[fiat/zastava] kolejność i odległości tłumików...

Mam pytanko.... czy moge zmienic odleglosc tlumikow...?? bo teraz strasznie wystaje mi koncowy...a ze zoska jest u blacharza to przy okazji mozna i wymienic wydech, z tym ze kce dac jeden za drugim tlumik by nie wystawal ten koncowy a sama rure wystawic poza obrys autka.



pytam bo blacharz powiedzial ze jesli jest zrobione tak jak jest, to nie ma co poprawiac fabryki, bo moze sie okazac ze w jakis sposob(nie wiem jak??- dlatego pytam) silnik moze dostac po dupie , no i teraz nie wiem.... ja kcialem tylko dobrze to schowac...a tu sie okazuje ze sobie cos wymyslam

Sami zobaczcie jak lipnie to wyglada




POZDRAWIAM

Wydech to raczej przemyślana konstrukcja odpowiednio dobrana do silnika wytwarza odpowiednie podciśnienie umożliwiające wyciąg spalin.

Cytat:

2005-08-15 19:59:52, KajTan pisze: .............. Drugie primo - jak mozna bylo felgi zamalowac na czarno???!!!

Normalnie - sprayem hehehe

Proponuję karę śmierci za czarne felgi
Kajtan będzie katem (zawsze o tym marzył )

a mnie sie zdaje ze nie musi tak wystawac - wiekszosc wydechow do zastawek niestety nie jest fabryczna a rzemieślnicza a niestety rzemiosło mowiac delikatnie "prawie trzyma wymiary a parametry to nawet prawie-prawie" nie chcesz skracać to może da sie jakoś podgiąć tylko uwazaj na jedną rzecz - niektorzy w kantach maja pozakladane rurki gumowe na wydech bo w srodkusmierdzi spalinami a smierdzi bo je zawiewa

co do wydechu to blacharz zrobił tak jak fabryka zrobiła... powiedział ze inaczej się nie da....podwiesił tylko troszke wyżej tylny....i już tak go nie widać

...co do wydechu jeszcze to mam tylny orginalny bosala i srodkowy nie jest żaden rzemieślniczy....

a odnośnie felg to macie racje pospieszyłem się malując je na czarno... ale kiedy zośke robiłem to zostało mi farby z maski... wiec machnąłem i felgi (nie sprayem!!)... teraz myśle o białych...albo jak bedzie okazja to już z nimi dam sobie spokój i bedą alu