Hamulce tył w 128

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Chciałbym zmienić hamulce na jakieś nowocześniejsze. O ile z przednimi nie ma problemu bo nadają się z nowego Poloneza, serwo chyba też się zmieści, to mam pytanie z jakiego Fiata nadadzą się tylne hamulce (kompletne). Punto odpada bo całkiem inne mocowanie ale może Uno Seicento lub cienias Te fabryczne w 128, 127, Zastavie itp. nie są zadobrze rozwiązane: słabo uszczelnione przedewszystkim
  
 
Cytat:
2005-08-24 23:16:41, looqasch pisze:
Witam Chciałbym zmienić hamulce na jakieś nowocześniejsze. O ile z przednimi nie ma problemu bo nadają się z nowego Poloneza, serwo chyba też się zmieści, to mam pytanie z jakiego Fiata nadadzą się tylne hamulce (kompletne). Punto odpada bo całkiem inne mocowanie ale może Uno Seicento lub cienias Te fabryczne w 128, 127, Zastavie itp. nie są zadobrze rozwiązane: słabo uszczelnione przedewszystkim


Muszę cię zmartwić : W Uno , Ritmo , Seicento , Cinquecento jest stosowane dalej to samo rozwiązanie .
  
 
nie wiem o co ci chodzi z tym uszczelnieniem,jeśli o cylinderki to nie miałem żednych problemów..poza tym nie są takie złe tylko trzeba o nie dbać
  
 
Cytat:
2005-08-25 16:02:47, tomek-bieron pisze:
nie wiem o co ci chodzi z tym uszczelnieniem,jeśli o cylinderki to nie miałem żednych problemów..poza tym nie są takie złe tylko trzeba o nie dbać


Z tym uzczelnieniem to chodzi o np hamulec ręczny, orginalnie to jest tam tak mała dźwigienka nic nie uszczelniona do tylnej blachy, zawsze jest to pordzewiałe, nie da się ruszyć itp. Już np Ritmo ma w tym miejscu osłonę gumową ale dżwignia nadal jest.
Chciałbym założyć takie jak obecnie się stosuje tzn linka ręcznego jest wpuszczona w środek, dobry mechanizm samoregulacji itp. Ogólnie tak jak jest zrobione we współczesnych samochodach z lat 90-tych
  
 
możesz w sklepie zapytać o hamulec od uno,wiemmże ok 1995 roku były dwa rodzaje w uno,i jeden był na samoregulatorach i ręczny był naprawde dobry,co do dźwigni to tam powinna być taka plastikowa osłona,a przy kołach ja też miałem gumki założone,ale naprawde,warto wszystko rozłożyć dobrze wyczyścić i nasmarować,pozakładać nowe osłonki,jeśli nie ma fabrycznie to zawsze można coś dopasować,,i powinno dobrze działać,ja zaglądałem do tyłu co pół roku i hamowało,włącznie z ręcznym
  
 
A jak z mocowaniem całości. W orginale śruby są ułożone w formie trapezu.
  
 
z tym uszczelnieniem to moze u ciebie nie ma, bo chyba ci chodzi o rozpieraki?? to tam w fiatach126,127,128, zoska to jest taka gumka która uszczelnia, ale jak jest zuzyta to syf i woda wleci.. (albo jak odpadnie..) a i mam uno z 1998 i tam jest samoregulator jakiejs angielskiej produkcji, ale rozpieraki i tak sie przypiekly.., no ale przez dobrych 6 lat tam bylo nie zagladane!!! (100 tys. km!!!) po przeczyszczeniu wszystko chodzi wypas