Nadchodzi zima i co teraz?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam.. nadchodzi zima.. a ja w chlodnicy mam nadal wode wypadalo by wymienic na jakis plyn zimowy.. ale jaki?? i co jeszcze wymienic przed zima??
  
 
petrygo boryszew

co wymienic przed zima? opony... oleje. akumulator. nasmarowac zamki i uszczelki wazelina techniczna...
  
 
a po co wymieniac opony??

nawet najlepsze zimowki nie zastapia madrej glowki

DRIFT RULEZZZZZZZZZZZZZZ
  
 
Umyć i nawoskować karoserię , odświeżyć zabezpieczenia antykorozyjne , przejrzeć elektrykę - oczyścić z nalotów potraktować preparatem wypierającą wilgoć , wymienić płyn do spryskiwaczy na zimowy , gdy jest taka potrzeba wymienić oleje - przekładniowy i silnikowy , przegląd oświetlenia - ewentualnie oczyścić wewnątrz z zabrudzeń oczywiście jeśli jest to możliwe , przejrzeć układ ogrzewania - szczelność i ewentualne nieprawidłowości w działaniu , sprawdzić poprawne działanie ogrzewania szyby tylnej , układ hamulcowy - równomierne działanie hamulców , wymienić lub przeczyścić świece zapłonowe ...załatać dziury w karoserii – jeśli takie są ( bo będzie zimno ) ...
  
 
GT, to tak jak z pieniedzmi, niby szczescia nie daja, ale... zimowki jak sie ma to tez trzeba uwazac, owszem, ale jesli ktos ma to warto z tego skorzystac.
  
 
Ostatniej zimy jadąc po ośnieżonej drodze z prędkością nie przekraczającą 50 h/km , (oczywiście opony zimowe) wpadłem w poślizg i wylądowałem w zaspie minimalnie obok drzewa , nie hamowałem gwałtownie , nie wykonałem gwałtownego manewru , na prostej nagle szarpnął w prawo i już tylko płynął w stronę zaspy , próba wyjścia z poślizgu nić nie dało . Odkopywanie i wydostanie Poldka z zaspy trwało około jednej godziny , okazało się , że Poldas zawisł na podwoziu , musiałem podłożyć pod przednie koło - zapas , jednocześnie ciągnięty na linie i z włączonym biegiem wstecznym udało się wyjechać .
  
 
ja kiedys omijalem sasiada przy osiedlu, i wyladowalem w rowie na rowno zasypanym sniegiem... poszedlem do domu po lopate i kombinezon odkopalem podlozylem deche i wyjechalem... a sniegu milem po szybe kierowcy bo wpadlem lewym bokiem... eh...
  
 
Jednym słowem , mięciutkie parkowanie .
  
 
fux bo pod sniegiem czasem sa kamienie, kije, prety i inne takie tam... ale wazne ze sie dobrze skonczylo..
  
 
Zastanawiam się nad sprzedażą moich używanych opon zimowych ( są po trzech sezonach użytkowania ) , dołożeniem trochę kasy i kupieniem nowych .
  
 
zaczekaj z tym jeszcze 2 sezony.
  
 
samochód zimą - ciekawa strona
  
 
bardzo dobre.
  
 
Ciekawa strona , wiele pożytecznych uwag odnośnie przygotowania samochodu do zimy , rady dotyczące bezpieczeństwa i techniki jazdy oraz wiele fachowych informacji odnośnie motoryzacji , a także wiele , wiele innych tematów , naprawdę warto odwiedzić tę stronę .
  
 
czy oni ci placa za reklame?
  
 
Nie płacą mi za reklamę , ale może u Ciebie da się coś zarobić , co Ty na to Cyprys ?

Cyprys sprzedaje zimowe oponki , zainteresowane osoby zapraszam do zakupu , naprawdę warto

[ wiadomość edytowana przez: degol9 dnia 2005-10-10 18:39:20 ]
  
 
dziekuje, dalem juz info na 2 postach tego klubu...

ale i tak zapraszam.
  
 
witam, ile Cyprys chcial bys za te kola, tak mniej wiecej?
  
 
Ja tak grzecznościowo , oczywiście bez prowizyjnie , jeśli zechcesz , to mogę wrzucić link z Twoim ogłoszeniem na inne forum , nie o tematyce motoryzacyjnej , ale może znajdzie się zainteresowana osoba .
  
 
60zl/kolo daje 240zl/kpl. taniej nie da rady... dzis dorzucilem foty na allegro do aukcji, warto rzucic okiem.

ps odrazu uprzedzam pytana jakich mam mnostwo: to jest cena za opony a fele dorzucam gratis, wiec nie ma szans na targowanie ceny z powodu "zardzewialych felg" jak to pisze wiele osob. jak sie komus nie podobaja to sobie przelozy...

zapraszam