Wczoraj zauważone...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Własnie, w programie "5 ty bieg" - Vauxhall Omega B - test z rozszczelnioną nagle oponą. Najpierw przednia lewa przy pomocy małego ładunku wybuchowego, potem tylna lewa, a potem wszystkie...
No rzucało gościem...Przy tylnej od razu autem obróciło...Szkoda wozu- przy wszystkich zjechało opony i na felach krzesał iskry! Nie mogli jakiej ścierry wziąć do testów Angole!? Nie zgadzam się na podobne eksperymenty! Co oni sobie wyobrażają w ogóle! Ze też nasi lotnicy bronili ich nieba w Bitwie o Wielką Brytanię!
  
 
Stary ten program z omegą.Kilka razy juz go oglądałem.
To jeszcze nie było takie straszne.Kiedyś w Top Gear Carltonem(omegą A) szczelali do celu(przyczepy campingowej) która stała na dnie jakiegoś kanionu.Omege(i nie tylko) załadowali na wurzutnie i ogień,troche szoda ,ale naprawde kupa brechtu
  
 
I co gorsza omega spadla chyba najdalej od celu !!!
  
 
celem była namalowana tarcza (coś w stylu jak do rzutek) a później postawili przyczepę. Też to oglądałem
  
 
Innym razem topili Omę A (Vauxhall) z gościem w środku i testowali jak najszybciej wydostać się z auta. Wniosek był taki , że otwierać drzwi i wyłazić a nie czekać aż "wyrównają się ciśnienia" - czyli po całkowity zanurzeniu. Elektryka pada pierwsza i okienek nie otworzysz.
Krzyś W.
  
 
Cytat:
Nie mogli jakiej ścierry wziąć do testów Angole!? Nie zgadzam się na podobne eksperymenty!



No i co z tego ? A ze niby Omega to co to jest ? Jakies nie wiaodmo co ? Jeden watek jest tez podobny, ktos tam sie burzy ze jakis koles sobie do Omy A zalozyl kolpaki od Daewooo. Co z tego ?
Oma jest jaka jest. Jak ktos mysli ze sobie kupil krolewskie auto to albo musi zmienic poglady albo jest hmm glupi ?
Dzisiaj kazdy sobie moze omege sciagnac z zachodu, polowa taksowkarzy nimi jezdzi. Ot co, pospolite autko....

Przestancie robic z omegi nie wiaodmo co bo jedzie wiocha.

  
 
nie oburzaj się Vino
to tylko odrobina sentymentu

  
 
Omega dla nich jest tak jak dla nas...Polonez??nawet nie, jak jakis stary przerdzewiały fiat125 albo stara skoda...

ale to jest dobre,bo se patrzysz jak sie np. otwierają drzwi w omie jak sie topisz,albo jak sie gniecie

pozdrawiam
  
 
Cytat:
Przestancie robic z omegi nie wiaodmo co bo jedzie wiocha.


Oj Vino chyba wstał lewa noga dzis bo cos nie ma humoru. Jestem pewien ze MarcinK pisal zartobliwie o swoim buncie lub chcial nas poprostu poinformowac czym dla zamozniejszych krajow są Omegi. I jednak nie kazdy moze sobie sciagnac Ome z zachodu. Po co sie denerwowac?, chyba sa wieksze powody do niepokoju.
pzdr Kamil
  
 
Cytat:
nie oburzaj się Vino
to tylko odrobina sentymentu



Nie no zgadza sie, ale bez przesady. Ja tez lubie swoje auto, ale nie robie z tego powodu festynu. A sporo osob tu robi festyn, "bo przeciez ja mam Omege".
  
 
No a swoją drogą Polonezy (białego i czerwonego) też katowali w Top Gear choć to dobre auta...
  
 
Cytat:
2005-09-16 16:21:40, Vino pisze:
Nie no zgadza sie, ale bez przesady. Ja tez lubie swoje auto, ale nie robie z tego powodu festynu. A sporo osob tu robi festyn, "bo przeciez ja mam Omege".



Ale po to tu jesteśmy, bo przecież MY MAMY OMEGI hi hi hi .

