MotoNews.pl
  

Espero rakieta na gazie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Nie wiem co sie stało mojemu esperakowi ale odżył, jak by mu wsadzili jakies turbo na drodze numer 7 esperaka rozbujałem do 200 km/h i to na gazie kiedys jedenie na benzynie udało mi sie do 195 km/h i to po dlugim rozbiegu a teraz jadąc 160km/h wciskam pedłą gazu i czuje jak przyscpiesza leciutko wciska w siedzenie tak do 180 km/h puźniej troszke wolniej ale idzie do 200km/h dzuje ze jak by mial wiecej drogi przed soba to rozbująl bym go szybciej - rewelacja szkoda ze nie sprawdziłem jak na benzynce sobie by poradził. po takiej przejażdzce nie chce zmieniac auta - musiałem sie pochwalić dodam ze na standartowym rozmiarze opon 185/65/14
  
 
pewnie przez noc ostygl ;P a tak powaznie to moje 1.5 benzyniak tez tak czasami chodzi i nie wiem dlaczego.
  
 
PRosta sprawa....
Prawdopodobnie zatankowałeś dobrego gaziku, na trasie nie było wiatru i tempratura oraz wilgotnośćpowietrza była najbardziej odpowiednia.
A poza tym było z górki

Gratuluje.

Ja swoim rekordzik 210/benzyna
200 z kawałeczkiem / gazik (shell only)
  
 
A śpiewałeś jak pewien ksiądz przykazał "Anielski orszak niech Twą duszę przyjmie (...)" Zajżałeś śmierci w oczy
  
 
Cytat:
2005-07-26 16:01:06, the_undertaker pisze:
A śpiewałeś jak pewien ksiądz przykazał "Anielski orszak niech Twą duszę przyjmie (...)" Zajżałeś śmierci w oczy



mowa

Poleciał bym 220 ale trumna na dachu stawiała za dużo oporu
  
 
Moje espero ok 205 na benzynce a gazik 195 strach sie bac zle mialem wywazone kolo z przodu
  
 
W brew pozorom przy wysokich predkosciach esperak trzyma sie jak przyklejony przynajmniej mój zero myszkowania zero strachu, mam amorku Keyaba gazowe wiele dały. A gazik tankuje gdzie popadnie i szczerze mówiąc to na shellu mi miernie chodził w porównaniu do sprawdzonych stacji
  
 
Po obwodowej idzie ciąć na maksa.

Tylko w krytycznej sytuacji może być gorąco.

Ale normalny bezstresowy przelot spokojnie 160-170 po łukach.


W tygodniu nowe amorki i może hamulce