Swiece zarowe - za krotko grzeja

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam problemy z "patentem" zalaczajacy swiece zarowe. Czy moze mi ktos pomoc z lokalizacja tego ustrojstwa? Czy mozna wstawic jakis zamiennik (od innego silnika), czy tez koniecznie musi byc od 1,8TD?
Problem generalnie polega na tym, ze od pewnego czasu swiece grzeja sie za krotko. Jezeli podgrzeje 2-3 razy to jest dobrze, natomiast jednokrotne grzanie do cykniecia stycznika jest nie wystarczajace. W ramach eksperymentu wyjalem swiece i podlaczylem ja do prostownika. Cala rozgrzala sie w okolo 13 sekund, a tyle moj Essi zdecydowanie nie grzeje. Czy moze zamiast grzebania w styczniku wstawic tzw. swiece szybko grzejne?
Pomocy, moze ktos juz to przerabial?
W ostatecznosci mam "wizje" recznego wlaczania grzania swiec pstryczkiem tylko jak go podlaczyc?

pozdrawiam
--
ElGreco
  
 
Dobierz odpowiednie świece. Są różne - "szybsze" o "wolniejsze". Jeśli masz świece, które nie rozgrzeją się do białości w czasie do cyknięcia, to znaczy, że masz nieodpowiednie...
  
 
w moim mkV przkażnik świec żarowych znajduje się pod maską na nadkolu z lewej strony auta. Uruchamiasz rozrusznik po zgaśnięciu lampki czy po tym jak usłyszysz przekażnik?

......a jeżeli będziesz eksperymentował z ręcznym włączaniem to pamiętaj o odpowiednim przekażniku i słusznej grubości wiązce, gdyż świece grzeją przy sporym prądzie(chyba 50-60A).