MotoNews.pl
  

Drzwi zaryglowane nie otwieraja sie.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Oma B.
Drobny problem, od jakiegos czasu drzwi z prawej strony od pasazera otwieraly mi sie kiedy chcialy, tzn po zamknieciu centralnym, zaryglowaniu przy probie otwierania otwieraly sie wszystkie oprocz tych. Nie bylo problemu bo czesciej sie otwieraly niz nie, ale od 4 dni mam pecha bo niestety totalnie zmarly. Teraz mam dylemat bo w zaden sposob nie moge zdjac tapicerki aby sprawdzic o co chodzi. Drzwi sa zaryglowane wiec nie moge ich otworzyc od wewnatrz nie wiem tez czy jest sens uzywac b.duzej sily probujac "wyciagnac" ten "bolec". Jakies pomysly co z tym zrobic?
  
 
Miałem to samo. Padł mi siłownik centralnego. Skończyło się na wyciągnięciu na siłę grzybka (czyli tego bolca) - wtedy drzwi się otworzyły i dalej to już klasyka - tapicerka ciach, siłownik ciach, kasa za niego i za robociznę też ciach niestety.
  
 
Miklo powiedz mi czy to jes wogole mozliwe, sama idea ryglowania mowi, ze od wewnatrz bolca nie mozna wyciagnac. Czy mam wiec na maksa probowac ?
  
 
Mnie przy tym nie było - wyciągali ponoć na siłę. Tutaj na forum pisano kilka razy, że da się.
  
 
Cytat:
2005-07-26 22:28:45, Gudzy pisze:
Oma B. Drobny problem, od jakiegos czasu drzwi z prawej strony od pasazera otwieraly mi sie kiedy chcialy, tzn po zamknieciu centralnym, zaryglowaniu przy probie otwierania otwieraly sie wszystkie oprocz tych. Nie bylo problemu bo czesciej sie otwieraly niz nie, ale od 4 dni mam pecha bo niestety totalnie zmarly. Teraz mam dylemat bo w zaden sposob nie moge zdjac tapicerki aby sprawdzic o co chodzi. Drzwi sa zaryglowane wiec nie moge ich otworzyc od wewnatrz nie wiem tez czy jest sens uzywac b.duzej sily probujac "wyciagnac" ten "bolec". Jakies pomysly co z tym zrobic?


Mam identyczny problem tylko w C

Moze ktos poradzi jak teraz te drzwi otworzyc , probowalem na sile dzyndzla wyciagnac ale nie da rady a tapicere na zamknietych drzwiach sciagnac to chyba problem bedzie
  
 
I juz po problemie.. Wystarczy odsunac szybe wziasc kombinerki i pociagnac mocniej za dzyndzla i otwarte a z drugiej strony co to za rygiel co sie go da otworzyc.
Teraz silownik cos zaczal reagowac i czasem sie rusza ale i tak nie otwiera drzwi.
  
 
Mam podobny problem ale z lewymi drzwiami kierowcy i to dzisiaj.

Ale od początku zacznę. Chyba w styczniu, nagle nie mogłem otworzyć drzwi kierowcy klamką. Od wewnątrz można było otworzyć, wszystkie inne funkcje drzwi działały. Więc przez 2 miesiące otwierałem od środka. Do klamki wewnętrznej przywiązałem tasiemkę i tak otwierałem z prawej strony. Teraz zrobiło się ciepło, więc wziąłem się za robotę przy drzwiach z książką w ręce.
Zdjąłem tapicerkę /kto wymyślił te dolne blachowkręty!/ i okazało się, że w zasadzie wszystko jest na miejscu, ale przy podnoszeniu klamki zewnętrznej, cięgno pionowe nie jest w dół wystarczająco przesuwane tak jak przy działaniu klamki wewnętrznej. Tam jest taka plastykowa
nakrętka, którą podobno można regulować długość cięgna, ale kto ją tam ruszy jak tam nie ma miejsca, żeby dwa palce włożyć. Wymyśliłem, żeby podłożyć gumową podkładkę, oczywiście przeciętą i poskutkowało. Już klamka od zewnątrz działała, sprawdziłem kilka razy. Tapicerkę założyłem i klapnąłem drzwiami
dla sprawdzenia i na tym koniec. Teraz nie da się otworzyć ani z zewnątrz, ani z wewnątrz. Centralny działa z pilota i z klucza i tyle.

Jutro też będzie ciepły dzień.
Przejrzałem archiwum, ale podobnego zdarzenia nie ma opisanego.
Teraz chyba muszę prawe drzwi rozebrać aby zobaczyć jak się dostać od wewnątrz do zamka, a może trzeba klamkę wyjąć.

Może ktoś miał coś podobnego lub wie jak się do tego dobrać. Już lepiej było drzwi otwierać od wewnątrz niż wcale.

Czekam na jakieś podpowiedzi.

Pozdr.
  
 
Sprobuj zrobic tak ze jak otwierasz drzwi z pilota docisnij klamke zewnetrzna bardzo mocno i powinny sie otworzyc.
A ta podkładke wywal wyjmij klamke lub od srodka wyjmij ten drucik da sie bez problemu. i jesli recznie sie nie da to kombinerkami troche rozkrec ten biały plastik.

[ wiadomość edytowana przez: homer171 dnia 2009-04-03 21:20:49 ]
  
 
Otwarcie tym sposobem nie powiodło się. Musiałem od góry odkręcić tapicerkę i odchylić na ile się dało. Ruszałem tym cięgnem od blokady bo wydawało mi się, że nie całkiem odbija i przypadkiem odbiła i drzwi się otworzyły. Po zdjęciu tapicerki drzwi, też robiłem próby i było dobrze, ale przy wciśnięciu samej blokady już nie chce odbić, przy odłączonym aku. Jak się podłączy aku centralny działa tzn. zamyka wszystkie drzwi, ale tych drzwi nie otwiera, a pozostałe otwiera.
I męczę się dalej, żeby drzwi odblokować.
Nie mam pojęcia co to może być, lub może nie powinno się wciskać blokady drzwi przy odłączonym prądzie.

Może ktoś ma jakiś pomysł co dalej robić.

Pozdr.
  
 
Dostałem namiary do speca od zamków i jutro, czyli w poniedziałek do niego jadę. Będzie miał uproszczone działanie bo jest zdjęta tapicerka drzwi.

Pozdr.
  
 
Spec od zamków stwierdził, że zamek mechanicznie jest w porządku tylko prawdopodobne siłownik się kończy i skierował mnie do zakładu od centralnych zamków. Tam potwierdzili wadę siłownika i poradzili kupić coś na szrocie. Udało się kupić na szrocie bo akurat był taki, ale po sprawdzeniu u speców od centralnych zamków jest w takim samym stanie jak mój, czyli zadziała raz na pięć włączeń.

Robiłem rozeznanie w Oplu, i jest możliwość kupna nowego, ale cena jest mało przystępna.
Dlatego zwracam się zapytaniem do kolegów, jeśli ktoś miałby taki siłownik, sprawny i chciałby odstąpić, to proszę o info.
Chodzi o siłownik lewych drzwi kierowcy.
Pozdr.
  
 
W końcu stanęło na tym, że wziąłem ten używany siłownik i pojechałem do serwisu Opla. Tam elektryk sprawdził i zamontował, i działa ten używany.
Tak to jest ze specami od zamków.

Pozdr.