Skrzynia biegów w mk V - bedzie dlugie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie
Jestem nowy na forum chociaz z moim escortem zmagam sie juz prawie rok. Auto to escort 1,6 clx rok produkcji 91'. W sumie auto jest ok, ale od poczatku posiadania problemy sprawia skrzynia, a wlasciwie to skrzynie biegów. Pierwsza wyła na kazdym biegu i przy kazdej predkosci, nawet na luzie w czasie jazdy-diagnoza lozsyka mechanizmu roznicowego, w koncowej fazie dochodzilo nawet do blokowania kol przy silnym skrecie, w efekcie wymiana skrzyni na inna. Druga-moja wina, nieprawidlowy olej, wysypala sie calkowiecie. Trzecia skrzynia z poczatku wydawala sie ok, ale po miesiacu zaczely sie te same cyrki co z pierwsza: halas na kazdym biegu, cisza jedynie gdy auto stoi i wcisniety pedal sprzegla. Po reklamacji dostalem kolejna, czwarta juz skrzynie biegow, ktora halasuje najglosniej od 80 km/h wzwyz. Nie bardzo chce mi sie odwiedzac ponownie tego "fachowca", bo jest po prostu niekompetentny. Tak wiec teraz pytania: czy taka usterka jest grozna, tzn ile jeszcze da sie tym pojezdzic? a moze jest jakis sposob na wyciszenie tego "wycia" ? jakis uszlechetniacz do oleju moze? czy warto wstawiac piątą skrzynie czy moze lepiej sprobowac oddac tą do wymiany łożysk (słyszałem opinie, ze skrzynia raz rozlozona juz nie bedzie tak samo dzialac) ? moze ktos zna jakiegos dobrego, niedrogiego fachowca w Gdańsku lub okolicy co by sie chcial tym zajac? czy macie podobne problemy ze skrzynia w swoich fordach?
  
 
witam

hmmm....coś mi sie wydaje ze chyba escort mkv ma zawsze najwięcej wad:/ bo co czytam to tylko mkv i mkV heh tez takiego mam ale nic mi sie niedzieje ze skrzynia idzie iealnie tylko jakos blisko siebie sa te biegi w porównianiu np. do seata cordoby mojego ojca bo tam to choćby w samolocie ja tez jestem lajkonik no ale jednak coś tam kapuje tylko ze ci niepomoge ale moze to coś jakas skrzynia może jest inna niz powinna być albo moze ty ja tak zamęczyłeś najlepiej zajedz do jakiegoś prawdziwego mechanika a nie jakiegoś fachmana spod bloku lub servisu tylko do zaufanego gościa który sie zna na żeczy.. gdybys mieszkał niedaleo rybnika to bym ci mógł polecić
  
 
he, a to ciekawe, moj ojciec tez ma cordobe :] co do "fachowca": pierwszy byl taki co nie powiedzial mi, ze fordy potrzebuja specjalnego oleju do skrzyn a skrzynia nabyta na zlomowcu. Drugi wygladal powaznie-duzy warsztat w Redzie, dawal gwarancje na 3 miechy i zaczal nawijac ze tu specjalny olej bo lozyska igielkowe sie zacieraja itd. Skonczylo sie reklamacja, a potem zniecheceniem. Pytajac o warsztat mam na mysli jakis co specjalizuje sie w skrzyniach biegow, bo to ze wadliwa skrzynia to nie mam watpliwosci.
  
 
Olej to fakt. A skrzynię da się wyremontować.
  
 
specjalny olej ?? czyli jaki?? ja mam w domku BP energear hypo SAE 80W-90 ten bedzie dobry ??
  
 
Kupiłem raz na szrocie w holandi skrzynię piątke z escorta 84(z łapami mocującymi pasuje do każdego essiego-o ile ma lewarek odpowiedni) rok leżała nim ja włożyłem ale gdy wreszcie ruszyła nie było z nia żadnego problemu słuzyła aż do sprzedazy auta (2 lata-2002 rok) a olej zwykły hipol żadnych wycieków( nim jązałożyłem kupiłem orginalne uszczelniacze fordowskie na póloski.....a jesli skrzynia wyje ...dziwne- jest tam wogóle olej........z reguły to słychać klekot na postoju.......a jesli już naprawiać to kupić dobre łozyska nie polskie badziewie....najczęściej siadaja łożyska przy układzie różnicowym 100zł łożyska +olej no i trzeba uważać na uszczelki jedna i tak trzeba wycinac z brystolu...i nie prawda że po remoncie nie chodzi tak jak przed..wystarczy dobra instrukcja (WKŁ) i garaż z kanałem parę narzędzi i skrzynia zrobiona
  
 
Tylko, że na tym Hipolu długo nie pojeździsz. Wystarczy jeden porządny sezon zimowy. Igiełki nie wytrzymają gęstnienia Hipolu.