Przewody od wody,......?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam Was ponownie,... mam pytanko o cisnienie wody w przewodach dochodzacych do chlodnicy w bmw 520 24V 92 r ,.. przy nagrzanym silniku powinny byc one twarde,.. nie jak kamienie ale porownujac do pilki,.,.. czy zupelnie miekkie,czyli jak na zimnym silniku,. robilrm uszczelke pod glowica,... i nie wiem czy gdzies nie przepuszcza,..bo mam lekko twarde przewody,. jaka moze byc jeszcze tego przyczyna?,.. popma wody sprawna,temperatura w normie,... ale jak wylacze silnik troszke wzrasta,...
  
 
Cytat:
2005-07-21 17:45:13, tomasz26 pisze:
witam Was ponownie,... mam pytanko o cisnienie wody w przewodach dochodzacych do chlodnicy w bmw 520 24V 92 r ,.. przy nagrzanym silniku powinny byc one twarde,.. nie jak kamienie ale porownujac do pilki,.,.. czy zupelnie miekkie,czyli jak na zimnym silniku,. robilrm uszczelke pod glowica,... i nie wiem czy gdzies nie przepuszcza,..bo mam lekko twarde przewody,. jaka moze byc jeszcze tego przyczyna?,.. popma wody sprawna,temperatura w normie,... ale jak wylacze silnik troszke wzrasta,...



Wg mnie wszystko w normie. Przewody muszą być twarde, bo jest to układ cisnieniowy. Po wyłączeniu silnika temperatura morze trochę wzrosnąć (szczególnie w gorące dni).

pozdr
Mariusz
e34 525i touring
  
 
Wiesz mam stara audi jeszce ale po nagrzaniu nie sa tak twarde przewody jak w bmw,.. czy jst jakas roznica miedzy tymi ukladami chlodzenia?, czy w bmw jest jakis specyjalny? i czy to normalne jak odkrece korek na nagrzanym silniku to wywali wode??, bo w audi moge smialo odkrecac i nie wywala,. ale jest to diesel,. a z kolei w bmw wyleci z duzym cienieniem,..
  
 
Mają byc twarde!
Jak chcesz sie upewnić czy uszczelka nie puszcza to przy otwartym obiegu odkręć naczynie wyrównawcze zwiększ obroty i obserwój czy poziom wody się nie podnosi bo niepowinien a niedopuszczelne jest wywalanie wody z naczynia
  
 
Jeśli odkręcasz korek na gorącym silniku, to zawsze wywali temp+ciśnienie praw fizyki nie oszukasz a i po coś jest ostrzeżenie, na korku coby go nie odkręcać na gorącym


[ wiadomość edytowana przez: kornat dnia 2005-07-21 19:05:42 ]
  
 
dzieki Panowie za cenne rady,.. ,.. jak odkrecam odpowietrznik przy na chlodnicy to troche bąbluje,.. czy da rade jeszcze w jakis sposob sprawdzic szczelnosc uszczelki pod glowica, czy tylko odkrecaja obieg i patrzac czy nie wybija na zwiekrzonych obrotach?,..moze jakas woda w oleju??,.. czy nie zawsze bedzie ona przy przepuszczajacej uszczelce?,..moze przeciez tylko wypchac nie zaciagac,....
  
 
Cytat:
Jeśli odkręcasz korek na gorącym silniku, to zawsze wywali temp+ciśnienie praw fizyki nie oszukasz a i po coś jest ostrzeżenie, na korku coby go nie odkręcać na gorącym



Jak odrazu wywali to a jak tylko zejdzie cisnienie to ok takie psssyk

Cytat:
.moze jakas woda w oleju??



Jak by była to zrobiłaby się "śmietana" i odrazu byś ją zobaczył na bagnecie, może jeszcze uciekać woda do komory spalania.
  
 
Jeżeli bąbluje przy odkręconym odpowietrzniku to znaczy, że układ jest zapowietrzony, wtedy przewody też będą twardsze, przy uszkodzeniu uszczelki nie zawsze musi pójśc woda do oleju, lub olej do wody, wszystko zależy od miejsca uszkodzenia. Spróbuj odpowietrzyć dokłądnie, słyszałem, że bmw nie odpowietrza się aż tak łatwo i wymaga to czasu, i jeszcze jedno skąd Twoje obawy o uszkodzeniu uszczelki skoro dopiero ją robiłeś??? Jeżeli głowica, została spalnowana, uszczelka poprawnie założona, głowica dokręcona odpowiednimi momentami to powinno byc ok.
  
 
Ma prawo wywalić wodę odrazu!!! Jeśli odkręcisz energicznie to ciśnienie wypchnie wodę!!!, jeśli będziesz odkręcał wolno upuszczając ciśnienie to wody nie wywali sprawa oczywista!!!
  
 
a moje obawy to takie czy przypadkiem nie jest uszkodzona gdzies glowica,.jakies mikropekniecie,......dziwi mnie to,.. (moze niepotzrebnie) dlaczego wywalilo te uszczelke,. musial byc jakis powod??, czy poprostu zmeczenie materialu,.. zuzycie??? mam przejechane 180 tys i silnik pracuje bardzo ladnie,.. wiec sprubuje odpowietrzyc jeszcze, juz to robilem ale tez slyszlalem ,ze jest ciezko odpowietrzyc taki motor,...wiec sprubuje jeszcze raz
  
 
sprubuj odpowietrzyć. ja swój odpowietrzałem czteru razy w ciągu tygodnia i puzniej jeszcze raz, aż nastał spokuj.
  
 
Krzysiek77 a w jaki sposob odpowietrzales??, moze masz jakas dobra metode,...?
  
 
odpowietrzałem standardowo, ale najpierw z kolesiem dusiliśmy oba przewody ruwnocześnie i dolewaliśmy na bieżąco płyn. puzniej luzowałem odpowietrznik i grzałem silnik. jak ostygł to znowu trzeba było dolać(rano). robiłem jeszcze tak. na zimnym silniku(po dolaniu z rana) naduszliśmy z kolesiem oba przewody i zakręcałem szczelnie obieg, tak ,że przewody zostawały wklęśnięte. za piątym razem odpowietrzyłem tak, że nic na stanie płynu sie nie zmienia, nie przekracza połowy skali temp. nawet w upał i korkach, a przewody są sprężyście twarde. niewiem która czynność zadziałała ,ale teraz działa rewelacyjnie.
  
 
Cześć. Znam to... Wybrałem się na wakacje i stojąc w korku nie wiem jakim cudem autko się zagotowało, silnik zgasł i kłąb dymu pojawił mi się przed oczami. Płynu w chłodnicy było mało i postanowiłem dolać i odpowietrzyć układ. Dwa dni odpowietrzałem i nic, w końcu odkręciłem węża od ogrzewania gazu (najwyższy punkt w obiegu) i tam dolewałem płynu. Układ odpowietrzyłem ale i tak jak odpaliłem auto to poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym wzrastał a do tego leciały bąbelki i już wszystko było wiadomo. Uszczelka pod głowicą, na wyjeździe (400 km od domu), dzień przed powrotem do domu Wakacje przedłużyły mi się o 3 dni i podrożały o 488zł. Nikomu nie życze takich wakacji. Pozdrawiam.

[ wiadomość edytowana przez: Bula_BB dnia 2005-07-22 17:50:33 ]