MotoNews.pl
  

[126]Dysza paliwa 115,120,125?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam pytanie ?
czy ktoś próbował potraktować dyszę paliwa w maluszku 115 wiertełkiem żeby miała wymiary dyszy 120 lub 125 ?
jak tak to jakim?
czytałem coś o sklepanej igle, ale jakoś mi się to nie widzi.

  
 
hmm.. ciezko bedzie.. 110,115,117,120 mozna dostac w sklepach w zestawach do gaznikow.. wiekszych to trzeba szukac.. mozesz sprobowac oddac do zegarmistrza - oni tam maja takie urzadzonka precyzyjne wiec mysle ze za grosze rozwierci ci jak bedziesz chcial!
  
 
125 ostatnio mialem zdaje sie ze z gaznika 125,polonez(?) nie pamietam dokladnie... dostepne sa tez 130 ale wtedy chyba wieksza dysza powietrza by sie przydala bo zalewa silnik...
  
 
Zamiast zwiekszac dysze paliwa, sprobujcie pobawic sie zmniejszajac dysze powietrza. Ja aktualnie (w porobionym silniku) mam powietrze 150, paliwo 110 i bardzo sobie taki uklad chwale.
  
 
W DFie jest gaźnik a gaźniku multum dysz od 120 przez 132, 150 do jakiś 180. Ja proponuje zająć się rurką emulsyjną i ją przerobić.
  
 
ja moja dysze glowna wrzucilem 130 (rozwiertalem 115) i powietrzna 220, emulsyja f74

autko teraz chodzi jak bum cyk, polecam to rozwiazanie
 
 
Cytat:
jak tak to jakim?
czytałem coś o sklepanej igle, ale jakoś mi się to nie widzi.


Idz z tym do złotnika....
Te łobuzy,maja takie wiertła....Tak ze moze ci zrobic kazda dyszke,jaka ci sie zamarzy.117,118,122..itd.
Ale musi mi sie jeszcze chciec
  
 
Cytat:
2005-09-06 22:04:14, Buczek21 pisze:
Idz z tym do złotnika.... Te łobuzy,maja takie wiertła....Tak ze moze ci zrobic kazda dyszke,jaka ci sie zamarzy.117,118,122..itd. Ale musi mi sie jeszcze chciec



no nie bardzo...:/ byłem w 3 miejscach to mi powiedzieli ze kiedys mieli takie rozwiertaki ale teraz to juz tego nie uzywaja,?
  
 
bo trzeba poszuakc zlotnika ktory ma zaklad z tradycjami od kilkudziesieciu lat on bedzie mial takie wiertelka i ajk z nim porozmawiasz to Ci to za frajer zrobi, ja z koleszka kiedys do takiego zesmy poszli pogadalismy i nam rozwiercil 6dyszek za darmoche.
  
 
Proponuje zaczepc o zegarmistrza i zlotnik ne bedzie potrzebny - mialem rurke emulsji wykonana przez takiego typa tak ze miala zespolony gwint z reszta - bardzo dokladna robota i spalanie w normie bylo.
  
 
Wiertełma kożna kupić samemu. Wystarczy mikromert i sklek z wiertełkami do wyboru. Co do samego rozwiercania to musi być to układ strasznie stabilny bo wystarczy, że lekko zuci i już mamy sporo większa rozmiarówkę;]
  
 
dzięki panowie za pomoc,
wczoraj znalazłem sklep z wiertełkami jakie kto chce, nawet 0,2mm, a od 1mm to gość ma każdy wymiar. Kupiłem 1.1mm i 1.2mm bo dysza 115 ma wymiar z tego co wiem 1 mm.
Ciekawy jestem jaka jest teraz moja dysza po rozwierceniu
ją wiertłem 1,2mm (czyżby zamieniła się w 120-kę)?
... a jeszcze jedno pytanie: jakią dyszę powietrza proponujecie
przy dyszy paliwowej 120 i rurce emulsyjnej f74


[ wiadomość edytowana przez: lukaszc dnia 2005-09-07 10:55:56 ]
  
 
Nie;] Dysza 115 t wymiar dokładnie 1.15mm 120 to 1.20mm Stąd też mikromert o którym mówiłem by kupić dokładnie to co chcemy;]
  
 
Ale to tez jakas lipa z tym zlotnikiem bo swoja zanioslem i mowie mu: "Panie, chce 125" rozwiercil...... tyle, ze na oko jak porownalem do 120 to byla mniejsza Troche jezdzilem na rozwiercanej 1,35 i tez bardzo sobie chwalilem.
  
 
a jaką miałeś dysze powietrza wtedy?
  
 
wg. mnioe to duzo zalezy jak masz probiony silnik,
ps. ja mialem dysze robiona prze zegarmistrza na 120,i malo bylo bo fiacik dlawil sie
pozdrowqka
  
 
ja mam dysze 115, emulsyjną f74, powietrza 190
zaklejone otworki w podkładce itp.
to przy głowicy -3mm i wałku 295 całkiem fajnie jeździ,
ale tak myślałem że może z tą dyszą paliwa coś jeszcze porobić.
  
 
Cytat:
2005-09-07 11:01:50, Wojtek_B pisze:
a jaką miałeś dysze powietrza wtedy?


190 i F8, glowka -3mm i 385. Nie zalewalo i sie nie dlawil.
  
 
Dysze 120, 125 czy 130 bez problemu można kupić w sklepach z częsciami do polskich samochodów.

Ale strojenie gaźnika to nie tylko dysza paliwa, ale śr. gardzieli, rurka emulsyjna, dysza powietrza. Zależy pod jaki konkretny silnik gaźniorek jest szykowany, dla przykładu do swojego silnika na 385, główka -2mm, przyszykowałem sobie gaźnik na wysokie obroty: paliwo 130, powietrze 190, rurka emulsyjna własnego pomysłu i wykonania, rzowiert gardzieli na 24mm - silnik nie miał dołu (do 3500 obr/min), ale na III biegu kręcił się do 7000 obr/min Na miasto miałem inny gaźniorek, silnik ciągnął praktycznie od samego dołu, gdzieś do 5000 obr - na tym samym wałku i głowicy.

Warto, jak ktoś wczesniej pisał, poeksperymentować ze zmniejszeniem dyszy powietrza. Mi np udało się w ten sposób (dysza 180) poprawić dolny zakres obrotów na gaxniku rozwierconym na 24mm, bez większych strat na wysokich obrotach, po prostu poprawiła się elastyczność.

Oj mógłbym trochę o tym popisać, ale nie mam czasu

  
 
No to znajdź go troszke;] Hętnie pouczestnicze w wiedzodajnej polemice;]