Kosmetyczne ustawienie..pytanie do Warszawiaków

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szanowni Forumowicze !
Chciałem spytac p rzecz nastepującą. Czy możecie polecić w Warszawie zakład mający pojęcie o LPG, który wyregulowałby moją instalację. Rzecz myslę kosmetyczna a wymagajaca po prostu kogoś kto zna się na sprawie.Samochód sprawuje się ok na gazie i nabenzynie rano jedynie ma humory prez kilkadzisiąt sekund a i tak nie zawsze. Mam kontrolkę sondy STAG2L i centralkę STAG2W w Oplu Omedze 2.0l 8 zaworów.
Pozdrawiam
zupper
  
 
Obawiam się, że z tą elektroniką za wiele nie zawalczysz. To jest chyba jeden z najprostszych kompów LPG i w zasadzie można powiedzieć, że jest to I gen. trochę wzbogacona. Nie sądzę, żeby regulacja coś pomogła. I jeśli Ci poza tymi porannymi kaprysami chodzi ok. to rzeczywiście może to być dosłownie trącenie śruby regulacyjnej, ale gaziarz musi doskonale wiedzieć, co robi, żeby Ci nie rozregulował całej gazowni na ament.
  
 
Witam.
jakl poprzednik jest to najprostrzy komp. gazowy i dopuki reduktor się nie zagrzeje to moga być problemy z wolnymi obrotami oraz sonda lambda też powinna być wymieniona.[



quote]
2005-09-09 08:33:29, zupper pisze:
Szanowni Forumowicze ! Chciałem spytac p rzecz nastepującą. Czy możecie polecić w Warszawie zakład mający pojęcie o LPG, który wyregulowałby moją instalację. Rzecz myslę kosmetyczna a wymagajaca po prostu kogoś kto zna się na sprawie.Samochód sprawuje się ok na gazie i nabenzynie rano jedynie ma humory prez kilkadzisiąt sekund a i tak nie zawsze. Mam kontrolkę sondy STAG2L i centralkę STAG2W w Oplu Omedze 2.0l 8 zaworów. Pozdrawiam zupper
[/quote]
  
 
Otóz drodzy Forumowicze. Zapomniałem dodac iż problemy poranne są z benzyną. Samochód zapala pięknie, trzyma obroty ale w momencie gdy chce ruszyć i dodaje gazu zaczyna się dławići traci moc. Ta sytuacja trwa ok 1 min i potem zaczyna na benzynie funkcjonowac normalnie.Nagrzewa sie po jakimś czasie i przechodzi na gaz bez problemu. Otóż - zdjąłem klemę z akumulatora i wróciło wszystko do normy tzn. zapalał na benzynie bez problemu, przechodził na gaz bez problemu i tak trwało kilka dni by wócić do stanu pierwotnego tzn braku porannej mocy na benyznie przez minutę. Prawdopodobnie komputer samochodowy dostaje jakieś błędne info z emulatora czy jak go zwał i stąd te poranne kłopoty.
Myślę, że w dobie lotów na Marsa jest ktoś w Stolicy 40 milionowego państwa, kto jest w stanie tak zaprogramować komputer by oba ze sobą się nie gryzły.Dlatego pytam o takiego fachowca.
  
 
Zupper, niestety tej elektroniki nie da się porządnie zaprogramować, dlatego pisałem, że nie zawalczysz. Zmień przynajmniej na Bingo M i będziesz miał z czapki. Albo dołóż porządny emulator.
  
 
Nie otwierałbym dzioba gdyby nie fakt iż ów układ sprawdza się w innych samochodach. Innymi słowy potwierdza się, że nie w układzie LPG problem ale w jakosci montażu.
Pozdrawiam
zupper
  
 
W innych samochodach, owszem - na prostym jednopunkcie, ale nie w omedze 2.0 . Zresztą jeśli wiesz lepiej to po co się pytasz . A co do jakości montażu, to raczej w doborze instalacji, a nie jakości montażu, ewentualnie i w jednym i w drugim.