Wibracje

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Moje autko cierpi na pewną dolegliwość a mechanik nia ma pomysłu. Mianowicie pomiędzy 75-80 km/h (zwłaszcza przy przyspieszaniu) wpada w wibracje. Poza tym zakresem zanika.
Gdy większe obciążenie auta to wibracje większe.
Koła wyważone, zbieżność ustawiona a lata nadal.
Wibracje są "inne" niż te pochodzące od niewyważonych kół.

Prytrafiło już się to może komuś ? Help !

Escort 1.6 16V etec kombi

[ wiadomość edytowana przez: Gloomy dnia 2005-08-08 18:26:46 ]
  
 
Słyszałem kiedyś o takim czymś jak wyważanie mocowania kół. Głównie chodzi o tarcze hanulcowe. Nie wiem czy to może być przyczyną, jeśli mówisz, że to inny rodzaj wibracji...
  
 
Typowe wibracje od niewyważonych kół to drżenie kierownicy
i jakby "podskakiwanie auta". Ja mam natomiast wibracje jakby na boki, jakby bicie poosiowe.
  
 
Wlaśnie mam to samo i nie wiem, co to jest. Wibracje jakby na boki, a kierownica nie drzy wogole. Nowe opony, kola dobrze napompowane i sprawdzone w bardzo porzadnym serwisie oponiarskim.
Wibracje raz slabsze raz silniejsze, czasem nie ma ich prawie wcale. Gdy sa, to miedzy 2500 a 2800 obrotow silnika (1.8TD) na IV biegu to okolo wlasnie predkosci ktora podajesz. Skrzynie mam chyba ta sama co u Ciebie. Moze to cos ze skrzynia?
Irytujaca sprawa, zupelnie nie wiem co jest grane. Swego czasu wibracje mialem oblednie mocne. Az wszystko drzalo w aucie. Potem znacznie sie zmniejszyly.
Ma ktos jakis pomysl?


  
 
Prawdopodobnie przegub zewnetrzny albo piasta krzywa.
  
 
Gdyby piasta byla krzywa, to efekt wystepowalby chyba caly czas, przy kazdej predkosci, to samo jesli chodzi o przegub. A nie wystepuje. Powiem wiecej. Wcisniecie sprzegla przy predkosci, przy ktorej wystepuja wibracje. Powoduje, ze wibracje ustaja!
Spadaja obroty silnika, ale obroty kola (patrz piasta) i obroty przegubu pozostaja przeciez te same. Ponizej feralnych obrotow, oraz powyzej auto jezdzi nie drzy.

  
 
Cytat:
2005-08-08 18:39:30, Gloomy pisze:
Typowe wibracje od niewyważonych kół to drżenie kierownicy i jakby "podskakiwanie auta". Ja mam natomiast wibracje jakby na boki, jakby bicie poosiowe.



Prawdopodobnie przeguby wewnętrzne te przy skrzyni.Taki jest właśnie dokładnie objaw..autem jakby szarpało na boki ...szczególnie przy przyspieszaniu.

[ wiadomość edytowana przez: Henryk dnia 2005-08-08 23:18:11 ]
  
 
Hmmm, to ciekawe co piszecie. Przegub wewnetrzny, ten od strony skrzyni? Jaka jest jego cena?
  
 
Ale nadal nie rozumiem, dlaczego dzieje sie to tylko przy pewnej predkosci samochodu.
  
 
miałem kiedyś ten problem i właśnie okazało się że to była wina przegubów wewnętrznych.....ja za używany płaciłem 50zl......nowy jest bardzo drogi z tego co pamiętam.....
  
 
Częciej psuje się przegub prawy czy lewy? Jak sprawdzić, który jest do wymiany?
  
 
Ten przegub od strony skrzyni to juz wymieniałem co prawda na używany (ale oryginalny bez luzów) i ten efekt nie zniknął.
Z tego co wiem wiele firm podrabia przeguby zewnętrzne ale tych
wewnętrznych to chyba nikt.
A oryginał to jakieś 700 zł ... boli.
  
 
Pytanko do darmcdoman:

A czy to czasami nie dzieje się tobie od interwencji jakiegoś magika (mechanika) przy okazji wymiany osłony gumowej, sprzęgła, wyciągania skrzyni czy innej podobnej naprawy podczas, której trzeba to ruszyć ?
  
 
Mam auto od 9 miesiecy, ale wczesniej takich drgan nie bylo. Dzis przejechalem w sumie 120 km i nie moglem wyczuc wyraznie tych wibracji. Byl dzien, kiedy wibracje byly tak mocne, ze az drzala podloga w aucie. Teraz od kilkuset kilometrow w miare ustalo. Nie wiem co jest grane.
  
 
U mnie było podobnie... i przyznam że ustało całkowice po wymianie drążka kierowniczego, który był w agonalnym stanie...

I może to przypadek, ale po tym właśnie zabiegu takie efekty zniknęły. Ale czytałem kiedyś na forum że przyczyną mogą być uszkodzone poduszki silnika.
  
 
Hmm, muszę sprawdzić ten drążek. Dzięki za info.
---------
darmcdoman: Gdy jadę sam to jest to prawie niewyczuwalne.
Ale gdy w aucie są 3-4 osoby - horror.
  
 
Wibracje nie ustaly mimo:
1) Nowych wywazonych opon
2) Zrobionego zawieszenia
3) Ustawionej zbieznosci
4) Wymiany przegobow zewnetrznych i sprawdzeniu stanu wewnetrznych

Problem jak byl tak byl. Dalej w okolicy 70-80 szarpie autem na boki? Czy ktos juz rozwiazal ten problem?