Luz na wycieraczkach po raz 101... pogubilem sie!

zachcialo mi sie dzisiaj malowac ramiona wycieraczek, no to mysle sobie - zdejme je najpierw. kupa rudej tam siedzi i mnie to juz wpienia.

zdejmuje dekielki otwieram mache patrze a na wycieraczkach (czego nie widzialem poki nie dotknalem) masakryczny luz w granicach 8mm-1cm w mniej wiecej osi "gora - dol".

no to zaczynam szukac w archiwum o takim luzie i jak w temacie - pogubilem sie. ludziska tyle problemow mieli z wycieraczkami ze ja nie wiem do jakich porad sie zastosowac!

mechanizmy sa juz "na smietnik" czy mozna je jakos tanio zregenerowac np. tym sposobem ze strony z lozyskami do rozrusznika malucha? dzis jak uda mi sie zdjac ten wieloklin to zajme sie tym zagadnieniem tez od praktyki, poki co - zbieram fakty.

oby nie byl jeden fakt, nowe mechanizmy obciely by mi budzet

U mnie 97 zł

z tymi tulejkami od malucha to róznie chyba bywa, bo te które miałem to miały zbyt małą średnice wew i nie pomógł nawet smar - chodziły zbyt ciężko
pomógł ... zakup nowego mechanizmu za niewiele ponad 80 pln w sklepie wysyłkowym

u mnie w ASO w Szczecinie złodziejaszki chciały 120

polecam kupno nowego
super cicha praca wycieraczek i niezły docisk piór do szyby

pzdr

No a jak tam ramiona pomalowane czy jednak nie??? Ja też ostatnio wpadłem na ten pomysł więc obdarłem je z farby (ciężko było) dalej z rdzy bo już się pojawiała!!! (jeszcze ciężej). Później brunox i na to czarna matowa farba. Na drugi dzionek rano zamontowałem i w końcu jakoś to wygląda. Po zamontowaniu poszedłem do domu i sprawdziłem w necie po ile są nowe ramiona. Dalej się wkur... i powiedziałem, że już nie będę się bawił w takie duperele, jedno ramie było po 14 zeta Zaoszczędzone pieniądze postanowiłem dobrze ulokować w pobliskim markecie kupując kilka butelczyn piwa marki lepszej

Cytat:

Dalej się wkur... i powiedziałem, że już nie będę się bawił w takie duperele, jedno ramie było po 14 zeta

No wlasnie - okazuje sie ze niewiele rzeczy sie oplaca robic w aucie 8-9 letnim.
Poza tym zawsze jakis cymbal moze Ci wjechac w drzwi, lub dupe i cala robote szlag trafia.
Wczoraj walczylem troche z rdza. Po kilku godzinaj pieprznalem tym i powiedzialem ze juz nigdy wiecej.
Szkada czasu.
A mechanizm wycieraczek juz raz zrobilem. Dzialala dobrze przez pol roku. Teraz znow chrobocza wycieraczki po szybie i szlag mnie tarfia. Ide kupic nowy mechanizm. Wiecej nie bede nic naprawial.