale normy zużycia paliwa z jakichś przyczyn nie bez powodu są 90/120/cykl mieszany jak wynika z ilości autorów postów, chyba większość nie jest zainteresowana tematem |
rsawiak Jaworzno | 2005-07-27 14:48:44 Co z tego ze jest to wzor dla kolarzy, chodzilo mi tylko o to ze predkosc jest w kwadracie, nie chodze wszedzie z ksiazką do fizyki wiec moze nie przytoczylem prawidlowego wzoru. Oczywiscie ze wspolczynnik oporu powietrza jest różny dla różnych aut, pewnie stąd trudność z określeniem tej granicznej wartosci prędkosci.
Szkoda ze producenci nie podają jakichs konkretniejszych danych samochodu... wszystko to komercyjne foldery. A moze znacie jakies strony gdzie auta opisywane są bardziej szczegolowo? A nawiązując do tego co mowil jarek, ja mam getza 1,3 i wydaje mi sie kompletnie niemozliwe osiągnięcie spalania podanego na trasie, sposob przeprowadzania badania spalania samochodu nie jest mi dokladnie znany ale są to chyba troche wyidealizowane warunki na hamowni. |