MotoNews.pl
  

GETZ - uwaga na tablice rejestracyjna z tyłu!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich!

Z racji kończącego sie urlopu zacząłem ostatnio przygladać się dokładniej mojemu autu i tym razem wypadło na tablicę rejestracyjną z tyłu, bo od dawna denerwowało mnie obijanie się ramki o klapę bagażnika i wkurzające w czasie jazdy dźwięki.

Zdjąłem więc ramkę z tablicą, patrze no i opanowało mnie niemałe zdziwienie kiedy zobaczyłem, że w ASO goście przykręcają ramkę po prostu na 4mm blachowkręty bez żadnego zabezpieczenia! Nie to jednak najgorsze.

W czasie wkecania jednego z balchowkrętów gość z ASO przekęcił jego gwint, a wiec tablica trzymała się dość luźno. W przestrzeń pomiędzy tablica a blachą dostało się trochę piasku, który bardzo skutecznie starł dosłownie lakier z blachy! No i oczywiście od razu rdza. Po oczyszczeniu i przygotowaniu do zaprawki wygladało to tak jak na zdjęciu:



W związku z tym panie i panowie, jeśli macie 10 minut wolnego czasu i ochotę zachęcam do tego typu robótek, ponieważ mogą oszczędzić wam rozczarowań w przyszłości.

Pozdrawiam!
  
 
widziałem kiedyś w serwisie jak montują tablice właśnie w taki sposób ale na twoim miejscu zrobiłbym to na gwarancji!!!! od czegoś ona jest ! ja zareklamowałem u brata w getzie odprysk na masce i drzwiach i niebawem oddaje go do malowania. powodzenia !
  
 
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tłumaczenia tym pacjentom dlaczego odkręciłem sobie tablicę rejestracyjną - jak na przykład im udowodnić, że gwint przekręcił mechanik ją zakładający, a nie np. ja? Ci goście są w stanie zbić każdy argument w ten sposób (miałem juz podobną sytuację kiedyś w innym hultaju i zle wspominam takie dyskusje w ASO).

Pozdrawiam!
  
 
Mialem to samo - walenie ramki o karoserie, mozna bylo nerwicy sie nabawic Lipe odwalili u dealera nawet mi sie nie chcialo jechac bo pewnie i tak by nic nie zrobili wiec sam dodalem podklad z pianki i cisza..........
  
 
Sprawdziłem w swoim. No i...... wszystko cacy. Tablica na dwóch wkrętach, żadnych ognisk korozji a dodatkowo pod ramką taśma dwustronna zabezpieczająca przed stukaniem. Samochód kupowany u Szymańskiego.
  
 
a oto co u mnie zobaczyłem











zastanawiam sie czy jechac do ASO
kumpel z clubu mitsubishi mowi mi cos takigo
_____________

kumplowi wywalila rdza na carismie
i zglaszal to bo ma 7 lat na performacje

mu powiedzieli ze uwzglednia wtedy kiedy rdza przezre karoserie na wylot...a on ma takie male naloty
i w koncu to olal
nieuwzglednili mu gwarancji
bo jest poweidziane ze gwarancja jest na przerdzewienie a nie na lot rdzy


no i co by tu począć...
salon w ktorym kupowalem samochod juz nie istnieje (tzn zrobil sie taki ogolny a nie tylko hyundaioski)
jak pojade do innych to zaraz beda mieli wonty...

  
 
Uważam że przesadzacie...
  
 
Też mam blachowkręty I też przyrdzewiałe Jakieś ciekawsze sposoby montarzu tablicy ktoś w Getzie wypróbował?
  
 
Z calym szacunkiem MacTB, ale nie przesadzamy
  
 
Ja troche z innej beczki, ale o lakierze:

Jakos na wiosne na parkingu jakis s**** zrobil mi twarzowa ryse na tylnym nadkolu gacka, tak z 15 cm, do bialego pod lakierem. Jest gleboka i na pewno nie do polerowania. Macie jakies doswiadczenia w lataniu takich uszkodzen?
  
 
Do Kilg'a

Mi też jakiś s... załadował swoimi drzwiami w drzwi i zdarł troszkę lakieru. Kupiłem lakier zaprawkowy MOTIP (pani dobrała z katalogu) zamalowałem i jest git. U Ciebie też bym tak zrobił tylko że po jakichś dwóch trzech dniach wszystko bym spolerował. Lepiej uzupełnij ubytek bo po co ma gdzieś rdzewieć!?
P. S. Podobno 90% blach Getz'a jest ocynk??? A co nie jest dach???

