| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Grzesiek75 F&F Wolny Słuchacz :) Czechowice Dziedzice | 2005-09-04 17:05:11 |
killerGrabage fiat 126p Poznań | 2005-09-04 18:48:34 cos tu nie dziala |
Phobos Zastava 1100p Poznań | 2005-09-04 19:26:12 Generalnie problem z rozpórką w zośce jest taki, że trzeba raczej zrezygnować z koła zapasowego w komorze silnika. Po pierwsze dlatego, że rozpórka musiałaby mieć odpowiedni kształt, żeby przejść nad kołem i jeszcze zmieścić się pod maską, a po drugie musiałaby być łatwo rozbieralna, żeby koło można było normalnie wyjmowac. Z tym, że niestety nie jeździłem samochodem, któremu bardziej by się taka rozpórka przydała. |
mufaz Cifilis IV,V,seat 850 POznań,Munchen | 2005-09-04 21:16:36 a Ja sie nie sralem z kolem zapasowym itp,wspawalem rure od wody,autko bylo bardziej sztywne.
![]() |
killerGrabage fiat 126p Poznań | 2005-09-04 21:26:36 jak sie rozporke juz zamontuje, to na stale a kolo zapas. pojdzie do tylu. samochod przejdze powazne przerobki gdyz ma nisko lezec i elegancko sie prowadzic (bedzie usztywniona kasta ale bez klatki), jak sa jeszcze jakies niedowiark co do niskiej gleby i ludziska z teza o lamiacej sie kascie to odradzam wypowiedzi bo i tak wyjde na swoje, OBIECUJE! chce tylko od was compadres rad stosowanych a nie slyszanych od dziadka pradziatka
pozdro |