| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
MACHA Espero Będzin | 2005-08-23 09:03:18 No to panowie mam pewien pomysł to jest na bank alternator a nie zwarcie mam przejehane 140 tys. bez problemów z akumlatorem, więc dziś go będędemontował a potem podam instrukcje co i jak oraz jakie zamienniki można użyć bo ryginalne diody są za drogie a naprawa będzie kosztowala około 200 zł z robocizną w warsztacie koszty własne do 50zł w najlepszym, wypadku więc trzymajcie kiuki dzsiś o 16 pierwsze podejście - byle nie ostatnie szkoda żę nie macie schematu od alternatora espero 1,5 |
Walus Lani + najlepsze aut ... Gdansk/Plock | 2005-08-23 09:36:25 Też mam chyba problemik z alternatorem, więc się podczepię trochę.
Ostatnio się aku wyładowało całkiem, zmierzyłem ładowanie - i tylko 12,7. Z kolei przedwczoraj jak jechałem to nagle przygasło całe podświetlenie, wskazówka od temp. spadła o 2/3 (był rozgrzany), od pb zupełnie leżała, wyłączyło się radio, a obroty silnika na jałowym skoczyły na 2000. I był jakiś dziwny przydźwięk jakby z okolic drzwi pasażera. Po krótkiej chwili wszystko wróciło do normy i teraz działa bez zarzutu. Stąd pytanko - alternator, czy siakieś zwarcie Jak obstawiacie? |
qbaj pro cee'd 1.6 CVVT warszawa | 2005-08-23 15:50:52
zwarcie..alternator nie wywolalby tak gwaltownej i chwilowej zmiany..po prostu stopniowo spadaloby napiecie |
MACHA Espero Będzin | 2005-08-23 21:53:28 qbaj a jak zewrzesz żarówkę to ci sopniowo zacznie przygasać czy zgasnie od razu?? może masz i racje , ale powiem tak: to co kolega opisal co mu się stalo to to samo bylo u mnie, - podobnie, odpalilem rano samochód na pych bo rozrusznik nie zakręcil, obroty wskoczyly dokladnie na 2000, i wszsytko przygaśnięte bylo świecilo sięrównocześnie kontrolka akumlatora oraz ręcznego i zaraz wszsytko zgaslo AKU podladowalem prostownikiem i auto pali jak trlalala ale nie ma ladowania caly czas 12,7 i po chwili napiecie spada powoli , u kolegi faktycznie pada prawdopodobnie alternator ,
Waluś zrób tak : uruchom silnik zapal wszsytkie światla jakie masz wlącz radio dmuchawę na maaxa i co tam masz podejdź do akumlatora i odepnij klemę np plusową silnik nie powinien zgasnąć a wszsytko co masz zalączone dziala jako obciążenie co powinno uchronic alternator przed zepsuciem , teraz zmierz sobie napiecie na klemach i będziesz wiedzial na 100 % a na zalączonym silniku powinieneś mieć okolo 13,4 V jak laduje z podlączonym AKUmlatorem,
Niedawno wyjąlem Alternator Koreańskie g...o u mnie górą nie chcial wyjśc od spodu wylezie też nim dobrze kręcąc, klucz dwie 13 i plaska 10 , przy odkręcaniu masy kluczem nr 10 zwarlem do "portek" i zaiskrzylo niewiem dlaczego nie powinno chyba , więc myśle że mam przebicie na uzwojeniach Jutro w pracy go rozbiorę i przestrzele induktorem calość napisze jutro pod wieczór. [ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2005-09-09 08:41:45 ] |
sweeper23 espero 2.0 lpg Gdańsk | 2005-08-24 15:53:28 na temat iskrzen :
NAJPIERWEJ SIE ODKRECE KLEME Z AKU - UJEMNA- zanim sie dotkniecie jakiegokolwiek kabelka, i nic nie bedzie iskrzyc ledwo kupilem tego cholernego szrota i juz mialem jazde z alternatorem ( silnik 2.0) tez mi lampka sie lekko jazyl , pozniej gasla itd itp, myslalem ze sie szczotki wieszaja , ale po kilkudziesieciu kilometrach napiecie w akumulatorze ( bo alternator nie ladowal , wiec stad szedl prad) spadlo tak bardzo ze zaczely sie palic lampi od poduch i abs-u rozmontowalem ( w trasie) alternatro , poruszalem szczotkami , ale nie pomoglo
bo okazalo sie ze to byly diody popalone, po kilku dniach poszukiwan i oddaniu jednego ukladu spowrotem do sklepu ( bo mi nie taki sprzedali) znalazlem sklep w Kwidzyniu ( 50 km od grudziadza) gdzie koles ma wszystko i wie wszystko , za robocizne bierze 50-60 zeta koszt regulatora u niego - 80 zeta( 6 diodowy) , niektore esperaki maja 9- diodowe , gdzie koszt jest nieco wiekszy , ale bez tragedii , caly kompletny , nowy alternator u niego kosztuje 400 zeta. Ale nie sadze , zebys z bedzina tam chcial jechac ![]() |
MacMaciek Peugeot 407 Warszawa | 2005-08-24 21:01:52 2 tygodnie temu miałem to samo. Po zapaleniu lamka się świeci, po przegazowaniu czasami gaśnie czasami nie (razem z lapką hamulca). Nawet jednak jak zgaśnie to ładowania nie ma.
