[125] Kontrolka ładowania Pomocy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Szukalem w wyszukiwarce ale nie moge znalesc, mam alternator 6 diodowy i pytanie pod ktory zacisk na regulatorze podlaczyc kontrolke ladowania pod 15 czy 67 ??

Pozdrawiam
  
 
kontrolke ladowania podlacza sie pod zacisk 15 ale tylko w 9 diodowym
w 6 diodowym podlaczana jest przez przekaznik



[ wiadomość edytowana przez: Samael dnia 2005-07-27 12:20:56 ]
  
 
Szukałem w wyszukiwarce i tylko to mi wpadło w oko , mianowicie:
Tematem się proszę nie sugerować , bo aż takiej pomocy nie wzywam , mam tylko mały problem : normalnie jak autko pracuje na wolnych i podczas jazdy wszystko jest OK , ale gdy nacisnę na hamulec -> żarzy się kontrolka ładowania , włączam kierunek ( przerywacz elektroniczny ) --> żarzy się w rytm migania kierunku , a jak włączę kierunek ze stopem , to żarzy takim światłem jakby się normalnie świeciła ( też w rytm migania ) , w każdym razie ładowanie jest , bo światła się rozjaśniają jak dodam gazu z wolnych i bateria naładowana, więc w czym jest rzecz ??? Gdzieś nie ma masy , czy diodę h** strzelił którąś , bo wku**ia mnie to strasznie jak włączam kierunek a tu mi wskaźniki na desce ( woda i obrotomierz ) się ruszają w rytm kierunku... Ma ktoś jakiegoś pomysła na to ??
Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi .
Pozdro. Piotrek.
  
 
Całkiem niedawno miałem podobny przypadek i Rino mi podczyścił kabelki od alternatora, oraz do regulatora napięcia i problemos znikł.
  
 
mmmm a migają Ci np wtedy lampki na tablicy rozdzielczej które się świecą albo podświetlanie zegarów. Bo jak tak to może sie okazaż że jeszcze alternator ( nie czepiać sieo pisowanie ) siada a dokładniej szczotki sie kończą. Ostatnio coś takiego przerabiałem tylko że w fieście
  
 
Dzieki chłopaki !! Rzucę później okiem na te wszystkie styki , poczyszczę , zarzucę WD-40 na nie i zobaczymy . A jak nie będzie działać , to się pojedzie do wujka Rino-elektryka
Pozdro. Piotrek.

EDIT : Janek , wszystko miga razem na desce , a przy włączonych światłach wieczorem jak zapakuję stop , to podświetlenie zegarów dość mocno przygasa i żarzy się mocniej ta kontrolka ładowania i "zabiera" ok.300-400 obrotów z obrotarki po puszczeniu hamulca obrotarka pokazuje spowrotem normalną ilość obrotów..np 900 . Siakieś takie dziwne to wszystko...


[ wiadomość edytowana przez: Peyyoo125 dnia 2005-08-31 10:59:23 ]
  
 
nom to moim zdaniem szczoteczki i ich chwilowy kryzys jak byś wyjmowal tego szmelca to weź go tam wyczyść odrazu...

[ wiadomość edytowana przez: Janek_125p dnia 2005-08-31 11:16:35 ]
  
 
OK , to rzucę okiem też na szczotki , bo mogę też całego altka wymienić , ale musi mi jedna osoba podrzucić go ... on wie o kim mówię .
Dzięki za odpowiedzi . Pozdro. Piotrek.
  
 
Cytat:
2005-08-31 10:55:56, Peyyoo125 pisze:
Dzieki chłopaki !! Rzucę później okiem na te wszystkie styki , poczyszczę , zarzucę WD-40 na nie i zobaczymy . A jak nie będzie działać , to się pojedzie do wujka Rino-elektryka Pozdro. Piotrek. EDIT : Janek , wszystko miga razem na desce , a przy włączonych światłach wieczorem jak zapakuję stop , to podświetlenie zegarów dość mocno przygasa i żarzy się mocniej ta kontrolka ładowania i "zabiera" ok.300-400 obrotów z obrotarki po puszczeniu hamulca obrotarka pokazuje spowrotem normalną ilość obrotów..np 900 . Siakieś takie dziwne to wszystko... [ wiadomość edytowana przez: Peyyoo125 dnia 2005-08-31 10:59:23 ]



no to cie zmartwie u ciebie sa 2 usterki
zasniedziałe styki tak jak u konia to jedna bajka jak wszystkie!!! poczyscisz i nasmatujesz wazelina to ci nie bedzie spadalo napiecie przy wlaczaniu odbiorników, a to ze miga podswietlenie deski i napewno tez swiatla zewnetrzne to wina padnietej którejs dziody (lub kilku) w alternatorze, poprostu napiecie nie jest idealnie wyprostowane. Krytko mówiąc jest plus, maly plus, plus maly plus itd... jak nie pomoze to podjedz bedziemy kombinowac.

@koniu pamietasz ten romantyczny wieczór? pojechalismy wtedy na dziwki i lody truskawkowe do McDonalda....ehhh

  
 
OK , dzięki Rino za poradę , tak więc łatwiejsza będzie wymiana na nowy ( w sensie inny ) altek , ale musi mi jedna osoba go przytaszczyć z garażu i wtedy sobie zrobię i szczotki i może cały mostek.... z diodami , więc chyba powinno być piknie , ważne że nie mam w instalacji jakiegoś zwarcia....
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.
Piotrek.
  
 
Cytat:
2005-08-31 18:40:48, Rino125p pisze:
@koniu pamietasz ten romantyczny wieczór? pojechalismy wtedy na dziwki i lody truskawkowe do McDonalda....ehhh



będzie jeszcze okazja hehe