| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Viking79 Ford Scorpio 2.0 MK3 ... Gliwice | 2005-07-20 20:53:09 Kurna, dzis robilem zespolony. Ale sie nawku***. od 14.30 do 20.40 i jeszcze bardziej spieprzony jest niz byl. Pierwsze pytanie, moze mnie ktos uspokoi tym:
JAK SIE DO CHOLERY ZAPINA TO ZABEZPIECZENIE DO PRZYCISKU AWARYJNYCH?? Spedzilem nad tym ponad godzine i nie wiem jak to cholerstwo zapiac. Druga sprawa, to ktos mowil, ze zeby nie wlaczaly sie dlugie przy wlaczaniu kierunkow nalezy jakas zalozyc oslonke z kabla(koszulke). Tak tez zrobilem i nie dziala. Tak wiec porazka na calej lini, ale sie wkur***. |
niesztof Ford Escort Opole | 2005-07-20 21:01:23 I jeszcze jedno, jakbys mial jakies pytanka, to wal smialo na priv, odpowiem. |
Viking79 Ford Scorpio 2.0 MK3 ... Gliwice | 2005-07-20 21:06:00 Dzieki niesztof. Olalbym awaryjne gdyby nie fakt, ze w chwili obecnej sa caly czas wlaczone, bo przycisk jest wycisniety. A blokada wlasnie pozwalalaby na wcisniecie skubanca. Pokleilem go na razie tasma, zeby akumulatora nie zarznac, ale jak sie w nocy odklei, to bedzie tak mrugal do rana. |
mariobros Ford Escort Kombi Ozimek | 2005-07-20 22:09:22 Tego zabezpieczenia nie założysz, jak już złożysz przełącznik. Jedyna i prawidłowa droga do jego założenia, to zrobić to tak, że:
1. Zanim dociśniesz wszystkie zapięcia, to jak są rozsunięte na ok. 1 cm, to wtedy od dołu miejsca założenia tego drucika blokady nie blokuje ten plastik. 2. Przytrzymujesz drucik na miejscu i składasz przełącznik aż do momentu, gdy da się włożyć włącznik awaryjnych. 3. Wkładasz włącznik awaryjnych, dociskasz go do samego dołu, ściskasz obudowę aż zaskoczą zapięcia i powinno być OK... Przepraszam, jeśli mój opis jest nieobrazowy, ale naprawiać lodówkę na odległość to nie jest prosta sprawa. Rozbierałem ten przełącznik kilka razy i robię to już na pamięć, ale trudno jest to przekazać opisowo
|
Viking79 Ford Scorpio 2.0 MK3 ... Gliwice | 2005-07-20 22:20:11 Dzieki za podpowiedz, ale faktycznie ciezko bez rysunku cos wiecej zrozumiec Ale dzieki mimo to. |
MavMkV Ford Escort MkV 1.8D ... Kalisz | 2005-07-23 11:55:07 Jesli chodzi o awaryjki to musisz miec czesciowo rozebrany przelacznik zespolony... tzn wystarczy jak odepnisz zatrzaski i zdejmiesz wierzchnia pokrywe calego wlacznika.. wtedy odsloni ci sie troche "mechanizm" awaryjek... jak popatrzysz to na w miejscu gdzie caly wlacznik przylega do kolumny kierownicy (po srodku na wylaczniku) jest wyzlobienie szerokosci moze 1 mm... tam musi byc zalozony drucik i musi on wchodzic w ten ruchomy mechanizm awaryjek... dokladnie w srodek. Drucik powinien byc wygiety pod katem prostym i lekko miec zagiete koncowki tez pod katem prostym... musi wygladac tak...:
__A | | C |____| B i teraz... punkt A wchodzi w srodek awaryjek miedzy lementy ktore wygladaja jak S i lustrzane odbicie S a miedzy nimi jest wyzlobienie gdzie wejdzie ten zagiety cyngiel. Natomiast czesc B idzie po spodniej czesci wylacznika na srodku tak jak pisalem wyzej po czym punkt C zachacza na koncu wylacznika zeby drucik sie sam nie wysunal... Aha drucik zakladaj najlepiej z wcisnietym przyciskiem awaryjek i po ustawieniu go w opisanej pozycji delikatnie popusc i spowrotem docisnij przycisk... jak nie zalapie i nie zablokuje przycisku delikatnie powtorz czynnosc... nie raz za 2-3 razem lapie... po prostu drucik musi znalezc swoje miejsce. Jak juz zalozysz drucik zamykasz przelacznik ostroznie bo jedna z czesci pokrywki nasuwa sie na drucik. No to po takim wywodzie powinienes dac sobie rade
Co do dlugich nie ma na to rady tak naprawde tulejki z izolacji o ktorych wspominali koledzy maja znaczenie tylko dla awaryjek i to w dodatku znikome jak juz ktos pisal chodzi o wyrobienie otworow w ktorych jest osadzona oska. Ja u siebie w przyplywie furii wzialem do reki lutownice i po prostu zatopilem troche to otwory rozpuszczajac plastik w kolo co spowodowalo ze troche zmniejszyla sie srednica otworu... Jest tez rada na ktora wpadlem w czasie naprawiania ale nie wyprobowalem... na styku po ktorym jezdza matelowe oski trzebaby przeciac sciazke... ale tylko jedna - nozem gleboko naciac plytke... wtedy odlaczasz dlugie na przyciagniecie... i juz nie ma mozliwosci zeby mignely bo fizycznie sa odciete. Dla wyjasnienia i przestrogi te dlugie sa sterowane tym samym stykiem co zwykle od siebie wiec nawet wyjecie przewodu z kostki za kierownica nic nie da bo spowoduje calkowite odciecie dlugich :| Fiu no to wyrobilem norme postow na tydzien chyba
Pozdrawiam All ![]() |
mariobros Ford Escort Kombi Ozimek | 2005-07-23 13:01:23 MavMkV, jestem pełen podziwu |
Irek29 Escort CLX Mk VI + LPG Pyrzyce | 2005-07-28 13:01:37 Witam dam fotorelacje z mojej naprawy p.....ego zespolonego w escorcie Mk VI 1.4 CLX ( wlaczanie sie swiatel drogowych razem z kierunkami ) gdzie skorzystalem z porad kolegi "MavMkV" + moze pomoze zlozyc awaryjne. Nie bede pokazywal jak sie wyciaga zespolony na stol bo to jest w poradach zacznijmy od awaryjnych:
Tak wyglada po sciagnieciu obudowy zespolonego widac drucik przytrzymujacy wlacznik
Tak wyglada po rozebraniu na czesci pierwsze
Ja skladalem w ten sposob: wlozylem sprezyne i wlacznik, przy wcisnietym wlaczniku zakladalem drucik do momentu az zlapl wlacznik tak ze nie wyskakiwal ( pozycja wycisniete awaryjne ) powinno byc tak jak na pierwszym obrazku i wystarczy zalozyc obudowe zespolonego i powinno byc dobrze.
