MotoNews.pl
  

NA BENZYNIE FALUJE A NA LPG NIE!!! CO TO MOZE BYC????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam 318 e36 M40. Jak odpale silnik to faluja obroty. Początkowo nie były to duże wahania, tak mniej więcej 600-1000. Ale teraz wahania się zwiększyły (450-1100). Dodam że objawy te występują z reguły na benzynie, choć czasami ale rzadko też na gazie mi sie tak dzieje. Poza tym czytałem na forum o "rzucaniu silnikiem" i coś tak jakby mi też tak rzucało. Auto ma 135tys. km.
  
 
słyszałeś lub czytałeś o silniczku krokowym? to małe urządzonko odpowiedzialne za utrzymanie obrotów silnika na odpowiednim poziomie. oczywiście na wolnych obrotach.
P.S.
o tym już było tu conajmniej kilkanaście razy, ale zapewne nie miałeś ochoty poszukać.
pozdrawiam
  
 
Silnik krokowy jest OK. Jak montowałem gaz to go sprawdzali, a gaz montowałem 2 miesiące temu.
  
 
Cytat:
Silnik krokowy jest OK. Jak montowałem gaz to go sprawdzali, a gaz montowałem 2 miesiące temu.


a czy dwa miesiące temu falowały ci obroty??
  
 
Tak. Ale jak juz pisałem w mniejszym stopniu niz teraz
  
 
napiszę ci tak. dwa miesiące temu to ja jeszcze sprawne oba przednie amorki miałem, teraz oba są do wyrzucenia. wnioski wyciągnij sam.
pozdrawiam
  
 
Może to głupio zabrzmi ale kumpel w E36 318 Ci miał podobnie i pomogło dolanie płynu do chłodnicy bo nie zauważył że ubyło.

Sprawdź stan i dolej, i napisz czy sie udało.


Albo w przepływomierzu jest jakaś blaszka co się mogła lekko wygiąć. Jemu gazownik to zrobił.

[ wiadomość edytowana przez: superkto dnia 2005-09-08 08:17:28 ]
  
 
Jakby to był silnik krokowy to na gazie nie falowałyby??
  
 
Cytat:
w przepływomierzu jest jakaś blaszka co się mogła lekko wygiąć. Jemu gazownik to zrobił.


a po co gazownik grzebał w przepływce??
Cytat:
Jakby to był silnik krokowy to na gazie nie falowałyby??


to zależy od instalacji. jeśli masz wtrysk to i na gazie i na benzynie beda falować przy uszkodzonym silniku krokowym. na gazie nie ma on wpływu na wolne obroty. kolega w sierrce jeździ tylko na gazie i ma odpięty całkowicie silnik krokowy.

Cytat:
pomogło dolanie płynu do chłodnicy bo nie zauważył że ubyło.



pozdrawiam
  
 
Cytat:
a po co gazownik grzebał w przepływce??



bo nikt inny tego nie zrobił, a skrzywiła się w czasie lekkiego wybuchu.
  
 
Cytat:
bo nikt inny tego nie zrobił, a skrzywiła się w czasie lekkiego wybuchu.


więc nie gazownik a nie niesprawny układ zapłonowy najprawdopodobniej.
pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: MARCIN_RADOM dnia 2005-09-08 08:26:38 ]
  
 
Możliwe ale teraz jeździ elegancko.

A ten płyn raz też pomógł. Poważnie. Tylko wtedy też falowała ale brakowało jej mocy mimo że wkręcała się elegancko na obroty.
  
 

tez ma 1,8 M40 instalkę Landirenzo od 2 tygodni - mnie faluje tylko na gazie ( jak silnik jest mocno nagrzany ) silnik krokowy czysciłem sto razy szczelność sprawdzałem ,
- odpięcie silnika krokowego powoduje wejscie na 1200 obr/ i wtedy ładnie trzyma te obroty - myślałem żeby wstawić przekaźnik ale czy to dobre rozwiązanie, nie jestem przekonany ( za pewne moze sie odbic na spalaniu, a teraz pali mi max 14 )
- drugie co zauważyłem to jak ścisnę przewód gumowy prowadzący powietrze do silnika krokowego to falowanie też powoli zanika - co się stanie jak zmniejszę prześwit tego przewodu gumowego na stałe ?? bedzie to miało wpływ na benzynę ??
- minimalne dodanie gazu też powoduje ustabilizowanie się obrotów ale wtedy tracę chyba "cut off" czyli spalanie na benzynie na pewno wzrośnie .

co robić

  
 
ninmul najprawdopodobniej ktoś ustawiając ci wolne obroty regulował to przepustnicą co jest niedozwolone. sprawdź czy po całkowitym puszczeniu gazu przpepustnica delikatnie pyka, tak jak byś jakis mikrowłącznik nacisnął. tak miał borian u siebie wyregulowane wolne obroty i oczywiście wymiana silnika krokowego nie pomogła, no bo niby jak miała pomóc.
pozdrawiam
  
 

marcin - ale jak narazie "cut off" na benzynie działa bo czuć że silnik hamuje po puszczeniu gazu czyli przepustnica jest raczej całkiem opuszczona !! napisałem tylko że właśnie lekkie dodanie gazu powoduje ustabilizowanie sie obrotów na 800 - 900 .

  
 
oczywiscie że silnik hamuje bo przecież przepustnica domyka dopływ mieszanki do silnika. niezależnie czy zamknie się całkiem czy delikatnie będzie otwarta.
Cytat:
lekkie dodanie gazu powoduje ustabilizowanie sie obrotów na 800 - 900 .


byc może tak przepustnica jest ustawiona że silnik krokowy jużnie działa a otwarcie przepustnicy zbyt małe by utrzymać obroty na odpowiednim poziomie. możesz to sprawdzic delikatnie podkręcając śrubkę od regulacji obrotów. podwyższysz je do 800-900 i bedzie dobrze.
pozdrawiam
  
 
a może po prostu masz mało benzyny bo ja tak raz miałem
  
 


sprawdze czy jest przepustnica całkiem popuszcona , a co do hamowania to mi nie chodzi o to że czuje że jak puszczę gaz jadąc z górki że odcina paliwo na wtryskiwaczach czyli tak zwany "cut off" gdy obroty spadną poniżej 1300 obr/min ( dalej hamując ) wtryskiwacze znów podają paliwo !! ( widac toładnie po ekonomizerze ) gdybym miał przepustnicę podkręconą to ta funkcja wogole by chyba nie działała .

  
 
wtryskiwacze nigdy nie są całkowicie odciane. jak zdejmujesz nogę z gazu przechodzą w cykl pracy asynhronicznej to znaczy podaja paliwo dwa lub trzy razy rzadziej. to nie jest żadna ocena poprawnosci działania czegokolwiek. sprawdź przepustnicę to moja rada. jak będzie ok to trzeba szukać dalej.
pozdrawiam
  
 
Ja mam coś tak podobnie oststanio u siebie, na ekonomizerku po puszczeniu gazu obojetnie czy na biegu czy bez nie wskazuje mi zero tylko coś koło 4 do 6 l.
U was też tak jest ??