Zakup u handlarza.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Treść ogłoszenia:
"Łada Samara, 1500, 91/92, bordowy, cen do uzg. bezwypadkowy, garażowany, hak, radioodtwarzacz, stan b.dobry, 3-drzwiowy, oryginalny lakier, skrzynia biegów V"

Po rozm. tel. cena 3,3 do negocjacji. Odtwarzacz z Audi. Zrobił już drobne zaprawki? zarejestrowana na syna. W sobotę jedzie na giełdę. Przebieg o ile pamiętam to pod 120 000.
Obdzwoniłem też inne ogłoszenia, poszły na pniu. W tym jedna na Ukrainę. Do mojego oferenta też dzwonili z Ukrainy ale widocznie się niezdecydowali. Gość sam się przyznał że handluje.
  
 
Jak dla mnie to coś nie tak. Przemyśl sprawe a najlepiej ją obejrzyj nie czy mie bedziesz musiał wpakować drugie tyle żeby być zadowolony z autka.
  
 
ja od handlarza bym nie kupował... chyba że z komisu.
taki co ma warsztat to zawsze podpicuje, waty i gazet napcha, byle sprzedać...
  
 
To fakt- zalecana szczególna ostrożność!!!!
Skurczybyki potrafia podpicować auta,
Ale równie dobrze może to byc okazja. musiałbys ja naprawde porzadnie objerzeć. głownie progi podłogę i tylnia klapę. Jeśli chodzi o silnik-nie powinno być problemu po takim przebiegu.
 
 
Ja niestety kupilem od handlarzy i nie wyszedlem na tym najlepiej .Ci handlarze kupili ja od wlasciciela przed wjazdem na gielde jeszcze w nocy praktycznie.Ja nie wyczulem najpierw podstepu bo facet mowil ze to samochod szwagra,ale gdy mi pokazal umowe podpisana i wypelniona to sie troche zdziwilem.Ale coz czlowiek sie uczy na bledach.Dalem za ladzinke 2200 podczas gdy oni ja kupili(pozniej sie dowiedzialem od wlasciciela) za 1600.Bylem jednak tak napalony na ta lade (zreszta chcialem w koncu kupic to pierwsze autko) ze jednak kupilem .Pozdrawiam
  
 
Troszkę się ociepliło i znów się napaliłem jak jeleń na wiosnę . Muszę sobie dać na wstrzymanie. Wiecie jak to jest przy zakupie pierwszego autka, jeszcze jak marzenia większe niż kasa. A jako, że przez moment się ociepliło wsiadłem na rowerek i mogłem "poskakać" po godzinach po klubie. Dodatkowo kupiłem AutoBit-a, to już całkiem podniosło mi ciśnienie.

Dzięki za ochłodę, rozumiem że na odległość to może tylko Kaszpirowski. Więc Tri.. Dwa... Adin... pstryk

[ wiadomość edytowana przez: Grzegorz75 dnia 2003-03-14 07:44:08 ]