Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() freepass C+ 1.6 GLI LPG Warszawa | 2005-07-30 17:56:19 Witam,
mam zamiar zbudowac poloneza przeznaczonego w zasadzie jedynie do startow w KJS-ach. Zalezy mi aby silnik mial do 1.6 pojemnosci. Chcialbym aby polonez zaliczany byl do klasy 1300-1600ccm. Rama bedzie pochodzila od poldka z produkcji fso(podobno daewoo jest mniej wytrzymaly). W zasadzie cala reszta musi byc dobrana do silnika, a tu jest wlasnie moje pytanie: Ktory silnik lepiej bedzie sie sprawowal w sporcie czy 1.4rover czy 1.6dohc fiat? I jak te silniki pracuja z dwoma gaznikami dwugardzielowymi np. Webera? ![]() Pozdrawiam, freepass |
![]() Nomad Miłośnik FSO Wspomnienie po Gdańsk | 2005-07-30 18:03:16 To chyba bardziej do działu DOHC niż technika...
wg. mnie lepiej brać włocha... chociaż rover na gaźnikach mogłby być ciekawy ![]() |
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2005-07-30 23:35:25 Zazwyczaj 1.4 rover były na MPI a 1.6 fiat na gaźnikach.
Jeśli chodzi o 1.4 - ma nienajlepszy dół. do 4000 kręci się mułowato. potem moment max 5000, moc 6000, do 6500 idzie, do 7000 siedokręca w miarę spoko i odcinka. 1.6 Dohc fiat miał moment około 4000 i moc 6000. Od rovera jest elastyczniejszy. Teraz jeszcze kwestia co będize łatwiej dostać. roverów jest na pęczki i za śmieszne obecnie pieniadze( całe fury) , 1.6 fiatowskie - mają najmniej 20 lat i mogą być podmęczone. Pomyśl o roverze 1.6 - taki sam blok ale inny skok tłoka. Moc ok 110KM, moment w okolicach 4000. Na osprzęcie od 1.4 i jazda! ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
![]() freepass C+ 1.6 GLI LPG Warszawa | 2005-07-31 09:44:59 Rzeczywiscie z tego co czytam na forum to silniki fiata nie sa tak dobre jak sie na poczatku wydawalo. Szczegolnie jezeli chodzi o wtrzymalosc. Po za tym maja problemy z przemieszczaniem oleju. Czyli pozostaje rover. |
![]() freepass C+ 1.6 GLI LPG Warszawa | 2005-07-31 11:29:00
Chodzi mi o pokonywanie ciasnych zakretow przy duzych predkosciach. Podobno wtedy wystepuja problemy ze smarowaniem. Czy spotkal sie ktos z silnikiem rovera z dwoma gaznikami dwugardzielowymi? Rozwiązanie takie bylo glownie stosowane w samochodach wyczynowych np. w Fiacie 124 sport coupe. Takie gazniki sa niezwykle wydajne i ciekaw jestem jakie osiagi mialby silnik rovera z taka modyfikacja. [ wiadomość edytowana przez: freepass dnia 2005-07-31 13:50:56 ] |
![]() Nomad Miłośnik FSO Wspomnienie po Gdańsk | 2005-07-31 14:47:18 |
Ramzes_II Lancia Kappa Dębica | 2005-07-31 18:46:59
W tym celu wstawia się specjalnie sciany grodziowe w misce olejowej aby uniemozliwić olejowi "uciekanie" spod smoka. I to nie tylko Fiat ma z tym problemy. Inne silniki również. To jest jedna z podstawowych modyfikacji w sporcie - chłodnica oleju, duża miska + sciany grodziowe, osłony przed chlapaniem oleju na boki i inne stabilizatory tego czynnika.. ew. sucha miska olejowa, zewnętrzna pompa, akumulator oleju itp. Ale zauważ - ten problem dotyczy wiekszosci silników - nie tylko Fiata - to globalna przeróbka. Wiec to spostrzezenie jest nietrafione. |
jazyna24wawa warszawa | 2005-10-27 00:44:04 kolega ma racje .miska musi miec grodzie olejowe inaczej przy ciasnych nawrotach olej ucieka zwłaszcza w płaskiej misce i mozna zaj.......ć motor szybciutko. |
![]() Wujek-Kajtek Miłośnik FSO FSO KRAKÓW | 2005-11-07 01:51:06
Ale żeś wcześnie zauważył ![]() Już nikt o tym wątku nie pamiętał kiedy rzuciłeś swoją mądrością ![]() |
![]() DooMinick FSO 1500 Kraków | 2005-11-07 02:46:17 Ale chyba miski ogolnie maja przegrody, w kazdym razie moja ma wokol smoka taka blache perforowana, ktora zawsze troche oleju przytrzyma zanim ucieknie. |
![]() Senn_PTK CARO+ 1.8 K16 Warszawa | 2006-01-05 11:40:44 W roverku mozna zastosowac podwojne przepustnice, ktore na wyjsciu sa bardzo podobne do Weberów DCOE, ktore zreszta takze mozna zastosowac zapodajac odpowiedni adapter dolotowy. Taki osprzet robia w Anglii i jego koszt to jakies 500 pałndów, ale masz caly zestawik lacznie z wtryskami i regulatorem cisnienia.
