 Janek-S Sympatyk FEFK W163 ML430, Suzuki ... z okolicy Brodnicy | Swojego essa (1,4 1992) mam od swojego staruszka. Denerwuje mnie to że jest słaby, mam porównanie do 1,4 mojego szwagra i wójka.
10 000km temu ojciec wymienił wałek rozrządu, popychacze. I od tego czasu samochód stał się wolniejszy. W rozmowie ze staruszkiem okazało się że wałek jest "jakiś sportowy", ale firmy, ani żednych danych nie mam, bo się tato nie dopytał u mechanika, jak to tato.
Moje pytanko.
Skoro niby jest to sportowy wałek, to czy nie trzeba byłoby zmienić kątu wyprzedzenia zapłonu, z tego względu, że na innym wałku będą inne momentu otwierania zaworów. Takiego zabiegu na pewno ten mechanik nie robił.
Dodam, że pasek jest założony dobrze, popychacze są nowe, wymienione filtry paliwa, powietrza, TPS, olej w normie(ale jest to szel minerał) Map nowy , a brak mocy został zauważony w momencie wymiany wałka.
Aha i czy zmian zapłonu może dokonać elektryk, czy to tylko do ASO jechać? |