Sezon letni rozpoczęty

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ogłaszam rozpoczęcie sezonu letniego - zdjąłem zimowe miękkie kapcie i założyłem niższą, szybszą wersję (ZR ).
Zbytnio mnie już miotało po zakrętach, a myślę że ew. krótkie napady zimy przetrzymam.

Pzdr.

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
No winszuję odwagi ale chyba jeszcze za wcześnie, przed godziną słyszałem w radyju, że czekają nas mrozy nawet do -12!!!
A moze ktoś oglądał ostatnio wiadomości bo ja nie, czy odwołali wiosnę?
Pozdr

[ wiadomość edytowana przez: arklin dnia 2003-03-19 12:09:39 ]
  
 
Prowo - spadochron juz tez zlozyles ??

Jak sie paputki sprawuja ?? Jezdzisz na tych Yokohama ??
  
 
Jest dobrze, dziękuję - Yokohamy idą jak burza. Muszę uważać na ulicach z kostką żeby jej nie wyrwać (nowy pomysł zarządu dróg - że niby historycznie ma być, to zdejmą dziurawy asfalt i zostawią dziurawy bruk )
Jeżdżę z reguły w dzień, to mrozu chyba nie spotkam. Jakby co, to będę nadrabiał miną.

PS. Po 23.03 ma być kilkanaście +.

Pzdr.

Nic nie zastąpi pojemności...

[ wiadomość edytowana przez: Prowo dnia 2003-03-19 13:45:36 ]
  
 
ja w letnich kapciach nadrabiałem mina całą zimę ( opowieści o przygodach na 2h ale to w słoku przy piwie )

konkluzja : NIGDY WIECEJ !
  
 
Z tego co się oriętuję to najczęściej mieszanka gumy na opony letnie traci swoje właściwości poniżej 7 st C, a na wyższe temperatury to trzeba jeszcze u nas poczekać.
  
 
a propos tego sezonu-cieplo idzie slonce sie pojawia-ale panowie przestroga nie kapac sie na LOB party-woda jest jeszcze jednak za zimna -pozdrawiam SHAQ
  
 
Mnie też już korci do letnich oponek, a jeszcze bardziej do schowania paskudnych stalowych felg do komórki. Jescze ciut za wcześnie, ale jeśli ciepełko się utrzyma to zmienię przed zlotem.
  
 
Seba:
A ile to traci guma zimowa w temp. powyżej 7 stopni?
A co się dzieje w temp. 7,9 (o 8 stopniach to aż się boję pomyśleć )?
Są różne gumy różnych producentów (niektóre nawet o smaku bananowym , wedle życzenia ) itd. i tego typu uniwersalne kategoryczne stwierdzenia zawsze mnie bawiły.

Zmieniłem bo:
a) kulawo mi się jeżdziło w temp. 10
b) mam fajne letnie
c) może przywołam w ten sposób wiosnę na stałe
d) czymże byłoby życie bez odrobiny szaleństwa

Pzdr.


-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
Dębica Furio - letnie kapcie nienadają się do jazdy (podobno) już przy +12 st. C. Ale Semperity sprawują się dobrze do -5.
Wyboru zawsze dokonuje właściciel auta.
Pozdr.
  
 
juz czas na letnie!!!2 dni temu rozwalilem zderzak wlasnie przez zimowki...moim zdaniem zimowka jest dobra ponizej 0 st C


pozdr
  
 
Sezon letni rozpoczety:
- letnie opony
- nowe tylne drzwi
- nowe tylne nadkola
- nowy lakier tu i ówdzie
- nowe radyjko
Calkiem nowy samochod ??
No nie to tylko odswiezona omega c20ne do pokzania na zlocie .
  
 
Ja tylko czekam na dostawę 205/60/15 i zakładam sliczne aluski w nowych kapciuszkach stal do garażu!!!!!!!!!!


Pozdrawiam
  
 
Urg ja też prześmigałem zimę na letniaczkach, a w zeszły czwartek założyłem nowe DĘBICA FURIO i byłem na Słowacji.
Gadanie o tym, że DEBICA to lipa, to ściemka. Przejechałem przez gory, , zaliczyłem autostradę do bratysławy, byłem też w Wiedniu i rżnąłem 190 w 5 osób, jeśli DĘBICA jest głośna, to ja jestem głuchy, a trzymają pięknie, nawet zafundowałem sobie kontrolne awaryjne hamowanie ze 190, nawet nie pisęły. Zaznaczam, że cały czas temperatuty były poniżej 7 st C.
DOBRE BO POLSKIE !!!!!!! nie dam zarobić obcym, niech moja kaska idzie do naszych !!!!!
  
 
ja właśnie tez rozpocząłem sezon letni i założyłem alumy.
znów auteczko jest całe piekne
  
 
I ja dziś nie wytrzymałem. Wymieniałem tylne klocki i.... zimowe koła już nie wróciły na swoje miejsce. Założyłem letnie alu-pantofelki i mam nadzieję, że mróz nie wróci. Autko coraz ładniejsze
  
 
Wiam Omesiarzy!
Moja piękna ma 225/50/16, jeszcze tylko -60 i na zlocik !
Pozdrawiam prezesów
DanDan
  
 
O niech mnie drzwi ścisną Prezes DanDan żyje
No stary, dużo piwka będziesz musiał wypić za swoją długą nieobecność

Pozdrawiam
  
 
Siemka!
Oj tak tak! Sezon sie zaczął!! U mnie już po pierwszych porządkach! Mam za sobą ( zmianę kół , wypranie tapicery , zmianę dywaników, zdjęcie starego wosku i ręczne nałożenie nowego , mycie ciśnieniowe silnika i podwozia, konserwację BITEXEM - ręczną , dobicie KLIMY , przegląd rejestracyjny i diagnostykę w ASO , wywalenie zimowego sprzętu z kufra, wymucie szybek, zmiane płynów. A no i w prezencie na wiosnę urżnąłem rurkę z puszki ostatniego tłumika i wspawałem i przykręciłem ładną błyszczącą chromowaną końcóweczkę!!!

Pozostaje mi tylko pomalować zaciski i może elementy silnika!

NArka!!!
  
 
Taka robota właśnie przede mną