Mozna tez realizowac dolot wykorzystujac orginalne kanaly wtryskowe, regulator i listwe. Na pewno to obnizy troche cene. Do wiekszych mocy trzeba jednak wtryski wyminiac. Realizacji jest wiele, tylko w Polsce trudne do dostania. Tak uzbrojony roverek bedzie mieszal na rajdach az milo. Ponizej kilka fotek z rozwiazaniami: System z oddzielnymi kanalami dolotu typu ![]() System z podwojnymi przepustnicami ![]() ![]() ![]() System podwojnych przepustnic bez koniecznosci stosowania adaptera dolotu (przykrecany bezposrednio do bloku) ![]() ![]() System z tuba chlodzaca powietrze ![]() Szkoda ze u nas nie ma takich firm ktore robia takie zabawki |
![]() KiLeR Miłośnik FSO CC VK/E-36 318p Kozie Boby Zdrój ;) | 2006-01-05 12:02:39 Ja bym wstawil 1,8, ewentualnie 2,0 (tak, jak ma Lukasz Blonski) i szedl do 4 klasy.
W klasie 3 nie zwojujesz nic, zwlaszcza w Wawie - sa duzo Saxofonow (sam jednym duzo pucharow do domu przywiozlem), Hond V-tec'ow, Corsiarzy GSi, no i niesmiertelny Lanos profesora Marka Kwasnika (tu akurat sekretem jest kierowca)... krotko mowiac o zajmowaniu miejsc nie ma co marzyc. Co innego klasa 4: tu da sie czasem powalczyc, co pokazuje nasz dzielny Lukasz. Czesto gesto da sie ugryzc jakas Imprezke, ktorej kierowca nie do konca ogarnia, generalnie da sie powalczyc. Oczywiscie auto musi byc zrobione na ladnie, a nie na drucie. Chcesz sie w to bawic? Kup sobie 1,8DOHC, zrob mu porzadny, dokladny i kosztowny remont (za grosze sie po prostu nie da!) i sie baw. Jak wstawisz jeszcze szpere z Lady, to bedzie duuuuzo zabawy! Albo faktycznie pomysl o 1,6 z Rovera do klasy 3, albo jeszcze lepiej 1,8 z Rover do klasy 4. Pozdrawiam i zycze powodzenia. |
![]() predki Miłośnik FSO Coupe, Caro+, Classi ... Pruszków | 2006-01-05 20:57:38 Szperka od ładnej raczej do poldka niepodejdzie. Również do DF-a z jugolskim mostem nie pasuje bo towarzyszka ma troszkę mniejszą średnicę kołnierza główki. Pozostaje tylko skopiowanie rozwiązania wegierskiego w moście poldka ale to już wymaga sporo kombinacji i posiadania przyrzadów do złożenia kosza satelitów z większym naprężeniem wstępnym na kołach koronowych, co osiąga się przez włożenie grubszych podkładek i z tego co wiem to bez prasy ani rusz. Ale efekt jest napewno warty zabiegów... ![]() [ wiadomość edytowana przez: predki dnia 2006-01-05 20:58:15 ] |
![]() Walezy Fiat 131, Subaru Imp ... Czyżowice | 2006-01-05 22:38:14 szpera z lady pasuje do polda, pisalem o tym z 10 razy, sam tak jezdzilem, a co do silnika to szkoda kasy na roverowskie silniki i inne niz 2.0dohc fiata nie dlatego ze sa najlepsze ale dlatego ze po kjs sa normalne rajdy i jesli przyjdzie ochota pojechac poldem(co polecam) to nikt nie pusci jakiegos dziwolaga bez homologacji. |
![]() Senn_PTK CARO+ 1.8 K16 Warszawa | 2006-01-06 07:41:47 Walezy, wytlumacz mi bo nie jestem w temacie. ![]() |
![]() Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2006-01-06 08:47:12 chodzi o to że PN z roverkiem nie był homologowany do rajdów |
![]() KiLeR Miłośnik FSO CC VK/E-36 318p Kozie Boby Zdrój ;) | 2006-01-06 13:24:08
Dokladnie. Na stronie FIA jest lista aut, ktore maja (aktualna, badz utracona) homologacje rajdowa. Dla przykladu Pug 206 1.6 ma homologacje (gr.A/N/S1600), a ten sam Pug 206, ale 1.2 nie ma homologacji i nie mozesz nim wystartowac w rajdzie. Oczywiscie KJSy to inna bajka i mozesz tu wystartowac nawet czolgiem pod warunkiem, ze jest zbudowany na podwoziu od auta osobowego ![]() W razie dalszych watpliwosci pytajcie. Temat jest ciekawy i mysle, ze z Walezym, Admim, Rejsem i paroma innymi kolegami udzielimy wyczerpujacych informaji. |
![]() Walezy Fiat 131, Subaru Imp ... Czyżowice | 2006-01-06 13:58:37 odpowiedni dolot i weberki w danym silniku tez musza byc homologowane, nawet buda caro nie ma juz homologacji ale dopuszczaja ja do startow bo realnie nie rozni sie praktycznie niczym od borewicza. homologacja FIA to nie jest dopuszczenie do ruchu tylko papier regulujacy mozliwe przerobki i dopuszczenie auta do zawodow. a poldek 2.0 spokojnie da sobie rade w kjs tylko ze musi byc dobrze prowadzony i odpowiednio zawieszeniowo przygotowany(szpera i hydrorekaw to minimum do szybkiego podrozowania) |