Malinowy Potwór grasuje na nowym terytorium

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Sprzedalem Malinowego Potwora!!! buuuu.... smutno mi z tego powodu...
Mam tylko nadzieje, ze bedzie mu w mazurskiej dzungli lepiej!

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Cytat:
Mam tylko nadzieje, ze bedzie mu w mazurskiej dzungli lepiej!


No chyba nietraktowałes go aż tak zle
  
 
Nie, nie - glaskalem go po blotniku i mowilem cieplym glosem

Dobry byl i malo pil - dlatego go bardzo lubilem, no i te niezapomniane chwile w Borsku...

Pozdrowka
Adamus
  
 
To znaczy, że już w Borsku nie będę miał konkurencji. Nie musze nic poprawiać w silniku
  
 
Janio bedziesz miał oj bedziesz miał - zobacz na wczorajszego zwycięzce slalomu w Gdańsku - to nasz kolega klubowy Maras również z Roverem 1,4 16V, i naprawdę ma w sobie "żyłkę rajdowca"
  
 
Moze teras ja zajme miejsce malinowego,bordowym potworkiem jezeli Adamus nie będzie miał nic przeciwko temu.
  
 
GDA włanie zdąrzyłeś mie zapowiedzieć
  
 
No to super

Będzie mi niezmiernie miło ponownie przegrać
  
 
Maras: mam nadzieje, ze bedziesz godnie kontynuowal najlepsze tradycje Malinowego Potwora - czyli zawsze bedziesz pierwszy!
Janio: jak widac musisz pracowac dalej

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Postaram sie nie zawieść i godnie kontynuować passe roverka.
  
 
To ja się wczoraj nie popisałem . Czasy miałem coprawda chyba lepsze od Jania ale i tak dostałem baty. Nie nadaję się chyba na kierowcę rajdowego a i 165/80 to nie opona do suchego asfaltu.
  
 
Niestety na takich oponkach to mozna sie pościgać ale po śniegu.
  
 
Troche ciut za waskie. W standarcie przy Roverze byly 185/70.

Adamus
  
 
Do tabelek z czasami mozna dolozyc rubryczke gdzie by sie wpisywalo marke ogumienia - byloby jak na rajdach
  
 
He, he, mialem dwie marki i dwa rozmiary

Adamus
  
 
Cytat:
2003-03-17 13:30:10, Bocian_s_313_PTK pisze:
To ja się wczoraj nie popisałem . Czasy miałem coprawda chyba lepsze od Jania ale i tak dostałem baty. Nie nadaję się chyba na kierowcę rajdowego a i 165/80 to nie opona do suchego asfaltu.



Być lepszym od Jania to żaden sukces. Wszak to nie był ani mój dzień, ani nawet nie miałem zamiaru startować (uległem namowom Kilera i wystartowałem z numerem 13 = to się nie mogło udać )
A jazda na zimowych oponach Dębica Frigo 185/70R13 po kostce Bauma w temperaturze ok. 5 stopni C naprawdę nie daje ciekawych wrażeń - siłą rzeczy trzeba jechać wolniej.

Ale chyba nie byłem ostatni
  
 
Cytat:
2003-03-17 13:06:33, adamus pisze:
Maras: mam nadzieje, ze bedziesz godnie kontynuowal najlepsze tradycje Malinowego Potwora - czyli zawsze bedziesz pierwszy!





Obserwując to co wczoraj wyprawiał Maras swoim roverkiem śmiem twierdzić że jest godnym następcą "malinowego potwora" i tytuł zostanie w 3mieście
  
 
Panowie najpierw powalczmy,nie ma nic za darmo ale napewno nie poddamy sie tak łatwo ha.ha.ha. pzdawiam z GDAŃSKA
  
 
Sorki bo nie kumam To jest na 400m czy moze jakas proba sprawnosciowa??? Bo wiecie ominelo mnie kilka spotow i wogole...
  
 
Voyteck: I to i tamto. Ale z przewagą wyścigu.