Maluch nie pali :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.Mam maly problem z moim pociskiem.Maluch chodził dobrze ale cos stukało.Postanowilem wymienić klawiature.Po wymianie maluch odpalil ale strasznie dymił i tak jakby nierowno chodził.Pojechalem do mechanika aby ustawil mi zawory bo nie mialem szczelinomierza.Po tych ustawieniach silnik dalej strasznie chodził.Rano gdy chcialem go odpali okazalo sie to nie mozliwe.Nastepnej próby dokonalem jeszcze arz wieczorem.Odpalił.Pojechalem do kumpla i gdy maluszek troche postal zas nei chcial odpalic.Na drugi dzien zaczolem ustawiac zaplon bo myslalem ze to bedzie przyczyna niesprawnosci mojego malacza - niestety nie zadzialalo.Po tym krótkim wstępie mam kilka pytan moze ktos bedzie znal na to odpowiedz.Czy moze byc to wina zle ustawionych zaworó albo zaplonu??A moze jest jakas inna przyczyna??Jezeli ktos jest mi wstanie pomóc to prosze o odpowiedz na tego posta.Z góry dzieki.Pozdrawiam.
 
 
Cytat:
2005-09-08 20:06:24, ohiotg pisze:
Witam.Mam maly problem z moim pociskiem.Maluch chodził dobrze ale cos stukało.Postanowilem wymienić klawiature.Po wymianie maluch odpalil ale strasznie dymił i tak jakby nierowno chodził.Pojechalem do mechanika aby ustawil mi zawory bo nie mialem szczelinomierza.Po tych ustawieniach silnik dalej strasznie chodził.


Dziwi mnie jedno: czy nie przyszło Ci do głowy zapytac tego mechanika co jest z autem jak po ustawieniu zaworów dalej żle chodził? Maluszek rzęził a wy pożegnaliście się po prostu i pojechałeś sobie do domu?
  
 
Po tym ustawieniu stukal dalej i dalej śmierdzialo spalinami.Za ustawienie nic nei placilem itd...z reszta nie wazne czekam na pomoc a nie pytania które i tak mi w niczym nie pomogą.Pozdrawiam
 
 
Oj Andrzej, nie zadawaj trudnych pytań
A jak dymił?? Na czarno czy na niebiesko??
  
 
Na czarno
 
 
Andrzej: słuszna uwaga
ohiotq: sprobuj wrzucic stara klawiature i zobacz! jak wrociles do punktu wyjscia a silnik chodzi dobrze to znaczy ze zmieniles na gorsza klawiature!!
a jesli dalej dymi ,stuka, nie zapala i zle chodzi to moze pierscienie Ci poszly??
jak na czarno to jeszcze mieszanka zbyt bogata moze byc

[ wiadomość edytowana przez: HNT dnia 2005-09-08 20:38:11 ]
  
 
zmienilem juz na stara klawiature tylko zapomnialem wczesniej o tym napisac.A i strasznie sie grzeje dekiel klawiatury.Po krótkiej jeździe(raz udalo mie sie odpalic po wstawieniu tej starej) pokrywa zaworów byla niemal ze wżaca a rura wydechowa byla owiele chlodniejsza.
 
 
No to jak na czarno to masz coś z gaźnikiem. Moze pływak utopiny.
Zajmij się najpierw gaźnikiem, potem będziemy mysleć co stuka.
  
 
Gaznik mi sie wydaje ze jest ok bo nigdy nie mialem z nim problemów.Autko palilo ok 4,5 l.Teraz jestem zly nasiebie ze bawielm sie ta klawiatura.Autko fajnie chodzilo tylko te stuki mnie denerwowaly.Do dzisiaj myslalem ze to zaplon ale po jego ustawiueniu chyba dobrym zwątpilem.
 
 
kolega Jesion moze miec troszku racji... kumpel mial problemy z zaplonem dymil mu samochod na czarno, gaznika nie podejrzewal, bo go remontowal i jezdzil juz na nim miesiac... okazalo sie ze plywak na dno poszedl
  
 
a moze jak wymienial klawiature zespul/zgial/zdemolowal rurke podajaca olej do gory. to by tlumaczylo dlaczego to sie wszystko gotuje, stuka, puka, puchnie, itd. dym to juz inna para kaloszy ale ciekawe czy pod deklem w ogole olej jest
  
 
przy wymianie klawiatury przez przypadek wyjolem rurke z oleju ale wstawilem ja na swoje miejsce (tak mi sie wydaje)ale raz mialem problem z pompą oleju.Mozliwe ze na klawiature nie idzie olej.Bo jak zrobilem ok 6 km to ostatnio wypalilo mi niemal uszczelke.Ale tez dziiw mnie fakt gdyz powinna zapalic sie kontrolka z oleju.
 
 
a i jeszcze mam jedno pytanko.Bo amm 2 calkiem sprawny silnik.Czy mozecie napisac gdzie na silnikach z malucha sa nr??
 
 
Może podczas wymiany naderwało Ci się takie łódkowate wzmocnienie od dekla i to o nie czasami zaczepiają się dźwigienki ?

EDIT: Numery są koło pompy paliwa


[ wiadomość edytowana przez: Cytryn_126 dnia 2005-09-08 22:44:48 ]
  
 
Srpawdż czy nie przybywa oleju i czy nie śmierdzi benzyną.
  
 
benzyna nei śmierdzi a co do oleju to oleju ubywa i ok na miesiac zawsze musialem wlac z 0.5 l
 
 
mi sie caly czas wydaje ze mam cos nie tak z zaplonem bo nawet jak bym mial zle ustawione zawory to powinnien przynajmniej odpalic.Tak mi sie tylko wydaje.
 
 
Jak reszta silnika?? Przegrzałes go może odrobinkę ostatnio?? Hmmm??
  
 
wszystko zaczelo sie kilka dni temu jak wracalem do domu zapalila mi sie kontrolka oleju ale stwierdzilem ze jeszcze dojade.Przyjechalem do domu poczekalem az silnik ostygnie.Dolalem oleju.Chodzil tak jak wczesniej ale szybko sie grzal i dalej stukalo.przyszedl kumpel i powiedzial zebym wymienil klawiature no i wtedy sie wszystko zaczelo.jak ja wymienilem ciezko bylo odpalic silnikjak go odpalilem zaraz poszedl czarny dym z rury,skakal i sie dlawil.po regulacji zaworów to samo.NA drugi dzien nie umialem odpalic wstawilem strą klawiature i nic dalej nei ruszal.wieczorem go odpalilem.Jak pisalem wczesniej strasznie sie grzala pokrywa klawiatury a po ostygnieciu kapa do dzis nei umie odpalic.Jeden kumel powiedzial ze jak ustawialem zawory to tez musze zaplon- tak zrobilem i dalej nic??Nie mam pojecia juz co oze byc.

 
 
no kolego jak jezdzisz bez cisinienia oleju to sie nie dziw ze stuka puka i palic niechce , na moje to go poprostu przytarles a gaznik swoja droga nie zaszkodzi sprawdzic (zycze powodzenia w dalszym podrozowaniu bez smarowania )

[ wiadomość edytowana przez: _KoRaS_ dnia 2005-09-09 01:44:43 ]