Jestem na etapie wymiany oleju w skrzyni biegów.Przeprowadziłem gruntowne rozpoznanie ile jaki i gdzie. I oto ciekawostki. W mojej kluseczce jest manual.Ma wlew oleju i koreczek spustowy czyli konstrukcja jak najprostsza. Pojechałem do firmy Damis na Puławskiej w Warszawie. Nie ma sprawy wymieniamy na Castrola.Cena wymiany 25 pln + 100 za olej.
Ok jadę dalej na Mangalie do serwisu - tu potwierdzają że do tej skrzyni jest stosowany normalny olej przekładniowy o parametrach 80W a koszt całej imprezy ............300 pln!!!/qrva/
Jade dalej badając teren. W Norauto w Piasecznie gość zrobił oczy bo u nich w katalogu jest że to olerj na stałe, nie wymienia się a jesli już to w specjalistycznym salonie z odpowiednim sprzęcie - Norauto się tego nie podejmuje. Przestraszył mnie bo sam skrzynię widziałem i wiem ,że sa korki nalewowy i spustowy a ilośc oleju z katalogu jest wszędzie od 1,2 l do 1,4. Jadę doGeanta po drodze na Ursynowie i tam krótka piłka - koszt wymiany 40 pln + 24 pln za litr mobilu do skrzyni biegów.
Przytaczam to jako ciekawostkę tak cenową jak i informacyjną kto gdzie jakie ma pojęcie co do czego służy oraz rozpiętość cen.
NO MORE MANGALIA
Ceny to ceny, jak ja podjechałem i chciałem wymienić olej to chłopcy na wstępie powiedzieli, że w omce trzeba rozbierać skrzynię i że to droga operacja, ja im pokazałem korki i już nie było problemu. Podejrzewam jednak, że kilku laików napewno sparzyli na ta rozbiórke. A swoją drogą norauto miał rację podobno tak jest(ze sprzętem to lipa-no do mostu trzeba mieć odsysarkę albo coś wymyślić)
No ja takiego problemu juz niemam. Zdielem dekiel z dyfra i sam wykonalem otwor spustowy.Nastepnie nagwintowalem srubka i jest 1 klasa. Zadnych odsysarek i zadnych magikow.