Wymieniłem mostek prosotwniczy i pomogło (do jego odkręcenia jest potrzebna specyficzna nasadka (gwiazdka, rozmiar 5) pzdr Maciek |
MACHA Espero Będzin | 2005-08-24 21:34:59 No i po robocie, mam pięknie zrobiony alternator, zzaraz to opiszę co do kolegi który napisal że w trasie rozmontowal alternator to nie wierzę w to aby to zrobić trzeba wejść pod autko podkręcić dwie śuby wyjąć go i wlaśnie : szczoki oraz regulator i diody są w alternatorze nie ma tak jak w polonezach czy starych mercach bekach że byl caly uklad ladowania na wierzchu w koreancu trzeba to wybebeszyć wszsytko i przy okazji można urwać szczotkę jak sięnie wsadzi drucika zabezpieczającego(to do wkladania) , w każdym bądź razie to nie dosyć zę jest na specjalną nasadkę gwiazdkową tzw.Torks to jeszcze końcówki tych elementów wszsytkich trzech od sczotkotrzymacza poprzez regulator i plytkę z diodami są ze sobą końcówki agiete i polutowane, ja dalem 90zl za regulator, 100 za plytkę z diodami , i 30 zl za komutator plus 10 zl za lożyska w sumie caly prawie nowy alternator wyszedl mnie 230 zl. plus dużo godzin pracy. te specjalne śóbki z torksami odkręcilem malymi ucianaczkami monterskimi, jutro dam w sumie opis oraz zdjęcia, fajna sprawa ale jak dzwonilem to koszt regeneracji (dajesz swój a dostajesz zrobione gówno) to 400- 500 zl. , oryginal 1200 zl a zamiennik u nas w okolicy to 550 zl, ogólnie potrzebowalem Lodówkę maszynkę mlotek imdlo dwa klucze plaskie 13 i jeden 10 kombinerki ucianaczki itd. opisze jutro pozdrawiam - jednak da siesamemu zregenerować alternator ![]() ![]() ![]() |
sweeper23 espero 2.0 lpg Gdańsk | 2005-08-25 16:01:28 nie twierdzilem ze wyjmowalem z niego uklad prostowniczy , bo ten jest przylutowany, a zreszta na elektronice sie nie znam, ale alternator wyjalem , wywalilem z niego wiornik , szczotkotrzymacz i szczotki i go zlozylem , bo znam sie na mechnaice , a nie lektronice ..
a odnosnie wyciagniecia alternatora ( silnik 2.0 ): wywalamy: -pokrywe filtra powietzra z uczepina rura -rury dolotowe -jakies badziewne przewody zalozone przez gazownikow -dysze venturiego ( od gazu) -odkrecamy srubki ( dobrze ze mam chude lapy, bo ta od wewnatrz silnika jest niezla) -wentylator nawiewu i juz mamy alterantor w lapie ps w polonezie robilem to samo w ciagu 15 minut ( tu okolo 45) |
qbaj pro cee'd 1.6 CVVT warszawa | 2005-08-25 16:05:04 to ja bym wolal kupic cos takiego niz bawic sie samemu..a cena za regeneracje jest chyba troszke zawyzona |
MacMaciek Peugeot 407 Warszawa | 2005-08-26 06:29:31 Ja wierzę w wyjęcie na trasie - bo sam to robiłem. Za 4 razem 20-25 minut sprężania się..... Ale faktycznie za pierwszym razem 1,5 godziny.
Wyrobisz się za 2 lata
pzdr Maciek |
sweeper23 espero 2.0 lpg Gdańsk | 2005-08-26 10:29:39 jak mam dac 300 zeta za regenerowny , to wole 400 za nowy |
Walus Lani + najlepsze aut ... Gdansk/Plock | 2005-08-26 15:36:29 No fajnie - pomierzyłem z podpiętym aku na klemach i ciekawostka...
13,1 na jałowym biegu, a przy przygazówce zamiast rosnąć - spada do 12,7.... Czyli ....
[ wiadomość edytowana przez: Walus dnia 2005-08-26 15:36:45 ] |
Zzzz Opel astra Torun | 2005-08-27 20:28:25 typowy objaw zuzytych szczotek w alternatorze |