[126]Tulejki do podwieszenia wahaczy i nie tylko

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie dotyczace tulejek (patrz wyzej). Artykul na FF przeczytalem ale nic z niego nie wynika poza tym, ze tulejki maja miec takie i takie wymiary. Pytanie mam jak i gdzie je umiescic, moze jakies fotki ktosby umiescil, bylbym bardzo uradowany.

Kolejne pytanie: gdzie w trojmiescie mozna zregenerowac moje zolte (amorki sa zolte a oslonki niebieskie) Bilsteiny, bo sa lekko podniszczone.

I kolejne pytanie dotyczace sprezyn. Ile scieta sprezyna powinna miec wysokosci (w stanie spoczynku rzecz jasna) do miejsko kajotesowej jazdy (czyt. zeby mi kregoslupa nie wybilo) bo jak na razie mam 17cm i jest bardzo twardo (amorki jak wyzej).

Aha i jeszcze pytanie o kowala w trojmiescie ktory ewentualnie przycialby sprezyny, zahartowal i zaklepal.

Z gory dzieki.

[ wiadomość edytowana przez: mmost dnia 2005-08-14 21:14:22 ]
  
 
1. Bile zregenerujesz w zerkopolu .
2. Wysokosc sprezyny nie ma nic do twardosci.

[ wiadomość edytowana przez: bart322 dnia 2005-08-14 23:09:26 ]

[ wiadomość edytowana przez: lukaszc dnia 2005-08-19 10:06:35 ]
  
 
No tak ale zerkopol jest w wawie a pytalem o trojmiasto, czy mam w zwiazku z tym wnioskowac ze moge je zregenerowac tylko tam??
A ile kosztuja nowe bile i ktore sa twardsze??
  
 
Zregenerujesz je tylko tam. No chyba ze chcesz zyc w niepewnosci czy sa dobrze zrobione, to oddaj jakiejs firmie tjuninkowej
Nowych bili juz nie kupisz.
Ktore sa twardsze? - a o ktore ci chodzi??
  
 
Cytat:
Nowych bili juz nie kupisz.



Dlaczego miałbym nie kupić ??? W zeszłym miesiący wysyłałem do Nich maila i powiedzieli mi że nie ma problemu !!!
  
 
Są tylko jedne bile tyle, że można je stroić na wiele sposobów (ustawiać różne współczynniki tłumienia odbicia/dobicia). Zregenerować można tylko tam (można pocztą posłać, oni odeślą).
17 cm to chyba dość nisko..spręzyna im krótsza tym twardsza, ale sam jeszcze nie znalazłem złotego środka
  
 
Ktos ostatnio pisal na forum, ze nowych juz sie nie kupi..
Widynek jakim cudem sprezyna po skroceniu zrobi sie twardsza???
  
 
Znaczy jak jedne bile ? Jesli piszesz o tylnich to ja np mam czarne i zolte - roznia sie twardoscia i ksztaltem.
Poza tym chyba da sie kupic nowe bile - pewna osoba z forum powinna sie odezwac w tej sprawie (jesli przeczyta ten watek).

Btw, Zerkopol regeneruje tylko twardosc ? czy uszkodzenia mechaniczne tez?
  
 
mechaniczne tez (u mnie wymieniali zgiete tloczysko)
  
 
Ad. bart:
sprezyna po skroceniu robi sie twardsza bo takie same sily naciskajace dzialaja na krotszym odcinku (kazdy zwoj ugina sie tyle samo -> ze masz mniej zwojow - ugnie sie mniej)

teraz abstrakcyjnie wyobraz sobie ze wskakujesz na sprezyne dlogosci 5m o 100 zwojach
poźniej to samo robisz na tej samej sprezynie ktora ma jednak tylko 3 zwoje i 15 cm dlugosci
ktora wyda ci sie bardziej twarda?
tak samo dzieje sie ze sprezyna cieta - oczywiscie w ZNACZNIE mniejszym stopniu
  
 
Sprezyna ma okreslona twardosc w okreslonych jednostkach, np. Lbs/In i to sie nie zmieni po przycieciu sprezyny. To o czym ty piszesz, to zmieniajaca sie charakterystyka ugiecia.
No chyba ze sie myle to niech mnie ktos uswiadomi jakimis matematycznymi obliczeniami
  
 
sam w to kiedyś nie wierzyłem, wytłumaczył mi to chyba Ali (od zastavki). Ja nie jestem "inżynierem", ale teraz wydaje mi się to logiczne..z resztą tak samo ma sięsprawa ze sprężynami "rozciąganymi" (taka jest przy cięgnie gazu w komorze silnika 126) - jeśli ją skrócisz, to gaz będzie chodził dużo ciężej. Możliwe, że fachowo się to nazywa "zmiana charakterystyki ugięcia", ale potocznie mówi się, że sprężyna jest twardsza (bo mniej się ugina).
  
