Tylko dla zrytych... Poranny dojazd do pracy... Wyspany :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Skromna fotka
  
 
Nie przejmuj się - mój więcej też nie chciał iść
  
 
Juz za chwileczke, juz za momencik...zjara sie pompa paliwa
  
 
Na gazie.

Lekko z górki.

Słabiutki gaz...
  
 
Cytat:
2005-08-13 08:49:07, soop pisze:
Juz za chwileczke, juz za momencik...zjara sie pompa paliwa



Nie tak szybko
Ja z takim poziomem jeżdżę ponad dwa lata, ale fakt, że jak się zaświeca księgowy to go tankuję.
  
 
Cytat:
2005-08-13 08:51:11, Zoltar pisze:
... Lekko z górki. ...


No i chyba jakiś zakręt? Bo kierownica przechylona.

Bo o oszustwo bym Cię, o Wielki, nie podejżewał (rolki?)


Ale jak na 2,0 to faktycznie słabiutko
Ja moim 1,5 na prostej na gassssssie wyciągnę 180, dalej
  
 
Cytat:
2005-08-13 08:49:07, soop pisze:
Juz za chwileczke, juz za momencik...zjara sie pompa paliwa



Etam... wyjeździłem raz do zera, za drugim razem jechał tylko jak podskoczył na wybojach i pompa coś zassała i było.
  
 
Na lepszym gazie szedł 185 pod wiatr na prostej.

Ale trzeba przy nim pogrzebać.


Tak, zakręt... Ostatni łuk w prawo przed tablicą ostrzegawczą i fotradarem na końcu obwodnicy

Godzina 7:58
  
 
Zoltar, co tak skromnie... trzeba było zamieścić to zdjęcie... a

http://img193.imageshack.us/my.php?image=obraz0045ak14lt.jpg

AndQ

[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2005-08-22 18:27:23 ]
  
 
to ja ledwo jechałem 40/50 hm/h a wy tu liczniki zamykacie! czekac asz zrobie prawko!!

Wariatom Drogowym Mówimy ---> STOP
  
 
Cytat:
2005-08-17 10:20:46, AndQ pisze:
Zoltar, co tak skromnie... trzeba było zamieścić to zdjęcie.



Co tam pompa paliwa... element wymienny. Na drugim zdjęciu silnik się chyba roztopił.
  
 
Cytat:
2005-08-17 10:42:33, patrykowski pisze:
to ja ledwo jechałem 40/50 hm/h a wy tu liczniki zamykacie! czekac asz zrobie prawko!! Wariatom Drogowym Mówimy ---> STOP


Tym co nie mają prawa jazdy a jeżdzą mowimy STOP
  
 
A ja mówię stop tym, którzy mimo, że mają PJ nie potrafią jeździć!
PJ jakby nie było to tylko kawałek papieru.
  
 
AndQ - niezły jesteś
Chyba dorabiasz na tworzeniu "dokumentów" dla różnych komisji śledczych?
Pzdr.
  
 
AndQ - pięknie spreparowane zdjęcie
Widzę, że nawet pare osób dało sie nabrać
  
 
Hm... nie dorabiam dokumentów... ale jak ktoś coś potrzebuje to możemy pogadać

Poniewczasie pomyślałem, że mogłem je ciut bardziej przerobić i dać jako swoje ale już za późno, bo poszło na forum publicznym....
  
 
Widać że fałszywka bo:
a) cyferki na liczniku kilometrów nie są poruszone
b) licznik w espero nie kończy się na 20 tylko na 200 lub 220 ??



[ wiadomość edytowana przez: Navi dnia 2005-08-20 00:11:07 ]
  
 
???
  
 
No wieeesz... na oryginalnym zdjęciu cyferki też nie są rozmyte, przecież migawka aparatu, w porównaniu do obrotu cyferki, jest zdecydowanie szybsza i nie zarejestruje tego obrotu....
Po drugie, licznik kończy się na 220, tylko wskazówka zasłania pierwszą cyfrę....
A na koniec... pewnie, że to fałszywka, wystarczy popatrzeć na cień wskazówki obrotomierza, nie powinien być tak duży (podobny do tego ze wskazówki prędkościomierza), ale już nie chciało mi się z tym bawić...
  
 
Cytat:
Lekko z górki.



tak z ciekawości zrobiłem dziś rano mały test :na wysokości kamery w Chwarznie wrzuciłem na luz (miałem prędkośc około 100 km/h) i na dole tej "lekkiej" górki miałem już ponad 120 km/h; pomimo konieczności zwolnienia przed fotorejestratorem i tak do końca obwodnicy utrzymałem lekko ponad 70km/h (czyli przejechałem ten odcinek przepisowo, bo takie jest tam ograniczenie prędkości)
Nikt mnie nie wyprzedzał, zresztą nie jechał żaden samochód ( było przed godziną 5-rano), więc dla nikogo nie byłem "zawalidrogą", ani utrudnieniem w ruchu
odcinek przejechany "na luzie" liczył około 4 kilometrów