Skaczące obroty

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam

mam problem z Espero 2.0. Jak wracalem z wakacji mojemu espero nagle zaczely skakac obroty ... z 1,5 tys na 3,5 i tak w kolko .. silnik malo spod maski nie wyleci ... az sie udusil (pewnie zalal sie gazem). Odczekalem 10 min .. odpalilem (uzywajac mocno gazu - inaczej sie dusil). I jade dalej .. 15 min .. objawy znowu te same. Obczailem ze na 4-ce przy 2 tys obrotow nie szaleje i tak majac 70 km/h na liczniku doczlapalem sie na miejsce. Oczywiscie zapalil sie check eng. ale jeszcze nie odczytalem jaki jest blad. Ktos ma pomysla ?? co to moze byc. Dzieki z gory. (sprawdzilem czujnik temperatury silnika oczyscilem - sprawdzilem omomierzem i wydaje sie byc dobry)

prosze o konstruktywne komentarze
  
 
Cytat:
2005-08-08 17:57:09, hairysnake pisze:
witam mam problem z Espero 2.0. Jak wracalem z wakacji mojemu espero nagle zaczely skakac obroty ... z 1,5 tys na 3,5 i tak w kolko .. silnik malo spod maski nie wyleci ... az sie udusil (pewnie zalal sie gazem). Odczekalem 10 min .. odpalilem (uzywajac mocno gazu - inaczej sie dusil). I jade dalej .. 15 min .. objawy znowu te same. Obczailem ze na 4-ce przy 2 tys obrotow nie szaleje i tak majac 70 km/h na liczniku doczlapalem sie na miejsce. Oczywiscie zapalil sie check eng. ale jeszcze nie odczytalem jaki jest blad. Ktos ma pomysla ?? co to moze byc. Dzieki z gory. (sprawdzilem czujnik temperatury silnika oczyscilem - sprawdzilem omomierzem i wydaje sie byc dobry) prosze o konstruktywne komentarze



jak mogl sie niby zalac gazem??

no silnik krokowy to to raczej nie jest..rozumiem ze jest tak ze jedziesz z jakas predkoscia i w czasie jazdy a nie na postoju silnik ci wariuje ja bym zaczynal sprawdzanie od ukladu elektrycznego..swiece kable aparat czy inna cewka
  
 
W pierwszej kolejności pojechałbym na restart kompa gazowego jeżeli na Pb chodzi normalnie
  
 
widze ze bylem niedokladny

a) ani pb ani gaz nie chodzi normalnie
b) sprawdzilem elektryke .. wszystko ok .. kable dobre .. iskra idzie az konia by zabilo
c) swiece zmieniane 10kkm temu wiec nie sadze aby to
d) w czasie jazdy samochod zaczyna wariowac ... dostaje na zmiane bardzo duzych i bardzo malych obrotow
e) im bardziej rozgrzany tym bardziej wariuje . jazda w miescie ... raczej bardzo zla w porywach do niemozliwej
  
 
f) na trasie auto sie stabilizuje przy 2tys obrotow na 4 biegu ... po pewnym czasie daje sie przyspieszyc nawet bardziej
g) silnik dobija przyspieszanie od 1 do 3 (ruszanie spod swiatel) w tym zakresie .. po prostu dostaje szalu
h) wczesniej przed wlasciwa awaria mialem wrazenie ze samochod nierownomiernie przyspiesza (skokowo) .. takie lekkie skoki .. jakby chcial a nie mogl ...
  
 
Witam wszystkich .. jesli to cos komus pomoze to odczytalem wskazania komputerka i okazalo sie ze komputer dostawal bledne odczyty z czujnika temperatury cieczy chlodzacej ... czyli wszystko juz wiadomo

pzd
  
 
Daj znać kiedy rzeczywiście będzie w porządku i napisz co wymieniłeś. Co dla ciebie jasne nie znaczy, że jasne dla wszystkich, dla mnie niesjasne.
Pisze bo mam od kilku dni ten sam problem z tą różnicą że obroty czasami szaleją, raczęj częściej jest normalnie, no i też czasami (od dosyć dawna) mam takie odczucie przy przyspieszaniu jakby chciał a nie mógł, jakby zalewało mu świecę ale po chwili było już w porządku, ale to tez tylko czasami.
Pozdrawiam