Duży problem...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
...na przeglądzie okresowym dopatrzono się błedu w moim dowodzie...jedna literka numeru silnika się nie zgadza...problem powstał w wydziale komunikacji przy wydawaniu dowodu po zakupie...pani wydająca dowód pomyliła się a ja nie sprawdzając tego podpisałem dokumenty dotyczące wydania...jeżdziłem z tym 20 miesięcy do dziś...rok temu na przeglądzie nie dopatrzono się tego błedu, dziś tak ...co robić
  
 
hyh kapa chyba bedzisz na wlasny koszt wyrabial nowy ale tego nie jestem pewna (czyt.-> pesymistka)
  
 
co zrobić to nie wiem, ale znając polskie prawo i realia to będziesz miał problem
  
 
też bluźnie na urzą bo tam jacys niedorobieni ludzie pracują.... mi wpisali że mam Mondeo 6V zamiast V6 (ale to może akurat maja z automatu i to nie ich wina) ale rok produkcji wpisali 93 a powinien byc 95.... i muszę sie znowu tam wybrać....koszmar...dobrze że się ma znajomego który czasem coś pomoże
  
 
pierwsza wersja
będziesz musiał wyrobić dowód jeszcze raz

wersja druga:
urząd skieruje cie do rzeczoznawcy (około 140 zł) na sprawdzenie numerów, nastepnie on wyda decyzje o przebiciu numerów zgodnych z dowodem (ok. 120 zł ), albo wyda pismo o ponowne wyrobieniu dowodu
  
 
Mam wszystkie potrzebne dokumenty dotyczące pierwszej rejestracji w Olsztynie; na umowie, wcześniejszych dokumentach ubezpieczeniowych widnieją dobre numery...bład wydnieje na papierku dotyczącym wygania dowodu no i na samym dowodzie...najlepsze w tym wszystkim jest to, że już raz autko przechodziło badania techniczne i wszystko było oki ale od dziś już tak nie jest ...
  
 
Cytat:
urząd skieruje cie do rzeczoznawcy

no to chyba nie będzie konieczne bo diagnosta nie miał problemu z odczytaniem numerów z silnika
  
 
mialem ten sam problem skonczylo sie na rzeczoznawcy...
  
 
ale to był diagnosta,
życzę powodzenia
  
 
jak miałeś stary dowód i było OK a Pani w okienku pomyliŁŁŁŁĄĄĄĄ się to niech się teraz odmyli i naprawi. Ona ma bazę danych a nie tjmdm i jej obowiazkiem jest sprawdzenie !
  
 
Cytat:
2005-08-04 17:59:13, DamianS pisze:
mialem ten sam problem skonczylo sie na rzeczoznawcy...



Fajnego masz fiaciora!! to ma naped na tyl?? i jaki silnik??
  
 
Dzwoniłem dziś do wydziału komunikacji w którym wydano mi dowód...miła pani poinformowała mnie, że mam przyjechać to wbiją sprostowanie o tym numerku bez rzadnych dodatkowych konsekwencji i opłat...pewnie tylko czeka mnie kilkugodzinne oczekiwanie w kolejce...trudno...ale dobre i to
  
 
Cytat:
2005-08-05 09:34:30, tjmdm pisze:
Dzwoniłem dziś do wydziału komunikacji w którym wydano mi dowód...miła pani poinformowała mnie, że mam przyjechać to wbiją sprostowanie o tym numerku bez rzadnych dodatkowych konsekwencji i opłat...pewnie tylko czeka mnie kilkugodzinne oczekiwanie w kolejce...trudno...ale dobre i to



3 lata temu kupiłem auto i przy podpisywaniu umowy oczywista sprawdziłem zgodność numerów nadwozia z dowodem. Okazały się różne. Gościu na szczęście miał poprzednią umowę na której widniały prawidłowe numery. Pojechałem więc do urzędu, który dowód rej. wystawił, pytam się o babkę która podpisała. Poszedłem do niej i mówię, że się walnęła, na co ona że mam wypełnić jakiś tam wniosek, gdzieś tam jechać, coś tam zapłacić... Poweidziałem że pojechać to mogę z nią do sądu za fałszowanie dokumentów. Od razu zmieniła ton, od ręka wypisała odpowiednie zaświadczenie do mojego wydziału komunikacji i sprawa zakończyła się pozytywnie w ciągu jednego dnia...
  
 
Cytat:
2005-08-04 18:05:23, pytlar pisze:
Fajnego masz fiaciora!! to ma naped na tyl?? i jaki silnik??



silnik 1300 75HP, naped na przod, ale od poniedzialku bedzie esio
  
 
Cytat:
2005-08-05 12:06:04, DamianS pisze:
silnik 1300 75HP, naped na przod, ale od poniedzialku bedzie esio



Miałem takiego w rodzinie od 1988 roku do niedawna. W tym roku go sprzedałem... Tylko ja miałem silnik 1100. Jak kiedyś dorobię się garażu, to kupię sobie takiego samego. Znam te samochody jak własną kieszeń i na razie mam jeszcze całą piwnicę cześci Niestety nie mam warunków, żeby sobie majstrować przy samochodzie w wolnych chwilach