Problem z obrotami tylko na deszczu... :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam caly czas problem z obrotami zaraz po uruchomieniu silnika. Otoz gdy jest sucho, ew auto nie stoi na deszczu to wszystko jest OK. Problem sie zaczyna gdy jedzie sie w deszczu badz auto stoi pod chmurka. Po odpaleniu auta obroty spadaja tak jakby auto chodzilo bez jednego cylindra. Tak sie dzieje jakies 3-5 minut i wszystko wraca do normy az do ponownego rozruchu auta. Czasami jest tak rowniez podczas jazdy gdy cisne go powyzej 3000 rpm to zaczyna go dlawic, wowczas sprzeglo i przegazuje dziada i jedzie dalej...Zaznaczam ze te objawy sa tylko gdy auto jedzie w deszczu badz stoi na dworze a pada deszcz...

Juz nie mam sily do tego... sprawdzalem przewody WN (na sprawnych kolegi probowalismy), swiece tez sprawdzalem, wszelkie wezyki rurki itp i LIPA

Prosze o pomoc...mechanicy tez juz nie wiedza co jest tego przyczyna, moze ktos ma podobne objawy...

Pozdrawiam
  
 
A przewód z czujnika położenia wału korbowego? Aha, czy auto ma inst. gazową?
  
 
A gdzie ten przewod jest
escort MKV 1.6 91r benzyna
  
 
Czujnik jest pod kolektorem wydechowym, nad rozrusznikiem dostaje "impuls" z koła zamachowego. W 1.6 trzeba zdjąć rozrusznik aby się do niego dostać.
  
 
a czy trudno zdjac rozrusznik? jakies komplikacje wieksze? sam przewod chyba mozna sprawdzic bez zdejmowania rozrusznika?
  
 
Cytat:
2005-08-23 21:08:28, Miro pisze:
Czujnik jest pod kolektorem wydechowym, nad rozrusznikiem dostaje "impuls" z koła zamachowego. W 1.6 trzeba zdjąć rozrusznik aby się do niego dostać.



Niekoniecznie.
  
 
Siemka mam ten sam problem...mozecie mi napisac gdzie jest u mnie kopułka ?
  
 
kopułka?? ni ma
  
 
to dlaczego mi sie tak dławi jak wjade w kaluze...?problem mam taki sam jak kolego co utworzyl ten temat, jak wcisne sprzegło i przygazuje to idzie przez chwile normalnie ale za chwile znow to samo...
  
 
kopułki niet ale jest aparat zapłonowy elektricki bez palca i kopułki
  
 
Witam!
Pisałem już o tym problemie w kilku podobnych wątkach - niestety nie doczekałem się podpowiedzi (sensownej). Te same objawy, silnik muli się, nie może sie wkręcić na obroty, zaraz po odpaleniu samoczynnie gaśnie, dzieje się tak zarówno w czasie postoju jak i w czasie jazdy. Objawy nasilaja się jak jest duża wilgotność, a czasami jest tak, że wogóle ich nie ma.
Silnk 1,4i (wielopunkt) z gazem - tak samo zachowuje się zarówno na benzynie jak i na gazie. Czasami jest tak, że na benzynie jest już OK, a na gazie nie chce jechać, a czasami jest dokładnie odwrotnie - na benzynie nie chce się wkręcać na obroty, ale jak tylko lekko uda się je podkręcić i przełączy się na gaz to wtedy idzie.
Nie będę się rozpisywał co wymieniałem bo to napewno bardziej złożony problem niż wymiana kabli czy świec.

Może prezes Wilk coś doradzi.

Pozdrawiam.
  
 
zbiża sie odwilz i deszcze takze up up and HELP US
  
 
to moze byc duzo przyczyn zacznij od
kable, swiece, cewka indukcyjna , moduł zaplonowy (edis4) przeplywomiesz .macsensor, no i czujnik polozenia walu