Pozdrawiam.
  
 
ja uważam równierz że omcia jest dla mnie a nie ja dla niej
2000 kg blachy i plastiku ale kocham ja bo jest super ,choć jest troche leciwa a moje poprzednie autko którym obdarowałem rodziców miało 4 latka.
ale prawda jest taka że po wejścui do ue omciami ziemniaki wożą do warzywniaków
  
 
Vino,jak ty sie zachowujesz,jak ty tak mozesz myslec o omesi? Jestes bestialesem,czy nie?? Zadam ujawnienia teczek z danymi personalnymi klubowiczow.hihi
  
 
Jak to napisał ktoś z "wrażego" forum:


Lubię moje auto.
Ale ja jestem normalny i nie kocham mojego samochodu. Wolę płeć odmienną.



PS. IMO to taka prawda ogólna, nie zależy od marki.



-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec


[ wiadomość edytowana przez: Prowo dnia 2005-09-16 23:54:56 ]
  
 
Cytat:
2005-09-16 23:30:53, mario26DR pisze:
Vino,jak ty sie zachowujesz,jak ty tak mozesz myslec o omesi? Jestes bestialesem,czy nie?? Zadam ujawnienia teczek z danymi personalnymi klubowiczow.hihi



Hehe biestiales morales dupales.
Normalnie - moge. Szukam normalnosci a nie wiochy.
Odnosze wrazenie ze co niektorzy to zaluja, ze ich cudowne i wspaniale autka za 8 - 20 tysiecy nie maja cipek bo wtedy to by je rzneli chyba.
A tak to chyba najzwyczajniej trzepia kapucyna przy kazdym poscie, ktory opisuje jaka to Omega jest wspaniala, bezpieczna, najszybsza, najladniejsza, najbardziej komfortowa, jak to sie zakochalaz do smierci i ze w ogle zdechnie bez niej i co tam jeszcze bylo...

Czuje sie jak bym byl na forum uzytkownikow aut na trzy literki. Bo wlasnie oni mi sie z takim czyms kojarza. (i pewno gdybym tam wlazl by sie okazalo ze jest z gola inaczej )


Omega jaka jest kazdy widzi. Jest fajna. Ale nie ma sie co nakrecac.

(wiem, za duzo powiedzialem ale sie nie boje....)

  
 
Cytat:
Hehe biestiales morales dupales.
Normalnie - moge. Szukam normalnosci a nie wiochy.
Odnosze wrazenie ze co niektorzy to zaluja, ze ich cudowne i wspaniale autka za 8 - 20 tysiecy nie maja cipek bo wtedy to by je rzneli chyba.
A tak to chyba najzwyczajniej trzepia kapucyna przy kazdym poscie, ktory opisuje jaka to Omega jest wspaniala, bezpieczna, najszybsza, najladniejsza, najbardziej komfortowa, jak to sie zakochalaz do smierci i ze w ogle zdechnie bez niej i co tam jeszcze bylo...

Czuje sie jak bym byl na forum uzytkownikow aut na trzy literki. Bo wlasnie oni mi sie z takim czyms kojarza. (i pewno gdybym tam wlazl by sie okazalo ze jest z gola inaczej )


Omega jaka jest kazdy widzi. Jest fajna. Ale nie ma sie co nakrecac.

(wiem, za duzo powiedzialem ale sie nie boje....)



Witam wszystkich a przedewszystkim ciebie Vino to co napisałeś jest poprostu niesmaczne i naprawde "zalatuje wiochą".
  
 
Vino tu nie chodzi o jakieś chore uczucia ,ale o szacunek dla marki i modelu jaki wielu z nas wybrało uważając że jest to auto nie przeciętne i wkó..wia mnie jak widzę że ktoś robi z omegi b choinkę albo jeździ nie patrząc na stan samochodu(rzęp) ,dlatego bo niektórzy z nas wydali ostatnie grosze albo się zapożyczyli żeby mogli jeździć samochodem swoich marzeń.


[ wiadomość edytowana przez: autoseba dnia 2005-09-18 18:55:22 ]
  
 
vino po prostu uwaza, ze kapucyna mozna trzepac tylko przy autach za 50 i wiecej tysiecy...
  
 
a ja myślę, że zdaniem zacytowanym przez Prowo można podsumować temat i go zamknąć/skasować...

Cytat:
Lubię moje auto.
Ale ja jestem normalny i nie kocham mojego samochodu. Wolę płeć odmienną.