Automat. wył. pompy paliwowej do LPG

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy znacie sposób jak można zrobić automatycznie wyłączanie elektrycznej pompy paliwowej przy zasilaniu silnika gazem. Gdy automat przełącza mi zasilanie na LPG to niepotrzebnie pompa paliwowa pracuje. Przy malej ilości paliwa w baku może ona sie przegrzać. Czy znacie prosty sposób jak zrobić automaczne wyłączanie pompy po przejściu na gaz i włączeniu jej po wyłączeniu zasilania na gaz?
  
 
Proste jak drucik
Ale niekoniecznie pożądane, zdania są podzielone w tym temacie.
W każdym razie, żeby odciąć pompę, potrzebujesz kupić mały przekaźniczek na 12 V z obciążalnością styków co najmniej o 1-2 A wyższą od prądu pobieranego przez pompę. Jeden styk cewki przekaźnika podpinasz do styku plusa przy elektrozaworze gazu, a drugi koniec cewki do masy. Natomiast styki przekaźnika (mają być rozwierne, czyli bez napięcia są załączone) wpinasz w rozciętą wiązkę zasilającą pompę. To wszystko. Oczywiście wszystko musi być wykonane starannie, dokładnie poizolowane i pomocowane (bez pajęczyn). Można obwód dodatkowo zabezpieczyć bezpiecznikiem na wszelki wypadek. Powodzenia.
  
 
Witam...
Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw odcinaniu pompy paliwa na lpg postanowiłem jednak ją odciąć (w razie czego drugi komplet wtrysków mam w garażu ). Poza tym wtryski w hyundaiu kiedy nie pracują nie "wpuszczają" ani kropli paliwa do wewnątrz, więc teoria o ich chłodzeniu paliwem raczej nie ma tu uzasadnienia(to taka moja obserwacja).
Wracając jednak do tematu mam pytanie czy mogę zastosować przekaznik o obciążalności 30 A-chyba im wyższy tym lepiej? Po drugie jak rozpoznać przekaznik ze stykami rozwiernymi-w sklepach nie wiedza czy te co maja to wlasnie takie-wszędzie są identyczne. I po trzecie jak rozpoznać które wyjścia idą do elektrozaworu,a które do obwodu pompy?(nie za bardzo się orientuję na oznaczeniach przekaznika )
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam
  
 
witam
Teraz dostepne sa -jakby to ujac-uniwarsalne przekazniki czyli takie gdzie bez napiecia ich jedne styki sa stało zwarte a drugie stałorozwarte, a po przyłożeniu napięcia do zasilania jest na odwrót.Mają one przeważnie 5 wyjść( złącz) i kosztują ok 7-9 zł.Taka mała czarna kostka.Z tego co pamiętam piny o numerach 85 i 86 są od zasilania a pozostałe trzy(30, 87 i 87a)są własnie stykami przekażnika.Więc do pinów 85 i 86 podłączamy zasilanie(przeważnie 85 to + chociaż to w nich obojętne) a pompę wpinamy pomiędzy pin 30 i odpowiedni pin 87 lub 87a(zależy czy chcemy by pompa nam chodziła po podłączeniu zasilania do przekaźnika czy też bez ).Ot cała filozofia
Pozdrawiam
  
 
Dzięki kodyl!
Czyli muszę szukać dalej . Te przekazniki,które mi oferowano są 4-ro pinowe(brak pinu 87a-a ten jest właśnie ważny )Zresztą mam takie w domu-jeden rozebrałem-po podłączeniu napięcia-do pinów 85 i 86 obwód między 30 i 87 jest...zamknięty a mnie chodzi o to aby był otwarty -wtedy pompka się wyłączy...)czyli wynika z tego,że gdybym podpiął pod 30 i 87a byloby git
DZIĘKI!!!

P.S. Jeszcze tylko pytanie o te 30A-może być?

[ wiadomość edytowana przez: swap dnia 2006-07-01 15:40:44 ]
  
 
spokojnie hehe, przecież nie odcinasz rozrusznika tylko malutką pompkę))Te przekazniki są wytrzymałe i to bardzo