MotoNews.pl
0 Kąt nachylenia tylnych kół (110978/0)
  

Kąt nachylenia tylnych kół

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ostatnio zauważyłem że góra moich tylnych kół (obu) jest pochylona do wewnątrz czyli nie stoją idealnie w pionie czy to jast prawidłowe czy trzeba coś przestawić dodam że nie mam żadnych luzów i nic mi nie puka mówię o E34
  
 
Cytat:
2005-08-22 16:43:07, piotrfire pisze:
Ostatnio zauważyłem że góra moich tylnych kół (obu) jest pochylona do wewnątrz czyli nie stoją idealnie w pionie czy to jast prawidłowe czy trzeba coś przestawić dodam że nie mam żadnych luzów i nic mi nie puka mówię o E34


mam to samo w E30, tyle, że jak mam teraz 205/55/15 to tego nie widać, praktycznie wogóle, ale na zimówkach z tyłu 185/70/14 było widać i to wyraźnie... pzdr
  
 
A ściera się Wam bardziej wewnętrzna strona kapci? U mnie widocznie to widać, żre środek a z zewnątrz nie. Zastanawiam się czy czegoś krzywego nie mam...
  
 
Cytat:
2005-08-22 17:10:33, biem pisze:
A ściera się Wam bardziej wewnętrzna strona kapci? U mnie widocznie to widać, żre środek a z zewnątrz nie. Zastanawiam się czy czegoś krzywego nie mam...


własnie sciera się wszystko ok, czyli równomiernie, miałem możliwość zprawdzić, jak go kupiłem to przez ponad 3 miechy jeździłem na zimówkach z tylu, a na czym lepiej sprawdzić jak nie na zimówkach latem . Bieznik był starty równomiernie...

PS: Ale na alu i szerokich wogóle bym nie zauważył...tego nie widac...
  
 
Ostatnio po wymianie kilku elementów tylnego zawieszenia pojechałem ustawić zbieżność i zwróciałem mechanikowi na to właśnie uwage że koła tylnie są lekko pochylone, zauważyłem że wewnętrzna strona opon jest bardziej zjechana niż zewnętrzna, myślałem że to właśnie pochylenie jest odpowiedzialne za zjechany bieżnik a powstało po wymianie elementów, odpowiedz była taka że wszystkie beemki posadzone są w ten sposób i tak ma być. Wg mnie sposob na to jest tylko taki żeby przy zmianie opon z zimowych na letnie zamieniać tylne opony, prawa na lewo i odwrotnie.
Jeżeli jest inaczej to jestem bardzo ciekaw innych opini.
  
 
Ja też słyszałem od mechanika, że to że się ścierają od środka to całkiem normalne ale jakoś mnie to nie uspojkaja...nie wiem, w innych autach opony zjada równomiernie.
  
 
Cytat:
2005-08-22 17:22:43, BeeMWe pisze:
Ostatnio po wymianie kilku elementów tylnego zawieszenia pojechałem ustawić zbieżność i zwróciałem mechanikowi na to właśnie uwage że koła tylnie są lekko pochylone, zauważyłem że wewnętrzna strona opon jest bardziej zjechana niż zewnętrzna, myślałem że to właśnie pochylenie jest odpowiedzialne za zjechany bieżnik a powstało po wymianie elementów, odpowiedz była taka że wszystkie beemki posadzone są w ten sposób i tak ma być. Wg mnie sposob na to jest tylko taki żeby przy zmianie opon z zimowych na letnie zamieniać tylne opony, prawa na lewo i odwrotnie. Jeżeli jest inaczej to jestem bardzo ciekaw innych opini.




mial racje ze kazde bmw ma delikatnie pochylone kola, zreszta chyba kazdy tylnonapedowy samochod tak powinien miec zeby byl stabilnijeszy na zakretach. u siebie tez tak mam ale jakos nie zauwazam zeby wew. strona opony bardziej mi sie zdzierala chociaz logiczne ze tak powinna sie scierac

[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-08-22 18:36:47 ]
  
 
dokladnie tak jak tolo84 powiedzial nie wiem czy we wszystkich tylno napedowcach ale w kazdym badz razie w BMW jest to dla lepszej stabilnosci i ogolnie uznawane jest to rozwiazanie za dobre a jedyna ogolnie powszechna jego wada jest scieranie kapci z jednej strony zreszta latwo idzie sobie na logike pomyslec jak przydatne jest co do stabilnosci gdy kola stoja "szerzej" trudniej jest sie samochodowi wychylic.
  
 
mój znajomy ma takie samo e34 jak ja i ma równiutkie koła z tyłu. pojechałem na warsztat ze swoimi pochylomymi i usłyszałem ,że poprostu sprężyny lekko siadły i żeczywiście jego bmw jest lekko wyższe z tyłu. zawieszenie tylne jest tak zrobione, że na zakrętach dociśnięte zewnętrzne koło pochyla się i zwiększa się przyczepność, a jak siądą sprężyny ten efekt jest przez cały czas. proponuje podlewarować troszeczke tył i sprawdzić pochylenie koła, wyrówna sie napewno, a przeciążone wygną sie jeszcze bardziej. w czasie jazdy na wprost powinny równo ,całą powierzchnią bieżnika przylegać do drogi. to jest cała wielka tajemnica niesamowitej trakcji bmw przy zachowaniu maksymalnego komfortu miękkich sprężyn. z przodu jest to zastąpione specjalnie obliczonymi wartościami wyprzedzenia i pochyłu swożnia zwrotnicy.
  
