MotoNews.pl
1 Sekwencja - kalibracja w czasie jazdy. (113963/0)
  

Sekwencja - kalibracja w czasie jazdy.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie do PRAKTYKÓW :
Czy przy prawidłowwym przeprowadzeniu kalibracji "na biegu luzem" można sobie darować "kalibrację w jeździe" ? CZy tez ten etap powinien być przeprowadzony ? Czy jedno z drugim jest równie ważne ?

Piszę o kolejnej kalibracji w moim aucie Cordoba 1,4 gdzie gazownik przeprowadził tylko 1 etap.
dodam : że efekt jest mizerny... auto pali jak przedtem .. zrobilem trasę 300 km w dobrych warunkach. Na benzynie spalłby poniżej 6 l. Na gazie łyknął 8 . czyli ponad 30% wiecej
pomóżcie !
  
 
Kalibracja na postoju powinna zostać uzupełniona kalibracją w trakcie jazdy.
W mojej instalacji np. komp robi mapę korzystając jedynie z 2 punktów mapy sprawdzonych empirycznie (wolne obroty + bieg jałowy na 2000rpm), pozostałe punkty bazowe dobiera sobie defaultowo i z tego dopiero robi mapę.
Gdybym chciał zrobić mapę podczas jazdy to sam wskazuję 5 punktów (lub więcej) i podaję dla nich odpowiedni czas wtrysku, a komp interpoluje dane i robi dokładniejszą mapę.
  
 
ta kalibracja na postoju to tak naprawde jest tylko do wolnych obrotow .jezeli oni nie robia mapy w trakcie jazdy / i na benz.i na gazie/ to ustawiaja ci tak na oko sic! i albo trafia albo nie.sa niektore kompy sam. do ktorych sie tej opcji nie stosuje ale niewiem jakie/mysle ze jakies starej generacji/ generalnie kazdy komp sam uczy sie do stylu jazdy uzyt. ale i tez uczy sie do jakosci paliwa. jezeli ci tego nie robili/ i jezeli twoj system gazowy ma cos takiego/ to hm............... gazownikow
  
 
dla wyjasnienia - zrobił mi kalibracje na wolnych obrotach na 6 pkt. Przy kazdym bardzo się pocił. Z tego co piszecie powinien był zrobić jeszcze trase - no ale jak go do tego przymusic ????
Jak mówie ze na forum ludzie pisza " to..czy tamto " to on zaraz fika, że [piszą i nie znaja sie .. i takie tam .. nie wiem....

chyba wezme go na trase z tym notebookiem zatrzymam w lesie - dam kopa w dupe !

a auto bedzie dalej palic jak pali ...
  
 
Hehe. Ludzie piszą... To ja coś napiszę.
Co z tego, że sobie wziął 6 punktów, skoro te punkty nie zostały dobrane tak jak trzeba.
Przecież na postoju za żadne skarby świata nie zczyta parametrów dla punktu o największym obciążeniu i niewielkiej prędkości obrotowej. Jeśli chodzi o optymalne punkty to najlepiej wziąć sobie punkt wolnych obrotów, max obciążenie i ok. 1000rpm, max obciążenie i ok. 5000rpm, bieg jałowy i 5000rpm, a jako piąty punkt np. 3000rpm i średnie obciążenie. Gwarantuję Ci, conajmniej 3 punktów nie złapie na postoju...
  
 
OK - dzięki !
jest to jakaś informacja ! Lece do gazownika nakopać mu do (nieistniejscego ) mózgu!
  
 
wydrukowałem sobie wasze cenne porady i na wtorek wale do gazownika z kartką.
Po zmianie świec - zalecą mu
1. Ustawienia fabryczne
2. kalinbacja na luzie
3 kalibracja w trasie - według przepisu Piter34 z dokładnie tymi wskazaniami .
Mam nadzieje ze problem z moim autem wreszcie sie skonczy
  
 
Witajcie!

Mam pytanie dotyczące sekwencji 4GAS.
Kalibracje zrobiłem w trzech etapach.
1. wolne obroty
2. Zbieranie czasó wtrysków dla benzyny
3 zbieranie czasów wrysków dla gazu
No taka procedura obowiazuje.

Wykresy dla gazu i dla benzyny prawie sie pokrywają róznice +-5%. Ale nie jestem zadowolony z tego jak samochód wchodzi na obroty z biegu jałowego (przydławia sie z aułamek sekundy) no i podczas gwałtownego rozpędzania ma taki "dół" miedzy 3000-4000 obrotów. Mam automat wiec jest to uciazliwe (nie ma możliwosci redukcji)
Chcciałbym to jakoś podregulowac ręcznie mnożnikami (mam takie punkty na wykresie) tylko nie bardzo wiem jak.
Podpowiecie co dale ?