Władca pierścieni - cztery alufelgi....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kupiłem sobie do kluseczki alufelgi takie jekie chciałem - oldscholowe szprychowe jak w pierwszych modelach /oczywiscie 15/. Chcialem zapytac czy mozna je na zywca wsadzic do mojej kluski na same sruby czy muszą być obligatoryjnie pierścienie założone?
  
 
Jeśli są to felgi od Omegi to po co pierścienie ??

A jest jeszcze kwestia o jakich pierścieniach piszesz ??

centrujących ??
  
 
No wiesz Cleber, ja skumałem że Zupper ma dylemat czy orginalne fele szprychowane od A może sobie "wsadzić" do B-kluski

Więc pytanie brzmi: Może czy nie może? A jak może to tak po prostu na pińć śrubek czy jakieś bajery trzeba dokładać.

Zupper jak już zasadzisz szprychy to zadaj fotki w profilu.Ciekaw jestem nieco jak to wygląda.
  
 
foty posadzę rzecz jasna - pozdrówka ))
  
 
  
 
kijowe te felgi ja mam podobne i tak mówie, ładne są nie ma co a jak są czyste to już wogole lux (świecą sie i wogole mac wypaś ) tylko weź takie felgi ładnie wyczyść ja tylko dwa razy tak idealnie je wyczyściłem,teraz to tylko z wierzchu

pozdrawiam
  
 
śliczne felgi, bo też takie mam
tylne co 3 mycia samochodu myję dokładnie, przednie co mycie...
dokładnie znaczy się zasuwam szczoteczką do zębów
zimą mam zamiar je ładnie doczyścić, i w zależności od czasu/chęci/środków będzie malowanie, może polerka rantów i pociągnięcie klarem
  
 
Cytat:
oldscholowe szprychowe



Oldscholowe - ok... jakos staro wygladaja

Szprychowe - gdzie te szprychy ??
  
 
Cytat:
2005-08-24 16:22:39, DrA pisze:
Oldscholowe - ok... jakos staro wygladaja Szprychowe - gdzie te szprychy ??


Użyłem daleko posuniętej przenośni - ogólnie nazywam coś takiego szprychówkami choć jest to tylko złudzenie optyczne.
Mnie po prostu bardzo się podobają a o gustach się nie dyskutuje.
Wiochy nie robią a że ciężko się czyszczą, mam tego świadomosć ale od czego są profesjonalne myjki, karchery itp.....
Pozdrawiam
  
 
bleble myjki karchery...
dobry szampon (ja uzywam jakiegos koncentratu bez etykiety kupowanego na orlenie, rozcieczam tak 1:4 z woda i jechane), troche wolnego czasu + samozaparcia w operowaniu małą szczoteczką i jest gites
postaram się na dniach wrzucić fotki jakieś
  
 
płyn do usuwania owadów jest dobry, no ale i tak szczoteczką jeździsz z pół dnia
uszanowanie dlazorkco mycie przednie szorować , no ale tez taka prawda że im częściej myjesz to potem łatwiej sie je "doszorowywuje"

PS. zorkjak często myjesz ome, ja musze najdalej co 2 tygodnie,kiepskie są te ciemne kolory

pozdrawaim
  
 
Swoją kluskę myję systematycznie raz na dwa-trzy tygodnie więc. Po za tym na zimę zmieniam felgi na stalowe z zimówkami więc nie zdążę alusów uwalić a jak wyjdzie w praktyce czas pokaże.