 
Cytat:
mial racje ze kazde bmw ma delikatnie pochylone kola, zreszta chyba kazdy tylnonapedowy samochod tak powinien miec zeby byl stabilnijeszy na zakretach.

inaczej NEGATYW bez tego tylny naped niebyłby tylnym napedem
  
 
Cytat:
2005-08-22 20:14:37, krzysiek77 pisze:
mój znajomy ma takie samo e34 jak ja i ma równiutkie koła z tyłu.




ale zaloze sie ze wiekszosc z nas i reszty posiadaczy bmw nie ma rowniutkich wiec moze ten znajomy ma jakies sprezyny nieoryginalne? kolega mial w mercedesie 190 sprezyny od w124 o ile pamietam i podobnie wyzej mu stal samochod niz powinien a co do tego pochylania sie kola na zakretach to sie zgadza.
  
 
Cytat:
2005-08-22 21:30:37, tolo84 pisze:
ale zaloze sie ze wiekszosc z nas i reszty posiadaczy bmw nie ma rowniutkich wiec moze ten znajomy ma jakies sprezyny nieoryginalne? kolega mial w mercedesie 190 sprezyny od w124 o ile pamietam i podobnie wyzej mu stal samochod niz powinien a co do tego pochylania sie kola na zakretach to sie zgadza.


może ten negatyw ma racje bytu, ale na pewno nie w takim stopniu, żeby było to widoczne gołym okiem. jako przykład wezcie zadbane e38 w kturym jeszcze nie widziałem pochyłu, a przecież tez ma napęd na tył, a zwracałem na to uwage i sie nad tym zastanawiałem. koleszka ma zawieszenie oryginalne w idealnym stanie i niecałe 110000km przejechane i posiada je od 95roku. kupił dwu letnie i z racji choroby nie jezdzi nim prawie wcale.
  
 
zobacz zdjecia w moim profilu, tak na pierwszy rzut oka u mnie tez tego nie widac ale jak sie spojrzy z bliska i pod odpowiednim kontem to widac lekkie pochylenie wzgledem krawedzi blotnika a tylne zawieszenie tez mam w bdb stanie. kolom e38 akurat nie mialem okazji przyjzec sie tak dokladnie

[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-08-22 23:03:30 ]
  
 
mimo kąta pochylenia na minusie żedu 1.5 stopnia opony muszą sie ścierać idealnie równo jezeli tak nie jest do do dupy jest zbierzność tylnych kół która zresztą tak czy inaczej w e34 i w e30 jest nieregulowana
  
 
Cytat:
2005-08-22 23:19:27, hz10 pisze:
mimo kąta pochylenia na minusie żedu 1.5 stopnia opony muszą sie ścierać idealnie równo jezeli tak nie jest do do dupy jest zbierzność tylnych kół która zresztą tak czy inaczej w e34 i w e30 jest nieregulowana


moze nie trzeba ruszać zbieżności(lub rozbieżności) ale skupmy sie na pochyleniu koła. zgadzam sie, że opony muszą sie idealnie równo ścierać ( i popieram, że może to mieć coś wspulnego ze zbieżnością), może poprostu wymienić sprężyny, bo od ich długości ( w zawieszeniu jedno wachaczowym) zależy geometria koła.
  
 
Witam,
opony w moim turingu są proste mechanik od zbieżnośći się troszkę zdziwił ja trochę zmartwiłem ale opony ścieram równo a drogi (nawet oblodzonej) trzyma się bardzo dobrze.
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
Ostatnio zauważyłem że góra moich tylnych kół (obu) jest pochylona do wewnątrz czyli nie stoją idealnie w pionie czy to jast prawidłowe czy trzeba coś przestawić dodam że nie mam żadnych luzów i nic mi nie puka mówię o E34


to prawidłowe ustawienie.
pozdrawiam
  
 
Mam jeszcze do Was pytanie. Słyszę wyraźny szum tylnego prawego koła (dzisiaj zdjąłem siedzisko kanapy i metaliczny szum był znacznie bardziej słyszalny). Nie jest to pompka paliwa bo słychać ją jak chodzi sobie osobno. Szum nasila się z prędkością jaką jadę. Z pewnością coś jest krzywe bo to prawe tylne koło nierówno mi ściera (środek jest starty a zewnętrzna część nie). Wymieniłem już łożysko tego koła (zrobiło się ciszej ale nadal słychać). Czy jeśli mam krzywy cały bęben to na szarpakach to wyjdzie? Czy zdiagnozują mi w ogóle co wymienić/ prostować?
Dzięki, pozdrawiam
PS: dodam, że gołym okiem mechanik nic nie zobaczył.
  
 
jeżeli zbiera ci opone srodkiem proponaowałbym najpierw poprawne ciśnienie zopodać do oponki.
  
 
"Zbieranie" opony określiłbym jako jeden z kolejnych skutków tej przypadłości. Opony to nie problem, wkrótce trzeba będzie i tak zmienić na zimówki a te letnie wyrzucić.
Przede wszystkim martwi mnie ten szum wydobywający się z okolic prawego tylnego nadkola. Nie wiem co tam mogło się pokrzywić...