MotoNews.pl
  

Problem przy ruszaniu???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Co to może być że przy ruszaniu a dokładniej przy puszczaniu sprzęgła auto dostaje lekkich drgań i jak by się trzęsło w tym momęcie a jak już jedzie to niema tego,czy to może być spowodowane tym że mam zapowietrzony siłownik sprzęgła i ciulowo wyciska sprzęgło?A przedtem była wyciągana skrzynia biegów i sprzęgło zlożone tak jak trzeba docisk na te same otwory równomiernie odkręcany i przykręcany.Dzieki i pozdrawiam.
  
 
Niestety mam tak samo. Lecz u mnie oprócz, że dzieje się tak czasami przy ruszaniu (jak szybko ruszam to szarpie i rzuca lewarkiem) to również w momencie gdy wrzuce 3 bieg i puszcze gaz. Wtedy auto kula się tylko na samym biegu i lekko szarpie, a również w rytm szarpania słychać stukanie - jakby docisk sprzęgła udeżał w tarcze i koło zamachowe - czyli rozłączał skrzynie od silnika i spowrotem złączał. Przestaje tak się dziać jak dodam lekko gazu. A tak wogole pozatym jest wszystko w porządku.
Czasami jednak denerwuje mnie to szarpanie jak ruszam. Tyle, że to jak sądze jest już kiepska forma sprzęgła (bierze u samej góry), gdyż jeżeli puszcze sprzęgło dośc sprawnie i szybko to jest okej.

Myślałem też, że może to poduszka skrzyni biegów i dlatego tak szarpie, ale w sumie to niewiem bo oprócz samego szarpania to teraz i stuka jak puszcze gaz na wysokim biegu. Czyli w grę wchodzi również sprzęgło, łożysko wyciskowe oraz sam wysprzęglik Ale co powoduje stukanie to niewiem
  
 
U mnie też już wysoko bierze i rano poszarpuje przy delikatnym puszczaniu sprzęgła.
Jak auto się zagrzeje to efekt ten mija. Ale wiem, że tarczę, docisk i łożysko mam już do wymiany i obejść się tego nie da (trzeba zdejmować skrzynię
  
 
Zebyście nie czuli się samotni to dołączam do szarpiacych.
Jak dla mnie to przyczyną jest zaolejone sprzęgło(poza przypadkiem Buczera).
Czy macie olej pod sprzęgłem?
  
 
Powodem szarpania może być :
a) powietrze w układzie hydraulicznym,
b) popekane lub za miękkie poduszki pod zespołem napędowym,
c) krzywa tarcza dociskowa,
d) zbyt cienka tarcza sprzęgłowa (wytarta),
e) zatarte łożysko oporowe i zuzyta tuleja,
f) ewentualnie zaoliwiona tarcza.

Ja prawdopodobnie zaczne od wymiany poduszek, a sprzęgło przewiduje wymienić na wiosnę. A narazie i tak mi to nie przeszkadza Bo jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma
  
 
jest jeszcze coś takiego jak tłumienie drgań skrętnych. pierwsze to sprężynki na tarczy sprzęgłowej i to one są najczęściej winne. druga linia obrony to gumowe sprzęgiełko na wale napędowym. nie wykluczam tym samym tego co napisał buczer. pzdr..
  
 
Tak to tez może być: mogła pęknąć jedna ze sprężyn tłumiąca drgania skrętne umieszczona na obwodzie tarczy sprzęgła lub też spręzyna umieszczona w przekroju tarczy. Co do sprzęgła wału to niewiem - kiedyś słyszałem, że to może powodować szarpanie. Ale jak tak będziemy wymieniać to sądzę, że moglibyśmy pół auta wymienić. Również poduszki silnika i podpory wału, jak równiez wiele innych ....
  
