Na niebiesko

Witam!
Co sądzicie o pojazdach wyposażonych w żarówki świecące na niebiesko? Może ktoś z was stosuje? Widziałem komplet takich zarówek za 54 zł (100W). Przyznam, że trochę mnie kusi .
Aha, a co w tym temacie mówią przepisy RD. Ja wychodzę z złożenia, że jeśli jakić element ma homologację, to nie ma się czego obawiać.

I jeszcze jedno. Coraz częściej widuję auta ozdobione niebieskimi diodami w miejscach przeróżnych (w narożach szyb, koło lusterka na zderzaku, itp.). Te światełka akurat mnie rozpraszają, a z autka czynią choinkę.

narka...

Kodeks Ruchu Drogowego mówi wyrażnie iż światła przednie pojazdu winny mieć barwe białą, dopuszcza się także światła koloru żółtego. Ogólnie mówiąc wszycy którzy mają światła xenonowe i inne niebieskie mają do zatrzymania dowody rejestracyjne. Z pewnych źródeł wiem, że policja nie czepia się wózków które mają fabrycznie takie światła (Mercedes, Bmw, Audi itp.) ale jak sobie ktoś zakłada niebieskie światła do starych samochodów to niestety nie ma przebacz. Oprócz tego do Łady są żarówki 55 W jeżeli założy się 100 W to również dowodzik jest do zabrania, a oprócz tego mandacik za spowodowanie zagrożenie w ruchu drogowym.

Coraz więcej się tego widzi, ale syvo2107 myślałeś chyba o tych "dodatkowych" małych diodach montowanych na końcówkach spryskiwczy, podświetleniach tablic, czy z przednią szybą. Montują saobie to też kierowxcy TIRÓW.Ale mam podbne zdanie na ten temat ja ty- dodatek do kawiatka

jeśli chodiz o te diody montowane np w spryskiwaczach (przeważnie przez ABSy - Absolutny Brak Szyi) to widziałem ostatnio w TV jakiś program o drogówce.
Policjat zatrzymał takiego pacjenta (zdaje się że w Golfie) i dowodzik poszedł pd razu papa. Nawet nie było gadki. Być może dlatego że było w TV ale myśle że pepiej nie ryzykować.
Poza tym to mi lekką wiochą zajeżdża. Tak jak UV pod samochodem, sic.

Jacek

Na temat niebieskich żarówek rozmawiałem kolegą z drogówki. Wtedy jeszcze nie wiedziałem jaka maja moc, ale bez względu na to jest tak jak pisał Bartek tzn. w Europie dozwoloną barwa światła jest biała lub żółta. Samochody z orginalnie montowanymi xenonami nie są brane pod uwagę bo są to lampy orginalne z homologacją fabryczną. Przepisy określają nawet dokładnie, że (słowa policjanta) : Oświetlenie tablicy rejestracyjnej ma być BIAŁE.
Pozdr.

Moje zdanie jest takie : jeśłi policjant bedzie chciał zabrać Wam dowód za jakieś dodatki niezgodne z przpisami to zabierze, albo każe to w trakcie kontroli usunąć. To wszystko kwestia szczęścia, humoru, albo nagonki na "tunigowców".
Też gdzieć ostatnio czytałem o tych niebieskich diodach i o tym,że jest to tolerowane, ale tak jak mówię- jeśłi się przyczepi - ma prawo dowodzik zatrzymać.Wtedy trzeba się odpowiednio umieć dogadać i czym prędzej ustrojstwo demontować. bo odzyskanie dowodu to strata czasu i pieniędzy

Ale są również żarówki (chyba philipsa) o podwyższonej o 30% wydajności. Jasiu ma takie w swojej 2107. jeśłi ktos ma stare reflektory i lustra już troche zmatowiały to jest to dobre rozwiazanie.Cena jest tez troche wyzsza.

Chyba nie chodzio xenony tylko pseudo xenony.Prawdziwe żarówki gazowe mają barwę nie niebieską jak nam sie wydaje,tylko jak najbardziej zbliżoną do światła dziennego.
Ja mam żarówki philips premium +30% światła(to co pisał Paweł).Płaciłem na BP po 14 zł za sztukę.Sa to 55/60(standard).Róznicę w oświetleniu widać i to dużą(oczywiście na korzyśc philipsów
Wszystkie te co mają napis xenon na opakowaniu to badziewie którego montować nie można(prawdizwy xenon to kosztuje z 5 tys zł albo i więcej).
Co do diod na aucie,to proponuję aby ich właściciele sobie je na dupie/czole itp(niepotrzebne skreślić) zamontowali a nie na samochodzie.Właśnie wróciłem z trasy i przy okazji chciałem zaapelować do wszystkich aby jak najczęściej regulowali wysokośc swiateł w swoich autach,bo w co drugim samochodzie światła walą w górę,po oczach innym kierowcom,tak jakby na długich jechali.
Pzdr Grzesiek
Mógłbym tu napisać jeszcze ze dwa razy tyle ale może za godzinkę bo cholernie zmęczony jestem w tej chwili

Cytat:

Co do diod na aucie,to proponuję aby ich właściciele sobie je na dupie/czole itp(niepotrzebne skreślić) zamontowali a nie na samochodzie.

czyżbyś te słowa kierował do kolegów z Łodzi??!!

Ja uważam że wygląd takiego autka z diodami jest to kwestia gustu właściciela i o tym nie powinniśmy w zasadzie dyskutować
inna sprawa to rozpraszanie i rażenie innych użytkowników dróg...