MotoNews.pl
  

Klocki FOMAR-ROULUNDS..co to jest??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
qrcze nie wiem czy nie dalem wlasnie dupska..samochod stoi na kotsisa na wymianie amorkow oleju i innych pierdul..ja siedze zamulony w domu bo godzina jak na sobote dosc ciezka..i tu nagle telefon z serwisu..ma pan klocki do wymiany..zostaly na jakies 1000km a mamy promocje wymiana gratis..jakos ufam temu serwisowi i jak mowia ze warto zmienic to zmieniam szczegolnie ze plyn hamulcowy wymieniaja wlasnie..zadalem pytanie jakie sa to klocki..kobiete zatkalo..dla niej klocki to klocki no ale sprawdzila..modlilem sie zeby nie byly lukasy..ale nie wiem czy nie wpadlem z deszczu pod rynne..zaproponowala fomar i tomex..tomex mi sie zle skojarzyl wiec wybralem fomar..ale czy nie dalem dupy?? bo jakos pierwsze slysze o takim dziwactwie
  
 
www.fomar.com.pl


I tu jeszcze cos jest opisane "Prasa o nas"



[ wiadomość edytowana przez: kisztan dnia 2005-08-13 09:43:19 ]
  
 
aha..czyli tak jak sie obawialem jest to raczej klasa nizsza..no nic pojezdze i podziele sie wrazeniami
  
 
A z ciekawości, za ile Ci sprzdali te klocki?
  
 
Cytat:
2005-08-13 10:36:39, kisztan pisze:
A z ciekawości, za ile Ci sprzdali te klocki?



a nie wiem kolo poludnia odbieram samochod pewnie z 70zeta ale jak im powiedzialem zeby wymienili filtr paliwa to wymiekli..mam sie umowic na oddzielny termin bo pewnie trza bedzie przewody wymienic..ja nie wiem czy od kiedy mi sie gwarancja na samochod skonczyla to kiedykolwiek ten filtr byl wymieniony
  
 
no dobra juz wiem..717zl

wymiana amorkow przod/tyl: 178.49/56.79
wymiana tulei wahaczy tylnnych: 113.58
naprawa klaksonu: 70
wymiana paska klinowego: 24.34
mobil 1 5w50 140
plyn hamulcowy 10.13
filtr oleju 10.66
odma 17.25
tuleja wahacza tylnego 36.51
pasek klinowy 27.47
klocki hamulcowe 69.54

razem 717.21

plus kyb excel-g 430zl komplet..

dzieki zolti
  
 
Cytat:
modlilem sie zeby nie byly lukasy..



Hmm, u mnie Lucasy przejeździły ponad 80 tys km i nie znalazłem w nich nic na co mógłbym narzekać. Okładziny są jeszcze na tyle grube że powinny wytrzymać spokojnie około 20 tys km.
  
 
a ja jezdze tylko na orginalnych klockach w sumie 100zł ale warto jak na razie zmieniane były piewszy raz od nowosci przy 66tys teraz mam 73 wiec jeszcze dlugo nie bede musiał o nich myslec
  
 
Ciekawe kiedy je przegrzejesz

Czekam na wrazenia z nowymi amorkami.

Nie ma za co
  
 
z lukasami mam bardzo zle doswiadczenia..nie dosc ze niszczyly tarcze to jeszcze nie hamowaly nalezycie..moze mialem pecha..a co do jezdzenia na klockach 80 czy 100tys to zalezy od tego jak czesto uzywasz hamulca..ale cudow nie ma..albo klocek albo tarcza musi sie szlifowac..poprzednie klocki to byly oryginaly daewoo..wytrzymaly jakies 30tys ale ogolnei nie byly zle

haha dzis wsiadajac do windy z amorkami wymienilem dwa slowa z sasiadem 80letnim staruszkiem jezdzacym camry z 88r i jest on jej pierwszym wlascicielem mowie mu ze stare amory maja juz prawie 100tys i czas na zmiane a ten mi na to ze jego w camry maja juz 280tys i ciagle sa dobre ciekawe z czego wnosi ze jego amorki sa jeszcze dobre??

co do wrazen z amorkow to opowiem za jakis czas..ale nie jest gorzej niz bylo to pewne
  
 
Powiem krótko.. przeplaciles za klocki. Ja płacilem za Fomary 49zł. Wrazenia po przejechaniu ok 2000km dobre... hamują tak samo jak oryginały. Moze szybciej sie zuzyją.. ale co mi tam... nie są twarde wiec tarcz nie zniszczą... Tomex'y sa odrobinke lepsze... dobre są ATS'y i Textary, niestety odpowiednio drozsze.
  
 
powiem tak..robocizna byla za free wiec summa sumarum chyba wychodzi jakbym dal powiedzmy 45 za klocki i 25 za wymiane..po za tym pisalem..wzieli mnie z zaskoczenia

a w ogole tojest jedna sprawa..dobre tarce i klocki to jedno..ale w jezdzie miejskiej i jezdzie z predkoscia rzedu 120..a tak jest zwykle eksploatowany moj samochod to w wypadku gwaltownego hamowania prawie kazde klocki sa wystarczajace..tu granica jest przyczepnosc opon..a niestety continentale ktore mam to gowno..wiec po co mi za dobre hamulce skoro samochod i tak wpadnie w poslizg tylko jazda gorska albo niezwykle czeste hamowania moga spowodowac ze takie seryjen klocki beda niewystarczajace

[ wiadomość edytowana przez: qbaj dnia 2005-08-14 01:02:05 ]
  
 
Narzekasz na Continental, a co ja mam powiedziec? Mam KUMHO z przodu z tyłu Michelin(jeszcze gorszy badziew)
  
 
ja z przodu mam furio (doprowadzaja do furii) a z tylu ... nawet nie pamietam. tez jakies badziewy - ostatnio wylecialem na sliskich kafelkach bokiem i 180 z wielkim piskiem w centrum bytomia pare metrow sunalem bokiem - ludzie chyba dziwili sie co to za wariat

sliski bruk na bytomiu to masakra, szczegolnie w deszcz a w polaczeniu z kiepskimi gumami...

... a klocki to ja tylko oryginaly, u mnie wytrzymaly 76 tys teraz drugie takie same zalozone i przetoczone tarcze (byl duzy zapas tylko rant zuzyty).