MotoNews.pl
  

Co jest szybsze maluch czy trabant z przed 90 roku??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam takie pytanko czy ktos z was wiec co szybciej sie buja do 80 i do 100km/h trabant z tym starym silnikiem czy maluszek??robil juz moze ktos z was takie wyscigi pozdrawiam
  
 
Cypherius ma chyba trampolini wiec mzoe sie wypowie, ale mi sie wydaje ze trampol, dwusowy dobrze sie kreca.
  
 
trabant jest szybszy. seryjnie ma chyba 26-28 km i do tego 2 suw to jest lepszy efekt niż 650 24 km czterosów.
panowie może przeżucamy sie na trampki co??
  
 
ale trampek to oska
  
 
Ale jak wejda do trampka 4 osoby, to maluszek (tez z 4 osobami) jest juz szybszy, tyle ja zauwazylem. jesli jest tylko kierowca to 650 musi byc nieco(nawet wiecej niz nieco) dlubniete by dac rade trampkowi

Aczkolwiek gdzies na niemieckim sajcie widzialem artykul jak dłubnac 600 z trabanta. Niektore dwusuwy mialy po 50-60KM.

  
 
Cytat:
2005-07-25 19:42:40, tomx1 pisze:
. Niektore dwusuwy mialy po 50-60KM.


to szału nie robiły. traby na wyścigach płaskich miały moce dochodzące do około 89 i ponad 80 km.
a to tylko 600 co dwusów to dwusów
  
 
no. a co plastik to plastik.lzejszy
  
 
Ale malar rdzewieje wiec waga sie wyrownuje
  
 
no czyli juz wszystko jasne dzieki za odp
  
 
dłubnięte torowe trampy miały po ok 80hp.
a ja z doświadczenia wiem że zależy to od ezemplarzy co jest szybsze...
  
 
Hmmm dziwna sprawa troche z tymi wyścigami bo kumpel ma traba i nawet po splanowaniu glowicy 1,5 lub 2 mm nie dawal mojemu malcowi rady gdzie mam dolot tylko zrobiony.
  
 
Cytat:
2005-07-26 16:06:51, York pisze:
Hmmm dziwna sprawa troche z tymi wyścigami bo kumpel ma traba i nawet po splanowaniu glowicy 1,5 lub 2 mm nie dawal mojemu malcowi rady gdzie mam dolot tylko zrobiony.


wiesz, nie porównuj wyscigów płaskich z lat 70-90 z trabem twojego kumpla bo to zupełnie inna bajka
  
 
Cytat:
2005-07-26 16:06:51, York pisze:
Hmmm dziwna sprawa troche z tymi wyścigami bo kumpel ma traba i nawet po splanowaniu glowicy 1,5 lub 2 mm nie dawal mojemu malcowi rady gdzie mam dolot tylko zrobiony.


Wiesz, podkręcanie dwusuwa to nie taka prosta sprawa. I sama splanowanie głowicy to za mało żeby to chodziło dobrze. Tam trzeba poprawić kanały, dobrać wydech (a w dwusuwie dobranie wydechu to naprawdę wyższa szkoła tuningu) itp itd.
  
 
Cytat:
mar125
Wysłany: 2005-07-25 21:19:37

dłubnięte torowe trampy miały po ok 80hp.
a ja z doświadczenia wiem że zależy to od ezemplarzy co jest szybsze...



Te 80Hp to nie z 600tki ale z 809ccm - "dederowcy" rozwiercali cylindry, obracali je o 180* - tak ze wydech byl z drugiej strony, itd.

Ogolnie trampek lepiej sie kreci (dwusow), ale przy przednim napedzie i tym rozlozeniu mas traci w trakcie przyspieszania w porownaniu z malcem (fizyka sie klania), za to bardzo pieknie reaguje na lewa noge na hamulcu.

Niemcy jak przyjezdzali do polski na trampkach zwykle ustawaiali auta pod najdluzszy oses rajdu i jezeli lecial on 2,3 razy w czasie rajdu to tym odcinkiem wygrywali z malcami w calym rajdzie (tlukli ich po 10-20 sekund na jednym przejezdzie).

Tyle ode mnie.
Pozdro
  
 
Cytat:
2005-07-27 09:56:55, spawn666 pisze:
Te 80Hp to nie z 600tki ale z 809ccm - "dederowcy" rozwiercali cylindry, obracali je o 180* - tak ze wydech byl z drugiej strony, itd.


czemu miało służyc to odwrócenie?? wtedy gaźnik tez był od strony sciany grodziowej bo w trabie i gaźnik i wydech po tej samej stronie są. weź mnie oswiec bo to ciekawe jest. wogóle trampek to ciekawe autko i ciekawy silniczek
  
 
Kuzyn miał Trabatu kiedyś i nawet raz startowaliśmy nim w KJSie. Mielismy tylko splanowaną głowicę i wywalone wszystko z wnętrza auta i przy dobrych wiatrach konkurowaliśmy z CC900 Po tym starcie nasz Trabu przybrał imię Trabant Super600 bo te auta zachowują się jak porządne wozy kategorii Super1600. Niektórzy to nasze auto porównywali do Clio S1600 bo też na zakrętach nam się dźwigało tylne kółko (w Clio jest identycznie ).
Niestety Trabanta musiliśmy sprzedać, ale trafił w dobre ręce bo nowy właściciel mówił że chce go do rallycrosu przygotować...
Ale jak wspominamy naszego Traba to aż się łezka w oku kręci...
  
 
Cytat:
2005-07-27 14:48:17, bizer_trikolor pisze:
czemu miało służyc to odwrócenie?? wtedy gaźnik tez był od strony sciany grodziowej bo w trabie i gaźnik i wydech po tej samej stronie są. weź mnie oswiec bo to ciekawe jest. wogóle trampek to ciekawe autko i ciekawy silniczek


może w celu lepszego rozłożenia mas...
no tak rozwiert był ,ale blok ten sam(tak mi sie wydaje)
  
 
Cytat:
2005-07-27 21:03:32, mar125 pisze:
może w celu lepszego rozłożenia mas...


chyba nie o to chodziło.

w jaki sposób o 180*. w którą strone. mnie to ciekawi strasznie.
umie mi ktos odpowiedziec???????
  
 
z 600'tka nie miałem styczności, ale koleszka miał trabanta z silnikiem 1.1 od VW Polo, z pod świateł mało kto sie z nim trzymał, we czterech robiliśmy 140km/h, można było troche wiecej ale tylne koła miały juz tendencje do odrywania sie,a no i cała droga nasza
  
 
Cytat:
2005-07-27 22:04:51, Chrostek pisze:
ale koleszka miał trabanta z silnikiem 1.1 od VW Polo,


to już nie jest trabant
trabant musi robic bring din dindg dididing
ja mam kumpla co ma takiego 2 suwa i fajnie sie zbiera ten silniczek. ale czały czas czekam na odp co do tego obrotu cylindrów