Czy mozna wykupić oc i tablice na 24h

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problem samochód sprowadzony stoi odemnie z 400 km ale jest na niemieckich blachach już w polsce ale na niewaznych tablicach i bez ubezpieczenia czy jest opcja by wykupic oc i tablice tylko na dojazd albo na pare dni ,gdzie ewentualnie mozna takie coś dostać i za ile ?

tylko bez ot to nie ja kupuje SSvagena
thx za pomoc
  
 
nie można, musisz kupić zarejestrować i wykupić OC. A może po prostu weź skołuj lawetę i podjedź. Koszt lawety na jeden dzień to chyba 70 zł (mowa o takiej przyczepowatej). Zawsze możesz jechać bez tego wszystkiego i liczyć, że Cię nie zatrzymają
  
 
Można jechać za "pilotem", ale chyba faktycznie najlepiej lawete skołować...
  
 
kuffa wez "pilota" z cb dla siebie cb zaloz mu blachy jakies polskie - od jakiegos znajomego boba albo cos... srodek nocy i dajesz... bez pierdolenia sie.
  
 
no pewnie. zakladaj polskie blachy z byle auta i nie jedz w nocy tylko w dzien w ciagu najwiekszego ruchu. nie takie rzeczy sie juz w wietnamie robilo ...
  
 
a w razie czego wez Zoltara zdjecie z soba i cie puszcza
  
 
Cytat:
2005-09-08 07:47:12, Pat_kdb pisze:
a w razie czego wez Zoltara zdjecie z soba i cie puszcza



  
 
ja z austri przyjechalem autem bez papierow tylko z tablicami od malca - 1400km bo przez niemcy jechalem

wiec na terenie polski nie powinno byc problemow- pasy i przepisowa jazda i bedzie ok
  
 
Normalnie sami pszestempcy
  
 
i jeszcze sie na forum chwalą...

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
mar125 przypomniec Ci warszawe ??
  
 
Cytat:
2005-09-09 12:17:34, cool_gacek pisze:
ja z austri przyjechalem autem bez papierow tylko z tablicami od malca - 1400km bo przez niemcy jechalem wiec na terenie polski nie powinno byc problemow- pasy i przepisowa jazda i bedzie ok



mozna jechac przepisowo itp ale moze ktos w ciebie wjechac albo wytarczy drasnac albo cos albo akurat trafi sie patrol i co wtedy jak jedziesz na przelozonych blachach??
  
 
No wtedy to się trzeba zawijać . Jeśli ktoś przywali ze swojej winy to można sie dogadać za dwie-trzy stówki albo nawet (jak bedzie opór) darować wspaniałomyślnie bo "nie mam czasu na takie pierdoły, jedź pan w ch**" .
  
 
ok sprawa załatwiona kumpel przytargał hebla , jak bym jechal dla siebie po auto to bym sie nieczaił .. miesiac jeździłem bez oc na nieważnych tablicach .. 1200 km po mieście niemondre to bylo