Pozdrawiam
  
 
Dobre pytanie. Wyglada na to jednak, że dach w Getzu rzeczywiście nie jest ocynkowany, bo gwarancja na perforacje własnie nie obejmuje tego elementu sanmochodu...
  
 
odkopuje

wczoraj bylem na przegladzie i po 2 latach zrobili mi przeglad nadwozia i lakieru
i o dziwo znalezli rdze pod tablica tyle ze juz w zaawansowanym stopniu niz te ze zdjec

zrobia mi to w ramach gwarancji
ale na pytanie moje czemu dilerzy montuja tablice na blachowkrety i nie zabezpieczaja otworow nie umieli odpowiedziec

  
 
Rzeczywiście, nie przesadzaliście.
Niestety muszę stwierdzić, że Getz jest o wiele mniej odporny na korozję niż moje poprzednie auto (Fiat Palio).
Ostatnio zauważyłem, że na tylnej klapie w każdym miejscu w którym pojawił się odprysk bardzo szybko rozwija się rdza, wygląda na to, że tylna klapa nie jest ocynkowana. To samo dzieje się pod rejestracją.
Mały minus za to dla Hyundaia...

Ele-T: gdzie byłeś na przeglądzie?



[ wiadomość edytowana przez: MacTB dnia 2006-07-18 08:43:30 ]
  
 
ASO Połaski
ul. Zagójska 9
grochow - praga - wwa

z tego co gadalem z blacharzem to mowil ze w getzach jest niewiarygodnie cienka warstwa lakieru, az w szoku byl jak zobaczyl to 1 raz

[ wiadomość edytowana przez: Ele-T dnia 2006-07-19 19:38:16 ]
  
 
Witam

Mam ten sam problem.
W chwili obecnej czekam na decyzję od hyundaia czy naprawa będzie przeprowadzona w ramach gwarancji. Niestety auto mam już po okresie gwarancji.
Poniższa sprawa dotyczy wszystkich użytkowników getz'ów w których montowano ramkę pod tablicę rejestracyjną przykręcając ją do klapy bagażnika na blachowkręty nie zostawiając wolnej przestrzeni pomiędzy powyższymi elementami. Z tego co się orientuję to przyklejenie taśmy pod ramkę też sprawy nie rozwiązuje, dlatego że nie ma możliwości usunięcia zanieczyszczeń
Powyższa sprawa dotyczy wszystkich getz'ów sprzedanych w latach 2003 - 2004, tylko nie wszyscy użytkownicy tych samochodów o tym wiedzą.
Ostatnim patentem dilera na powyższą dolegliwość jest montaż ramki pod tab. rej. na jakiś kołkach ????

pozdrawiam
  
 
bylem tam dzisiaj umowiony na robienie
czekalem 2 tyg
przyjezdzam a mi mowia ze teraz to mi zdjecie zrobia co najwyzej
i musze czekac na decyzje....

LOL

jak by nie mogli zrobic tego 2 tyg temu przy przegladzie
co za mozgi !
  
 
Cytat:
2006-07-24 13:59:16, Ele-T pisze:
bylem tam dzisiaj umowiony na robienie czekalem 2 tyg przyjezdzam a mi mowia ze teraz to mi zdjecie zrobia co najwyzej i musze czekac na decyzje.... LOL jak by nie mogli zrobic tego 2 tyg temu przy przegladzie co za mozgi !


sytuacja normalna dla ASO (wszystko jedno jakiego) zwodzą tak do końca gwarancji, a potem sam się już martw o naprawę, a zrobią nawet Oni z chęcią, ale to już za kasę
(sam pracuję w ASO - ale nie Hyundaia)

[ wiadomość edytowana przez: jaro63 dnia 2006-07-24 22:57:21 ]
  
 
zadzwonili po tygodniu
uff zrobia mi to za darmo
na gwarancji
  
 
dzisiaj oddalem samochod do ASO
we wtorek lub w srode mam odebrac

troche to dlugo trwalo od momentu wykrycia wady az do oddania samochodu ale wakacje, szmery bajery i inne powody