 
Cytat:
2005-08-29 23:25:03, maras440 pisze:
Co to może być że przy ruszaniu a dokładniej przy puszczaniu sprzęgła auto dostaje lekkich drgań i jak by się trzęsło w tym momęcie a jak już jedzie to niema tego,czy to może być spowodowane tym że mam zapowietrzony siłownik sprzęgła i ciulowo wyciska sprzęgło?A przedtem była wyciągana skrzynia biegów i sprzęgło zlożone tak jak trzeba docisk na te same otwory równomiernie odkręcany i przykręcany.Dzieki i pozdrawiam.



I właśnie dlatego kupiłem sobie auto z automatyczną skrzynią żeby już nigdy nie myśleć o szarpiących sprzęgłach i jakiś trzęsieniach autem-koszmar jak sobie przypomnę!
  
 
Cytat:
2005-08-31 23:40:11, broks pisze:
I właśnie dlatego kupiłem sobie auto z automatyczną skrzynią żeby już nigdy nie myśleć o szarpiących sprzęgłach i jakiś trzęsieniach autem-koszmar jak sobie przypomnę!




zobaczymy jak przyjdzie pora na remont skrzyni automatycznej...
  
 
Cytat:
... koszmar jak sobie przypomnę!



Dokładnie tolo84 - koszmar to dopiero będziesz miał jak ci się sypnie ten automat i jak mechanik ci powie ile cię to będzie kosztowało.
I wtedy kupisz sobie za kilkaset złotych półśrodek - czyli skrzynkę używaną. I już nigdy nie zaznasz spokoju jeżdżąc tym BMW, bo z wizją poprzedniej zepsutej skrzyni będziesz się bał wyjechać, gdzieś dalej za miasto pod groźbą powtórki z rozrywki.

Bo mi w manualu nawet jak się sypnie skrzynia to choćby na 5 ale do domu dojade, a ty już nie

Ale wyszedł z tego Sciens-Fiction (chyba tak to się pisze )
  
 
To i ja dołączę do problemu też czasem mi szarpie przy ruszaniu rzuca dupką i coś stuka zastanawiające jest to, że efekt wysępuje po jeździe na trasie w mieście nie zauważyłem nic podobnego.
  
 
W 7-ce którą miałem przy ruszaniu ale takim gwałtownym coś głośno stukało z tyłu okazało się że to tylny prawy amortyzator. po wymiance był spokój. Podobny problem miałem w Omedze.
  
 
Podłaczę sie do tematu. Jednak mój problem jest jest znacznie inny. Otórz jadąc dziś z częstochowy wyprzedzałem ciężarówke. Wyprzedzałem na dwujce od 40km/h, rozpędziłem sie do 100km/h wcisnołem sprzęgło i wrzuciłem 4 bieg. Wszedł ze strasznym zgrzytem, pedał sprzęgła przestał reagować na wciskanie(nie wysprzęglał). Po dodaniu gazu auto normalnie przyspieszało, sprzegło się nie slizgało. Po przejechaniu jakiś 4km wszystko wróciło do normy.

Miał ktoś z was taki przypadek???
Zastanawiam się czy to czasem nie wina wysprzęglnika.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-08-30 18:32:30, Buczer pisze:
Tak to tez może być: mogła pęknąć jedna ze sprężyn tłumiąca drgania skrętne umieszczona na obwodzie tarczy sprzęgła lub też spręzyna umieszczona w przekroju tarczy. Co do sprzęgła wału to niewiem - kiedyś słyszałem, że to może powodować szarpanie. Ale jak tak będziemy wymieniać to sądzę, że moglibyśmy pół auta wymienić. Również poduszki silnika i podpory wału, jak równiez wiele innych ....



Jeśli chodzi o to gumowe sprzęgło łączące wał ze skrzynią to raczej bedzie trząsło takrze podczas jazdy.
Jak jechałem powyżej 70km/h auto dostawało takich turbujencji że szok. Dodam tylko że moje sprzęgiałko było zmialone( śruby przukrecane do skrzyni prawie dotykały tych przykręconych do wału)

Pozdrawiam