 
Twardsze moze robic sie zawieszenie a nie sama sprezyna bo jest inne przelozenie skoku. Tak mi sie wydaje.
Dobra koniec OT
  
 
Cytat:
2005-08-16 10:11:55, bart322 pisze:
No chyba ze sie myle to niech mnie ktos uswiadomi jakimis matematycznymi obliczeniami


Mówisz masz:

f=8*D^3*n*F/(d^4*G) [mm]
gdzie :
D - średnica podziałowa sprężyny [mm]
n - ilość zwojów [-]
F - SIŁA [N]
f - ugięcie [mm]
d - średnica drutu [mm]
G - Wsp. sprężystości poprzecznej [MPa]

z czego jasno wynika że zmniejszenie ilości zwojów n spowoduje zmniejszenie ugięcia pod wpływem tej samej siły czyli sprężyna bedzie twardsza. I wszystko

A przełożenie zawieszenia zależy od długości wachaczy i umieszczenia sprężyny a nie od jej charakterystyki.
  
 
Ok, przekonales mnie
Krotsza sprezyna (a nie z mniejsza iloscia zwojow) bedzie miala mniejsze ugiecie przy przylozeniu tej samej sily.
  
 
Cytat:
2005-08-16 14:13:10, bart322 pisze:
Ok, przekonales mnie Krotsza sprezyna (a nie z mniejsza iloscia zwojow) bedzie miala mniejsze ugiecie przy przylozeniu tej samej sily.

jak na mój gust to z tego wzoru wynika, że jednak to mniejsza ilość zwojów wpłynie na zwiększenie twardośći.
  
 
No wlasnie nie do konca. Wyobraz sobie ze masz 2 sprezyny tej samej dlugosci, grubosci, sprezystosci itp. - jezeli jedna bedzie miala mniej zwojow, to jednoczesnie zwiekszy sie jej srednica podzialowa. W przypadku krotszej sprezyny srednica podzialowa nie zmienia sie, zmniejsza sie tylko ilosc zwojow.
  
 
wlasnie podczas ucinania sprezyny wartosciami stalymi sa:
*srednica podzialowa!!!!!!!!!!! my jej nie zmieniamy, przyjmij to w obliczeniach za stałą!
*siła - auto ma raczej taka sama mase przed i po ucieciu
*srednica drutu
*wspolczynnik sprezystosci

zmienia sie rzecz jasna ilość zwojow a co za tym idzie (nie mamy we wzorze innych zmiennych) ugiecie sprezyny

im jest mniejsze tym twardsza sprezyna

i tak jak mowi widynek mniejsza ilosc zwojow zmniejszy ugięcie - zwiekszy twardość

ba! nie jest istotna nawet jej dlugosc
  
 
To o czym mowicie to SZTYWNOSC (zaleznosc sily od ugiecia) i zalezy ona od dlugosci sprezyny. Kolejny przyklad:

mamy dwie takie same sprezyny o sztywnosci 100 N(ewtonow)/m(etr). jesli "polozymy" jedna na druga to bedziemy mieli dwukrotnie wyzsza sprezyne. jej sztywnosc sumuje sie przez odwrotnosc, tak jak opory elektryczne przy polaczeniu rownoleglym (albe szeregowym - nie pamietam). czyli 1/x=1/100 + 1/100 .

Czyli jakby nie liczyc sprezyna ma sztywnosc 50 N/m.

Tak wiec koniec z tematem i ponawiam pytania od ktorych zaczal sie watek, pliz.
  
 
wracając do tematu, to ja też nie bardzo to rozumiem, bo u mnie w bilach nie ma chyba żadnej tulejki, którą możnaby podmienić.