Jakie amortyzatory wybrac

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wlasnie pokonczyly mi sie amorki w kadeciaku i zastanwiam sie jakie teraz kupic jest wiele tanich firm gdzie ceny zaczynaja sie od 60zl za sztuke i mam maly dylemat chcialbym jak najmniej na nie wydac a miec dobre wiem ze trudno to pogodzic tanie i dobre dlatego pytam o rade klubowiczow
  
 
Ja wydałem niemało, bo 969zł (przod i tył razem z wymianą), ale robiłem w ASO Opla i założyłem oryginalne gazowo-olejowe GM i jestem zadowolony A teraz jest promocja i dlatego tak "tanio" w ASO. Pozdrawiam
  
 
moge zalatwic ci do kadecieka na przod amory z KAYABY za 95 zł szt i SACHSA za 112. Nowe amory olejowe. pozdrawiam. cena za sztuke
  
 
Witam,
Z czystym sumieniem NIE polecam amorków Sachsa (gazowo-olejowych).
Użykowałem takie przez rok (ok 35kkm) z przodu. Po 2 tygodniach (ok 1,5kkm) padł prawy; tzn amortyzował ale grzechotał niemiłosiernie - wymiana.
Po niecałym roku znowu prawy... gaz się ulotnił, olej też gdzieś się zmył Wynik na maszynie: lewe koło 75%, prawe 0%!!!
Wymiana tym razem lewego i prawego. Po wyjęciu okazało się, że w lewym też gazu brak + ślady wycieku oleju; reklamacja (zwrot kasy).
Teraz "ujeżdzam" gazowo olejowe ALKO i jak na razie jestem z nich bardzo zadowolony (przejechane ok. 10kkm).
Auto jest trochę sztywniejsze (niż na Sachs-ach). Alko ma jeszcze jedną zaletę, dla mnie bardzo ważną: nie ma problemu z reklamacją. Jeśli coś się stanie w czasie gwarancji, jadę do warsztatu, w którym zakładałem i na miejscu, bez dodatkowych kosztów (wymiana, geometria) montują nowe.
Sachs niechętnie patrzy na dodadkowe koszty i przez to może reklamacji nie uwzględnić. Dlaczego? Ano dlatego, że jeśli dołączysz rachunki za wymianę, geometrię itp to amorki są odsyłane do producenta (gdziekolwiek on się znajduje...). Tam przeprowadzają "sekcję zwłok" i ... reszty chyba nie muszę tłumaczyć biorąc pod uwagę stan naszych dróg
Na czas reklamacji (od 14 do max 30 dni) musisz zakupić nowe amorki - jeśli chcesz jeżdzić. Jeśli ci uznają reklamację to zwrot kosztów zakupu.
I jeszcze jedno: elementy bezpośrednio współpracujące z amorkami Sachsa powinieneś wymienić na nowe (lub posiadać dowody zakupu takowych) + oświadczenie zakładu montującego, że wszystko zostało wymienione na nowe i jest ok.
Być może w innych miastach gdzie jest serwis Sachsa wygląda to inaczej.
Chciałem dołączyć rachunki za wymianę ale kolo w hurtowni mi powiedział, że jeszcze takiego przypadku nie było aby Sachs uznał taką reklamację.
Uff ... trochę się rozpisalem...

Wybór należy do ciebie
Pozdro
  
 
dzieki wszystkim za rady ukierunkowalo mnie to troche. Bede montowal prawdopodobnie MONROE znajomy zalatwi po kosztach. Mam nadzieje ze sie sprawdza na naszych polskich drogach
  
 
Ja poprzednie miałem MONROE, ale nie wiem jaki przebieg, bo zakładal poprzedni wlaściciel. W każdym razie amorki były z tyłu już pordzewiałe i wyciekał olej, z przednich olej tez uciekał. Generalnie nie kupowałbym więcej monroe, ojcu kiedyś w polonezie też szwankowały. Pozdrawiam
  
 
nie zakładaj orginalnych kiła kumpel pracuje w serwisie opla i podobno najgorsze polecają MONROE ja sam je mam i jest super
  
 
Ja polecam KYB. Już drugie autko na nich śmiga (nie na tych samych, tylko tej firmy ) i wszystko gra i buczy!!!
W W-wie mam zniżki w JC - olejaki do espero kupiłem za ok. 320 zł 4 szt. Do astry za sam przód (olejowo-gazowe) - chyba 280 zł 2 szt., ale nie pamiętam już dokładnie.
Pozdr. P.
  
 
Ja jak tylko kupiłem kadzia założyłem MONROE. Za jekieś 750 pln. Zrobiłem na nich 50kkm i nie miałem żadnych problemów.
  
 
Montowałem (jeszcze będąc posiadaczem Corolli), amortyzatory Sachs-a gazówki.
Teraz chciałem też do Vectry takie zamontować, ale różnica cenowa była nie wielka, więc teraz mam Monroe Sensatrack.
Jeździ się przy nich fajnie. Podczas równej drogi robi się miękki, a gdy zaczną się wyboje jest twardy.
Polecam na wydanie troszkę większej gotówki i kupienie czegoś lepszego.
  
 
Cytat:
2005-08-01 22:35:30, Bufi pisze:
się przy nich fajnie. Podczas równej drogi robi się miękki, a gdy zaczną się wyboje jest twardy.



Ma dokladnie ten sam efekt na amorkach wymienionych w ASO. I też jestem z nich bardzo zadowolony
  
 
ja kupilem na tył kayaby olejówki nowki z gwarancja po 53 pln sztuka,za chwile ide zakladac wiec napisze jak sie sprawuja za jakies pol roku peace