MotoNews.pl
  

Rzorząd na wałku królewskim-co to takiego?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Rozrząd na wałku królewskim, czy ktoś wie jak to działa?

Wiem, że to nie to forum, ale pytałem i szukałem sporo w necie i nie znalazłem odpowiedzi.
Może tu znajdzie się ktoś kto wyjaśniłby mi zasadę działania WAŁKA KRÓLEWSKIEGO.

Z góry serdecznie dziękuję.

PS. Nawet mój szwagier, który siedzi w motorach od małego, nie wie jak TO działa.
  
 
Silnik widlasty 2.3 np Granady ma wałek królewski jeden wałek w srodku bloku napedza zawory 6 cylindrów. Napęd rozrządu kołami zębatymi brak paska lub łańcucha. Trwała konstrukcja to na tyle co wiem widziałem rozbierałem w praktyce.
  
 
Dzięki. Ciekawe rozwiązanie.

Darek, jeszcze jedno pytanko.
Czy zawory popychane są dzwigienkami albo popychaczami, czy inaczej? Nie umiem sobie tego jakoś wyobrazić.
  
 
Wałek królewski był stosowany do napedu wałka rozrządu umieszczonego w głowicy, w miejscu kół zebatych albo paka zębatego. To po prostu pionowy wałek napedzany z wału korbowego za pomocą przekładni kątowej ze tak powiem w dolnej części, a w górnej też za pomocą przekładni katowej napędza wałek rozrzadu. Z tego co kiedyś mówił mi belfer to to rozwiazanie było stosowane kiedys w samochodach wyczynowych, teraz w motocyklach.
pozdro
  
 
jest tanie, trwałe ale głośnie

dziś stosowane głównie w ciężarówkach
  
 
Dzięki.

Prawdę mówiąc myślałem, że to coś bardziej skomplikowanego i egzotycznego.
Pozdrowienia.
  
 
Janek to nic trudnego wpadne kiedyś do ciebie i przerobimy tak twojego Essia, tylko przygotuj klucze i spawarke
  
 
Pomysł niekiepski, zaoszczędzę na pasku, bo misię termin wymiany zbliża. Wałek też mam - od kosiarki rotacyjnej
  
 
Z tego co mi wiadomo to to rozwiązanie stosuje do dziasiaj firma Ducatti w swoich motocyklach, a słyszałem że jest to exclusiv rozwiązanie drogie i precyzyjne, nie wiem czy to prawda ale obiło mi się o uszy że w takim rozwiązaniu nie ma sprężyn zaworowych...
  
 
Wałek Królewski, to bezprzekładniowe (bez paska, łańcucha itp.) połączenie wału korbowego z wałkiem (wałkami) rozrządu). Kiedyś domena sportowych aut, np. Merca SS38, taka bardziej wyrafinowana konstrukcja w odniesieniu do przełożenia napędu na camshaft od Zaporożca Aczkolwiek podczas II WŚ prawie całkowicie zaniechane. Przypomnijmy, że silniki Maybacha masowo stosowane w niemieckich czołgach miały już górny rozrząd napędzany łańcuchem (Co na to FSO? ) Nazwa się wzięła, z "królewskiego" stosunku przekładni kątowych mających po pierwiastek z 2 a do kupy 2
  
 
Cytat:
2005-07-26 16:40:27, WilK pisze:
Wałek Królewski, to bezprzekładniowe (bez paska, łańcucha itp.) połączenie wału korbowego z wałkiem (wałkami) rozrządu). Kiedyś domena sportowych aut, np. Merca SS38, taka bardziej wyrafinowana konstrukcja w odniesieniu do przełożenia napędu na camshaft od Zaporożca Aczkolwiek podczas II WŚ prawie całkowicie zaniechane. Przypomnijmy, że silniki Maybacha masowo stosowane w niemieckich czołgach miały już górny rozrząd napędzany łańcuchem (Co na to FSO? ) Nazwa się wzięła, z "królewskiego" stosunku przekładni kątowych mających po pierwiastek z 2 a do kupy 2



uuufff jestem pod wrażeniem
  
 
To o czym pisze RGS to tzw. rozrząd desmodroniczny
stosowany np. w motocyklach Ducati system rozrządu, w którym zawór jest otwierany krzywką i zamykany też krzywką, a nie sprężyną, dzięki czemu sterowanie zaworem jest bardziej precyzyjne.
  
 
A kontynuują, możemy zajść aż do rozrządu stosowanym do niedawna jeszcze w GP 500, bo to dwusuwy przeca były Na wtrysku i z aut. smarowaniem 360 kucy z litra Vrooommm
  
 
Cytat:
2005-07-26 16:43:11, Sinuspi pisze:
uuufff jestem pod wrażeniem



Eee tam. I tak Ci wiszę pizzę rodzinną Doubled
  
 
Cytat:
2005-07-26 16:56:33, WilK pisze:
Eee tam. I tak Ci wiszę pizzę rodzinną Doubled



To widzę że to ja Cię pogryzę.... za tez zółty przekaźnik
  
 
Tylko spróbuj Jak ten biedny zaatakowany traktor na granicy rosyjsko-chińskiej, odpowiem ogniem maszynowym i moździerzami
  
 
Cytat:
2005-07-26 17:01:28, WilK pisze:
Tylko spróbuj Jak ten biedny zaatakowany traktor na granicy rosyjsko-chińskiej, odpowiem ogniem maszynowym i moździerzami



ja kcem ryyżu a nie ołofiu
  
 
A taki tesh mamy, długoziarnisty Opcja rodzinna dostępna na Provincji
  
 
Cytat:
2005-07-26 17:10:54, WilK pisze:
A taki tesh mamy, długoziarnisty Opcja rodzinna dostępna na Provincji



bieram i paraboliczny mnaaaiam
  
 
To zapraszam Sinusku. Spać jest gdzie