MotoNews.pl
  

Kolektor fiatowski - dziurka po tłoczku.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W związku z tym, że swap coraz bliżej, zacząłem kombinowac dolot do silniczka i koniecznie chce wysłać w niebyt gaźnik z podciśnienowym otwieraniem drugiej przepustnicy. Pojawia sie problem związany z dziurką po tłoczku który steruje podciśnieniem do tej przepustnicy.

Czym to dziadostwo załatać, żeby było w miare trwale????
  
 
EDIT

(i tak nikt tego nie czyta)





[ wiadomość edytowana przez: Admiral dnia 2005-08-31 18:04:36 ]
  
 
gwintujesz, wkręcasz śrubkę i po problemie
  
 
wlasnie, cwaniak ma racje. widzialem taki patent i dzialalo to

-----------------
FSO Seicento 19.06.2005
www.centomania.pl
  
 
Sie zobzczy co sie wymyśli. Miałem pomysłoplana coby zostawić tłoczek i to żywica zalac, ale pomysle nad śrubą.
  
 
hmmm a nie lepiej wziac od polonezowskiego gaznika podstawke linki ssania i przykrecic? bo chyba chodzi o wywalenie tego elementu.. wystarczy dac uszczelke pod podstawke...
  
 
Nii, chodzi o otwór w kolektorze dolotowym.
  
 
Ja zacząłem wkręcać w ten otwór śrubę - weszła jakieś 7mm i przestała. Bez zadnego gwintowania. Mozliwe że dałem troche silokonu na gwint. Jak juzśruba powiedziała dosć to obciąłem to co wystawało, można przypunktować brzeg.
BTW króciec ten pod zaworkiem - jak sie go przewierci aż do gardzieli śiwetnie seruje reduktorem (jeśli jest "podciśnieniowy") lub wakuometrem.
  
 
Cytat:
2005-08-30 23:50:38, OLO pisze:
BTW króciec ten pod zaworkiem - jak sie go przewierci aż do gardzieli śiwetnie seruje reduktorem (jeśli jest "podciśnieniowy") lub wakuometrem.



lepiej niż ten króciec w kolektorze ssącym?
  
 
Jeśli już masz w ssącym króciec wwiercony to nie ma co kĄbinować. Jeśli kolektor z DF jest dziewiczy, pozbywamy siezaworka i potrzebujemy wwiercić króciec to można wykorzystac ten pod zaworkiem. Ciśnienie pod gaźnikiem i w odnodze kolektora mozemy traktować jako identyczne.
  
 
Cytat:
2005-08-30 23:50:38, OLO pisze:
lub wakuometrem.



No właśnie do tego mam go zamiar wykorzystać