Prawko

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich.
Ktoś może to uzna za spam, więc może to usunąć, ale pragnę podzielić się z wami moim szczęście.
Właśnie dziś zdałem egzamin na prawko: teoria + praktyka, test bebłędnie na placu też super, a na tarnobrzegu to luzik.
Każdy by się chyba cieszył na moim miejscu, szczególnie, że zdałem za pierwszym podejściem.
  
 
sorry ze pytam ale ile zapłaciłes.......jak za 1szym razem??
  
 
tak się składa, że ani grosza, ale wiedziałem, że ktoś oto zapyta. Nie mam kasy aby dawać tym palantą na łapówki.

Plac i testy wyćwiczyłem do perfekcji. Na mieście nie dałem mu się zrobić i to wszystko. Jak coś zaczoł pierniczyć, to się nei odzywałem tylko jechałem, kamera jest jak by mnie oblał to bym się kłucił i to wszystko.
  
 
to sa juz te kamery ?
  
 
Cytat:
2005-08-27 00:23:24, Matiiii pisze:
sorry ze pytam ale ile zapłaciłes.......jak za 1szym razem??



Nie sadze zeby to bylo inteligentne pytanie...!
W kazym razie gratuluje i powodzenia na prawdziwej drodze wsrod prawdziwych kierowcow
  
 
Tak są już kamery po 2 w samochodzie + pare na placu i w środku budynku.

Dzięki za gratulacje, teraz tylko musze odczekać jak mi wydadzą prawko a potem w drogę.

Tak propo to z mojej grupy niezdały chyba tylko 3 osoby na około 25. Mieliśmy 6 manwer czyli garaż tyłem i zawracanie na 3. Niektórych oblali za to, że neiwyregulowali lusterek na mieście. To tyle.
  
 
A tak ogólnie to chciałem zapytac ile kosztuje to wszystko, czyli ile teraz kasy trzeba wtopic, aby otrzymac prawo jazdy...Wydatki...
  
 
Kolega dopiero co zrobił i mowił ze tak go wyniosło z 1100zł czy to prwda??
  
 
noo jak sie zdaje jeden raz to jakies 1100 zl + wydanie prawa jazdy 70 czy cos takiego
  
 
kurs w rotransie dla uczniów 940 + książki 20 + badanie lekarskie 40 + opłata egzaminacyjna 94 + przy wydaniu prawka jakieś 80 zł tego ostatniego nei jestem pewien.

No i wychodzi prawi 1200 zł tyle kasy o jeden głupi papier, a ma być drożej.
  
 
A moja siorka zaczeła robić prawko. Dziś porysowała mi podwozie i zagieła tłumik w Asterce. Ale cóż, życie kręci są dalej a straty jakieś muszą być. Także do ceny prawka, lekarza, znaczów doliczyć trzeba koszta powypadkowe w pierwzszy dzień samodzielnej jazdy.
  
 
Gratuluję. Jak ktoś dobrze jezdzi to zda za pierwszym.
Niestety droga to nie plac manewrowy i kilka kilomentrów egzaminu, szybko weryfikuje umiejętności.

Co do prawka i kosztów, to powinno powinno byc jeszcze więcej wymaganych godzin jazdy. Bo to co jest w standardzie to raczej nauczy tylko parkować. Mam okazję właśnie od 2 tygodni douczać kumpla, który przeszedł standardowy kurs i nie udało mu się zdać. Krótko mówiąc, to fajnie, że egzaminatorzy są ostrzy.
T.
  
 
Ja też się uczę i muszę przyzanć że ciężko zdać jak się mało jeżdzi
po prostu trzeba ćwiczyć a każdemu się uda.

Pozdrawiam wszysykich zdających.

http://prawko.gery.pl/
Ciekawe są artykuły o ludzikach co po 16 razy zdawali