Oma stracila oczy :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Bylem dzisiaj w Szczytnie (i Tu uwaga dla Kuby) postawilem samochod no i wybylem sie zalatwiac sprawy. Przychodze po jakis 2 godzinach i co widze, jakis sqrwysyn potlukl mi przednie lampy. No jak to zobaczylem to mi serce stanelo, na poczatku nie kumamlem po kit on to zrobil. Przyjechalem do domu ja do bagaznika i co widze, wyrwany zamek. No i w tym momencie wszystko sie niby wyjasnilo i z lampami. Najciekawsze bylo jak wezwalem policje, ogladali samochod i nie widzieli zamka, no przyznam sie ze ja tez nie patrzylem, a co do lamp powiedzieli czy oby napewno byly cale jak przyjechalem. No kretynstwo nie zna granic, resztki lamp leza na chodniku a oni mi wyskakuja z takim tekstem. No ale co tam, widac bylo ze nie wielki stopien posiadali . No to by bylo na tyle, po podliczeniu strat jestem w plecy ok 2000zl, zlodziejaszek zly bo nic nie gwiznal, a policja zdenerwowana bo musiala pisac protokol.

[ wiadomość edytowana przez: brutal-23 dnia 2005-07-26 17:48:15 ]
  
 
nic tylo Ci wspolczuc
a tacy skur... klasyfikuja sie tylo do odszczalu ale niestety nie ma na to sily
  
 
Przykra sprawa wspolczuje
  
 

Znajomemu nie mogli wyciagnac radia bo jakos sobie sprytnie przymocowal blaszkami wewnatrz kieszeni. Wkurzeni tym faktem popruli deske rozdzielcza srubokretem i wybili przednie szyby.
Nie bede sie rozpisywal co robic z takimi, po co psuc humor na wieczor. wspolczuje brutal
  
 
Gdzie to sie stalo ? W dzien w nocy ?
  
 
ok 10 rano dnia dzisiejszego, jak masz te rondo kolo ratusza czy czegos tam to ok 50m od tego ronda
pewnie gdyby wiedzieli ze zwa mnie brutal to moze by mi darowali reflektory , a tak to musze teraz na starych jezdzic, od razu jakos ciemno sie zrobilo przed samochodem
  
 
Cytat:
2005-07-26 17:47:43, brutal-23 pisze:
Bylem dzisiaj w Szczytnie (i Tu uwaga dla Kuby) postawilem samochod no i wybylem sie zalatwiac sprawy. Przychodze po jakis 2 godzinach i co widze, jakis sqrwysyn potlukl mi przednie lampy.



I pomyśleć, że to miasto policyjne
Szczerze mówiąc, żadko widywałem tam krawężników. A poza tym widziałem tam na jakimś murze na wlotówce od strony Wielbarka takie "ostrzeżenie" : Witamy w krainie, gdzie wszystko ginie.
To chyba mówi samo za siebie
  
 
Cytat:
2005-07-26 21:26:48, brutal-23 pisze:
ok 10 rano dnia dzisiejszego, jak masz te rondo kolo ratusza czy czegos tam to ok 50m od tego ronda pewnie gdyby wiedzieli ze zwa mnie brutal to moze by mi darowali reflektory , a tak to musze teraz na starych jezdzic, od razu jakos ciemno sie zrobilo przed samochodem



W kierunku na Biskupiec czy na Olsztyn?
Nie żebym mógł coś zdziałać, ale tak na przyszłość , cobym wiedział gdzie nie należy tam zostawiać Omci.
  
 
brutal23 - Jest szansa zeby dorwac goscia posylam ci info na priv.
  
 
na biskupiec i to pewnie dlatego, mniej uczeszczana droga a jeszcze stal tak troche z boku no i mam za swoje. Trzeba zebrac grupe "delikatnych" i ruszyc po odzyskanie reflektorow
  
 
Często tam parkuję korzystając z banku i sklepu wędkarskiego
Znaczy, trzeba będzie uważać
  
 
A ja chce sobie jakas gitarke (z racji zawodu) na szybie z tylu walnac... toz to by byl wyrok chyba na siebie! Jak rolete bede mial zaslonieta, to wybija mi szybe od razu, zeby zobaczyc czy sprzetu jakiegos nie mam, co nie?
R.
  
 
jak beda chcieli to i tak wybija czy bedziesz mial gitare na szybie czy nie, na tych sqrwysy... nie ma sily i zadnego prawa, robia co chca i komu chca.
  
 
rownierz bym sie wk....
współczuje
lać k...
  
 
...no tak, ale jak podpisze www.romanguitar.com czy walne se jakas gitarke to poinformuje ich o tym, ze tam cos moze byc (na ogol nie zostawiam ale zdaza sie na chwile) i jak wywala szybe a tam nic nie bedzie to moga mi tez gablote pokiereszowac.
R.
  
 
ludzie niektórzy to k__wy i tyle...

że kradną, to jedno ale że na złość tak jak Tobie wybiją coś, rozwalą itp. to już tylko kałasznikow..
  
 
Łojć. To się porobiło. Masakra i wyrazy współczucia brutal (gdyby znali Twoją ksywkę, to pewnie by nie tknęli ). A parę lat temu spokojnie w Szczytnie było - skini nawet z nami długowłosymi popijali po parkach . No cóż - czasy się zmieniają i upada tradycja dobrych obyczajów :|
  
 
No wlasnie i skinhedow nawet troche mniej
  
 
no tak, ekipa zebrana, samochody sa, trzy by tylko czas zorganizowac i ruszac na podboj Szczytna
co do lamp, zamowione nowe, beda za okolo 6-8dni i znowu bede mial widno przed samochodem, tylko w portfelu pusto
  
 
Ile placisz za lampy ? I skad bierzesz (jakie)?