ESCORT 95-98

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszytskich,chce zakupic ESCORTA z tych lat jak w tytule95-98 z silnikem 1.8TDI,slyszalem juz wile razy opinie na temat,ze fory sie psuja czesto i tym podobne,ze sa slabe,w zwiazku ztym mam pytanie do was,uzytkownikow jak to jest?co sie psuje najczesciej?na co zwracac uwage podczas kupna samochodu,za wszelkie informacje z gory dziekuje,pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-09-16 13:57:48, saint pisze:
Witam wszytskich,chce zakupic ESCORTA z tych lat jak w tytule95-98 z silnikem 1.8TDI,slyszalem juz wile razy opinie na temat


Proste pytanie ale odpowiedź już nie taka prosta. W 7-10 letnim aucie w zasadzie trzeba patrzeć na wszystko Dużo zależy od tego jak autko było eksploatowane i serwisowane.
Listując grubsze rzeczy:
- Escort rdzewieje już na prospekcie reklamowym - sprawdź stan blachy
- silnik dezela jest ciężki - sprawdź zawieszenie czy nie jest wypracowane
- sprawdź czy nie cieknie maglownica
- idealnie byłoby sprawdzić ciśnienie sprężania i ciśnienie dołądowania przez sprężarkę - oczywiście dobrze jak się z silnika nigdzie olej nie leje.
- elektryka - zwykle żyje swoim własnym życiem - sprawdź czy wszystko działa (np ogrzewanie tylnej szyby)


  
 
Witam,
Wielkim znawcą to nie jestem, ale kiedy rok temu decydowałem się na escort to znajomy pracujący w znanym serwisie w Łodzi odradził mi ten silnik. Powód - turbosprężarka jest tak umiejscowiona, że podobno "lubi" zasysać wodę z głębszych kałuż.
Ale jak jest naprawdę - nie wiem. Wybrałem benzynkę.

Pozdro
  
 
Witam!

Polecam przywiezienie autka zza granicy. Krajówki z Płońska szybciej rdzewieją. Tata ma krajowego escorta z 1997 i jest juz po wymianie progow. Ja mam z niemiec z 1995 i rdza jest tylko pod akumulatorem (ale to jest normalne w escortach). Co do dezeli to nie wiem jak jest. Tata i ja mamy 1,6 16V i silniki nie sprawiaja klopotow.

Zycze powodzenia w zakupie!
  
 
Cytat:
Powód - turbosprężarka jest tak umiejscowiona, że podobno "lubi" zasysać wodę z głębszych kałuż. Ale jak jest naprawdę - nie wiem. Wybrałem benzynkę. Pozdro


Jakoś tego nie widzę, powiem szczerze. Chyba że rurę ssącą jej ktoś zdejmie albo podziurawi. Samo z siebie turbo jest dość wysoko umieszczone.
  
 
Mam 1.3 EE EFI i też polecam 1.6 16V, kopyto i elastyczność są OK ja mam tylko elastyczność ha ha ha. Dyzel bez turbiny to muł a z ... patrz niżej. No racja, unikaj płońska!! Poza tym możesz trafić na wiele bajerów jak elektryczne szyby (przód) lusterka, klima, wsparcie na kierownicy, 2Xjaśki, elektrycznie regulowana wysokość fotela, podgrzewanie dupska, tylnej i przedniej szyby także, centralny zamek (tu muka bo nie jest uniwersalny - lepiej jak jest!!) nie za drogie części i jest ich sporo. Sporo można samemu (z pomocą FEFK) .
ogólnie polecam za takie pieniążki jak stoją...
  
 
Do klubowicza SAINT wysłałem Ci wiadomość na PRIV.
  
 
Cytat:
2005-09-19 12:05:12, jagamen pisze:
Do klubowicza SAINT wysłałem Ci wiadomość na PRIV.


Ja wczoraj dokładnie obejrzałem moje bydlę od spodu i mogę powiedzieć, że ono na 100% nie lubi zasysać wody w turbo
  
 
Cytat:
2005-09-19 10:51:05, cayen pisze:
Witam, Wielkim znawcą to nie jestem, ale kiedy rok temu decydowałem się na escort to znajomy pracujący w znanym serwisie w Łodzi odradził mi ten silnik. Powód - turbosprężarka jest tak umiejscowiona, że podobno "lubi" zasysać wodę z głębszych kałuż. Ale jak jest naprawdę - nie wiem. Wybrałem benzynkę. Pozdro


Wodę, to ten mechanik ma pod kopułką. Trudno o większą bzdurę. 1.8TD to jest silnik, który jest bardzo wrażliwy na sposób eksploatacji i to jest jego słabość. Obchodząc się z nim jednak nie jak rzeźnik, ale z czuciem, wymieniać olej o czasie, nie przeciążać turbiny, moża czerpać sporo radości z jazdy autem z tym silnikiem. Na dodatek w moim przypadku w zasadzie nie umiałem zmusić auta do tego, aby mi spalił więcej niż 7lON/100km, czy to w mieście, czy w trasie, ogólnie spalał mi średnio trochę ponad 6lON/100km. Tak więc przed zakupem dobrze sprawdzić silnik, spróbować odpalić o poranku, sprawdzić jak reaguje na pedał, ciśnienie sprężania i na tej podstawie można sporo o kondycji jednostki powiedzieć... Ogólnie kiedyś napisałem elaborat o testowaniu 1.8TD, który to elaborat potem został upubliczniony tutaj: www.mondeoklubpolska.org/modules.php?name=News&file=article&sid=45
  
 
Cytat:
silnikiem. Na dodatek w moim przypadku w zasadzie nie umiałem zmusić auta do tego, aby mi spalił więcej niż 7lON/100km, czy to w mieście, czy w trasie, ogólnie spalał mi średnio trochę ponad 6lON/100km.


No mój też jakiś taki dziwny jest. Skubie tej ropy tyle co wróbelek