Teraz swiatla drogowe - jako ze nie udalo mi sie z koszulkami od przewodow wykonal radykalny krok zlikwidowania bezpowrotnie "mrugania" swiatel drogowych. Rozumiem ze mamy juz zespolony rozlozony na stole i widzimy plytke z drukiem elektrycznym
na zdjeciu jest miejsce w ktorym trzeba zrobic przerwe w sciezce ( scyzoryk lub cos ostrego i zdrapac druk ) dobrze jest to sprawdzic miernikiem jak sie nie jest pewnym. U mnie po przecieciu wyglada to tak
Teraz pozostalo tylko zlozyc wlacznik zespolony i zamontowac w essim To rozwiazanie likwiduje mozliwosc ostrzegania przed patrolami drogowki jednak zdecydowalem sie na ten krok zeby nie oslepiac innych uczestnikow drogi podczas wykonywania przeze mnie manewrow z uzyciem kierunkowskazow. Pozdrawiam mam nadzieje ze sie to przyda. [ wiadomość edytowana przez: Irek29 dnia 2005-07-28 13:30:44 ] |
kubik Escort 1.8TD MK7 Kombi Sosnowiec | 2005-07-28 20:48:26
Oo, dokładnie mam to samo. Jak rozwiązałeś problem, czy w któryś z sposobów opisanych w poradach czy wynalazłeś jakieś własne rozwiązanie? W ten weekend zamierzam z tym powalczyć ![]() |
RGS Toyota Corolla Oświęcim | 2005-08-19 14:28:54 500zł? hmm a wystarczyło (u mnie) kawałek tryk-traka czyli objemki zaciskowej do przewodów elektrycznych
|
![]() orczyk ESCORT Warszawa | 2005-08-19 15:04:37 Znalazłem i po 300 zł http://www.ford.sklep.pl/sklep,1502,14246321,48411258247598,03,,pl-pln,196370,0.html
ale to jest FIRMOWY przełącznik. Ale przyzwyczaić się, że samo odbija n ie jest łatwo ![]() |
DarasBB Sympatyk FEFK Ford Escort BB | 2005-08-19 15:04:57 Ja tez załatwiłem to za pomoca opaski, ale z ciekawości rozebrałem cały zespolony na części i poskładałem go w chwil kilka. |
Kajteknr1 Citroen Xantia Wrocław | 2006-11-07 19:53:49 HA DZIAŁA ![]() sorki ze z caps lockiem ale radośc nie zna granic , długie się nie załączają, niby mrugać nie można - można, tylko trzeba zamiast do siebie to od siebie i zaraz cofnać.
tetetka niestety nie zadziałała:/ i nie odbijają, ale może za cienką zalożyłem.. hmm no narazie ciesze sie że dlugie się nie załączają. dla potomnych : jak rozłożyłem ten zespolony na części ente to mnie panika ogarnela czy ja to wogóle złoże, ale dalo rade, nie taki diabeł straszny, i ten awaryjny tez bez żadnego problemu włożyłem, dużo drobnych elementów, ale byle nie pogubić i bedzie ok. to powinno się znaleść w poradach(z przerwaniem ścierzki) bo jest naprawde dobra metoda, gratulacje dla pomysłodawcy. |
zenq Sympatyk FEFK ![]() Knight Industries Two Thousand | 2006-11-08 00:43:55 ja zeby mi nie migalo to odciolem kawalek sciezki odpowiadajacej za mruganie, ale tak, ze mrugac poprzez pociagniecie do siebie mozna nadal, poprostu lapie ciut pozniej. gdzies tam cos w srodku ciut za luzne w jeden bok bylo i mi laczylo dlugie, skrocilem sciezke i i jest ok;] niestety nie mam fotek:/ ----------------- ----------------- "eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury, ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... " (on-driver) spot małopolski: "(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta." ----------------- |